To będzie największa taka inwestycja w Polsce. Prezes PGE ujawnia plany
To będzie największy magazyn energii w Polsce - w takich słowach nową inwestycję Polskiej Grupy Energetycznej zapowiada prezes PGE Wojciech Dąbrowski. Jak podkreślił w rozmowie z WNP.PL, spółka stawia na rozwój odnawialnych źródeł energii, do czego potrzebna jest budowa magazynów. Jeden z nich miałby powstać na Pomorzu.
Szef PGE zaznaczył, że morska energetyka wiatrowa będzie dla spółki kluczowym obszarem rozwoju odnawialnych źródeł energii. Plany są ambitne. - W onshore (rynek farm wiatrowych na lądzie - red.) mamy zamiar mieć w 2030 r. 1,7 GW (gigawatów nowych mocy - red.) dzisiaj posiadamy 800 MW i jesteśmy największym producentem energii elektrycznej w Polsce odnawialnych źródeł energii - powiedział WNP.PL Wojciech Dąbrowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Polska zaskoczyła pozytywnie". Ekspert o GOP26
Farmy wiatrowe na morzu. Takie plany ma PGE
Szef PGE poruszył również temat wiatrowych farm na morzu. Tam z kolei państwowa spółka do 2026 r. chce wybudować 2,6 GW nowych mocy. Jak zauważył Dąbrowski, to połowa mocy zainstalowanej w elektrowni Bełchatów, największej elektrowni bazującej na węglu brunatnym w Europie.
- W kolejnym etapie, czyli na początku lat 30. chcemy uruchomić 1GW na Bałtyku (...) W strategii mamy zapisane, że w 2050 roku chcemy mieć w portfolio 7 GW w wiatrakach na morzu - zdradził Dąbrowski.
Największy magazyn energii w Polsce
W odpowiedzi na pytanie o największe wyzwanie technologiczne PGE, prezes spółki wskazał budowę wielkoskalowych magazynów energii, które umożliwiłyby rozwój OZE. Jego zdaniem w Europie brakuje regulacji prawnych w tej sprawie, a na forum unijnym temat jest poruszany zbyt rzadko.
- Jeśli nie będziemy stawiali na wielkoskalowe magazyny energii, to w konsekwencji będziemy musieli dalej budować źródła gazowe i zostaniemy uzależnieni w dużej mierze od gazu z Rosji - powiedział Dąbrowski, wskazując na plan budowy jednego z takich magazynów na Pomorzu. Byłaby to największa taka inwestycja w Polsce.
- Przywiązujemy do tego ogromną wagę. Uważam, że to jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju OZE w przyszłości. Jeśli chodzi o technologię będzie to pewnie technologia tradycyjna, ale jeszcze ostatecznie nie została wybrana - tłumaczył dla WNP.PL Dąbrowski. Dokładna lokalizacja nie została ujawniona.
Odnawialne źródła energii uzupełnieniem atomu
Odnawialne źródła energii powinny być jednak traktowane jedynie jako uzupełnienie. Głównym źródłem energii powinien być atom - uważa prezes PGE, nazywając OZE niestabilnymi. - Atom oczywiście jest niezbędny, to podstawa przyszłości bezpieczeństwa energetycznego Polski (...) Wiadomo, że w perspektywie 20-30 lat węgiel nie będzie już wykorzystywany w Polsce, jako źródło wytwarzania energii, a podstawą będą siłownie jądrowe - dodał Dąbrowski.
OZE mają pomóc Polskiej Grupie Energetycznej w osiągnięciu neutralności klimatycznej. Realizacja tego celu ma nastąpić do końca 2050 r.