Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Te spory to udręka dla sądów. Będzie nowy obowiązek

6
Podziel się:

Resort sprawiedliwości zapowiada pilotaż obowiązku mediacji w sporach o roboty budowlane. - Wybraliśmy ten fragment postępowań gospodarczych, dlatego, że spory o roboty budowlane są bardzo czasochłonne, często wymagają opinii biegłych, ekspertów, wiedzy technicznej - tłumaczy wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz.

Te spory to udręka dla sądów. Będzie nowy obowiązek
Resort sprawiedliwości zapowiada pilotaż obowiązku mediacji w sporach o roboty budowlane (East News)

- Musimy bardzo duży nacisk położyć na kwestie efektywności postępowań sądowych, wykorzystywanie nowoczesnych technologii. Także na kwestie budowania wymiaru sprawiedliwości otwartego dla obywateli, w którym istotną rolę pełnią ławnicy, w którym mamy profesjonalnych biegłych sądowych. Systemu, w którym korzystamy także z alternatywnych metod rozwiązywania sporów - powiedział Adam Bodnar, który w czwartek wziął udział w spotkaniu z przedsiębiorcami "Sprawny wymiar sprawiedliwości - silna gospodarka" w Białymstoku.

Wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz poinformowała zaś, że resort podjął decyzję o opracowaniu przepisów dotyczących obligatoryjnego kierowania przez sąd do mediacji spraw dotyczących sporów o roboty budowlane. Jak mówiła, mediacja jest rozwiązaniem, które pozwala przyspieszyć zakończenie sporu i odciążyć sądy.

Wybraliśmy ten fragment postępowań gospodarczych, dlatego że spory o roboty budowlane są bardzo czasochłonne, często wymagają opinii biegłych, ekspertów, wiedzy technicznej, z drugiej strony. Bardzo często strony sporu współpracują ze sobą przez lata również przy innych inwestycjach, dlatego też zależy im na zachowaniu dobrych relacji - mówiła dziennikarzom. Zwracała też uwagę, że spory budowlane często mają wiele zaangażowanych stron.

- Te umowy o roboty budowlane i spory powstałe na ich gruncie, będą takim naszym swoistym pilotażem w obligatoryjnym kierowaniu stron na mediacje. Zobaczymy, jak to się sprawdzi w praktyce - dodała Rudzińska-Bluszcz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nadchodzi wielka fala modernizacji budynków. Na co zwrócić uwagę?

Adam Bodnar ocenił, że główne wnioski z debaty dotyczą tego, że wymiar sprawiedliwości powinien brać pod uwagę za każdym razem perspektywę przedsiębiorców.

- Że czas płynie inaczej dla przedsiębiorcy, a inaczej dla sądu czy prokuratury. Że ta przewlekłość postępowania czasami powoduje tyle różnych konsekwencji, że należy kłaść głęboki nacisk na to, żeby sądy funkcjonowały maksymalnie sprawnie - powiedział minister. Zwracał uwagę na przewlekłość zwłaszcza postępowań upadłościowych.

Jednocześnie przyznał, że oczekiwania ze strony biznesu są duże, jeśli chodzi o sprawność postępowań, ale zderza się to z sytuacją, w której sędziowie mają nie 150-160 spraw w swoim referacie, ale np. 400-500.

- Te wszystkie rozwiązania organizacyjne, które mają wzmocnić sędziów, chociażby poprzez większą liczbę asystentów, digitalizację postępowań, wykorzystywanie różnych form pojednawczych mogą być tym, co pozwoli temu sędziemu normalnie funkcjonować w ramach wymiaru sprawiedliwości - powiedział Bodnar.

Będą podwyżki dla mediatorów

Rudzińska-Bluszcz zwracała też uwagę, że stawki wynagrodzenia mediatorów nie były podwyższane od 2016 roku. Poinformowała, że resort opracował przepisy dotyczące podwyżek. Mówiła też, że mediacje, dające szansę na ugodę, są bardzo rzadko stosowane w postępowaniu administracyjnym, np. w sprawach z urzędami skarbowymi czy ZUS-em.

- Obecnie w Sejmie procedowane są zmiany do Kodeksu postępowania administracyjnego, które mają spopularyzować ten instrument i w pewien sposób zachęcić organy postępowania administracyjnego do przeprowadzenia mediacji - powiedziała.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Ryszard
miesiąc temu
jak mediować z miastem które za grosze chce ludzi wywłaszczyć z ich ziemi? Im się spieszy a człowiek zostaje na bruku z niczym
Wiem
miesiąc temu
Czyli wykonawca ma rezygnować z części należnego wynagrodzenia w przymusowej ugodzie, bo sędziowie nie chcą wykonywać swoich obowiązków?
Mariola
miesiąc temu
Zniesienie wspolwlasnosci 12 lat, i co wychodzi się do zera bo wspolwlasciciel nie wyraża zgody, to po co te sądy istnieją jak są jednostronne nie widzą krzywdy ludzkiej
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
Darek
4 tyg. temu
W większości przypadków są to sprawy zero jedynkowe. Musi być sąd.
Kazek95
4 tyg. temu
To jaja jakieś. A zamek w Stobnicy stoi nadal...
zbynek
4 tyg. temu
Nie byloby problemow gdyby7 ci co potrzebuja kogos dzialke np.na droge uczciwie za nia zaplacili.Problem w tym,ze rzadzaca ta czy inna banda chce nabyc czyjas nieruchomosc ponizej ceny rynkowej i ma w zupie,ze ten ktos nie odkupi nieruchomosci jaka mu zabieraja za ta kase.To jest rozboj w bialy dzien zgodnie z prawem ustalanym przez matolow.
Mariola
miesiąc temu
Zniesienie wspolwlasnosci 12 lat, i co wychodzi się do zera bo wspolwlasciciel nie wyraża zgody, to po co te sądy istnieją jak są jednostronne nie widzą krzywdy ludzkiej
Wiem
miesiąc temu
Czyli wykonawca ma rezygnować z części należnego wynagrodzenia w przymusowej ugodzie, bo sędziowie nie chcą wykonywać swoich obowiązków?