WAŻNE
TERAZ

NFZ na krawędzi. Rząd chce zmienić prawo

Tąpnięcie w wynikach Ryanaira. "Kryzys? Nie ma mowy"

Ryanair opublikował wyniki kwartalne za kwiecień-czerwiec. W porównaniu z ubiegłym rokiem zysk spadł o 46 proc., mimo że przewiózł wyraźnie więcej pasażerów. Przewoźnik wymienia kilka powodów i zapowiada, co będzie działo się z cenami biletów w najbliższych miesiącach.

Michael O'Leary, chief executive officer of Ryanair Holdings Plc, during a news conference in London, UK, on Wednesday, April 24, 2024. O'Leary said Boeing Co. management needs to focus on continuity as it seeks to stabilise the business, and that the new head of the commercial aircraft unit has made a promising start. Photographer: Hollie Adams/Bloomberg via Getty ImagesMichael O'Leary, prezes Ryanaira
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Marcin Walków

Od kwietnia do końca czerwca Ryanair przewiózł 55,5 mln pasażerów, czyli o 10 proc. więcej w porównaniu z ubiegłym rokiem. Utrzymał zbliżony wskaźnik wypełnienia samolotów (94 proc. wobec 95 proc.) i obniżył ceny biletów średnio o 15 proc. Niższe taryfy były wynikiem "większej stymulacji cen niż wcześniej oczekiwaliśmy". Przychody spadły o 1 proc. do 3,63 mld euro. Nie bez znaczenia było też przesunięcie Wielkanocy na koniec marca (czyli z I do IV kwartału).

W sprawozdaniu finansowym Ryanaira uwagę zwracają koszty operacyjne przewoźnika wyższe o 11 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem - sięgnęły 3,26 mld euro. Ryanair przyznaje jednak, że oszczędza na hedgingu paliwa. Na rok finansowy 2025 spodziewa się 460 mln euro oszczędności z tego tytułu. "Oszczędności związane z zabezpieczeniem paliwa zrównoważyły wyższe koszty personelu i inne koszty, co częściowo wynikało z opóźnień w dostawach Boeinga" - czytamy w sprawozdaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"W biznesie jak w saunie, im wyżej siedzisz tym bardziej się pocisz" - Marian Owerko w Biznes Klasie

Wyższe koszty. Ryanair oszczędza na paliwie

Ryanair ma w swojej flocie 156 samolotów Boeing 737 MAX 8, które sam nazywa B737 Gamechanger. Do końca lipca spodziewa się odebrać kolejne cztery, jednak opóźnienia w dostawach sięgnęły już 20 egzemplarzy. Łącznie dysponuje 566 samolotami z rodziny B737.

W raporcie za pierwszy kwartał nowego roku obrotowego (do końca marca 2025 r.) podtrzymuje jednak optymistyczne prognozy na kolejne miesiące. Spodziewa się, że ruch lotniczy wzrośnie o 8 proc., co będzie oznaczać wzrost ze 198 do 200 mln pasażerów. Warunkiem jest jednak brak pogłębienia opóźnień w dostawach samolotów.

"Zgodnie z wcześniejszymi wytycznymi, spodziewamy się, że koszty jednostkowe wzrosną w tym roku nieznacznie, ponieważ koszty pozapaliwowe (w tym wzrost wynagrodzeń i produktywności, wyższe opłaty manipulacyjne i kontroli ruchu lotniczego oraz wpływ wielu opóźnień w dostawach B737) są w znacznym stopniu kompensowane przez oszczędności wynikające z hedgingu paliwowego oraz rosnące przychody odsetkowe netto, które zwiększają przewagę kosztową Ryanaira nad konkurencją" - czytamy.

Nici z podwyżek cen biletów

Popyt w drugim kwartale (lipiec-wrzesień) jest wysoki, jednak Ryanair spodziewa się, że ceny biletów pozostaną wyraźnie niższe niż rok temu. I to wbrew oczekiwaniom przewoźnika - "wcześniej oczekiwano, że będą płaskie lub nieznacznie wyższe".

O tym, jakim wynikiem Ryanair zakończy pierwsze sześć miesięcy roku obrotowego zadecydować mają rezerwacje oraz zyski w sierpniu i wrześniu. Na wynik roczny wpływ ma mieć też Wielkanoc wypadająca w kwietniu 2025 r., co oznacza, że popyt na podróże do rodziny i znajomych nie podbije wyników w ostatnim kwartale roku obrotowego.

"Ostateczny wynik za rok finansowy 2025 zależy od uniknięcia niekorzystnych zmian w ciągu roku (zwłaszcza biorąc pod uwagę trwające konflikty na Ukrainie i Bliskim Wschodzie, powtarzające się braki kadrowe w ATC i ograniczenia przepustowości lub dalsze opóźnienia w dostawach Boeinga)" - podkreślono w sprawozdaniu Ryanaira.

W długoterminowej perspektywie Ryanair chce skorzystać też na problemach swoich konkurentów. Chodzi o dziesiątki uziemionych samolotów Airbus A321 we flocie m.in. Wizz Aira z powodu problemów z silnikami Pratt&Whitney. Wpłynie to na ograniczenia na europejskich trasach, które są domeną Ryanaira.

"Te ograniczenia przepustowości, w połączeniu z naszą znaczną przewagą w zakresie kosztów jednostkowych, silnym bilansem, zamówieniami na samoloty niskokosztowe i wiodącą w branży punktualnością, będą stanowić podstawę dekady rentownego wzrostu do 300 mln pasażerów do roku finansowego 2034" - podkreślono.

"Spadek zysków linii powinien wyjść wszystkim na dobre"

Ekspert rynku lotniczego nie widzi w tych wynikach powodów do niepokoju. - Ryanair zarobił ponad 1,5 mld zł w trzy miesiące i miał prawie 10 proc. marży netto, więc absolutnie nie można mówić o jakimkolwiek kryzysie. Linia pozostaje rekordowo rentowna - komentuje dla money.pl Dominik Sipiński, analityk ch-aviation.com i Polityki Insight.

- To raczej koniec wyjątkowo dobrego okresu w odbiciu popandemicznym i normalizacja rynku. Rosnące koszty paliwa, koszty środowiskowe i do tego potężne problemy z łańcuchem dostaw zwiększają koszty linii, a wzrostu cen nie da się przerzucić na pasażerów, bo ich skłonność do wydawania na podróże maleje po okresie "travel revenge". Wyhamowanie tego gwałtownego popytu i spadek zysków linii powinien wyjść wszystkim na dobre, bo tempo z ostatnich dwóch lat było niezrównoważone - dodaje ekspert.

oprac. Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują