Torby foliowe za darmo to już przeszłość. Od września zapłacisz za każdą
Nowy obowiązek nie dotyczy tylko tzw. "zrywek" do pieczywa czy warzyw. Korzyści z płatnych foliówek będą dwie. Czystsze środowisko i pełniejsza państwowa kasa. Rząd szacuje, że nowe prawo dosypie do budżetu 1,2 mld zł rocznie.
Opłata recyklingowa obowiązuje w Polsce od początku 2018 roku, jednak obejmowała dotąd tzw. lekkie torebki foliowe. To reklamówki cieńsze od tych, które obecnie są sprzedawane w popularnych sieciach handlowych. Same sieci i producenci foliówek na takim układzie korzystali. Sprzedawali foliówki, tworząc z nich nowy produkt, ale nie odprowadzając od niego recyklingowego podatku.
To już definitywny koniec z darmowymi - z punktu widzenia budżetu - reklamówkami. Opłata recyklingowa w wysokości 20 gr. plus VAT zapisana jest w noweli do tzw. ustawy śmieciowej. To ma być "kropka nad i" dla wcześniej przygotowanej i przegłosowanej już ustawy. Ustawa nie przyniosła jednak oczekiwanego rezultatu,.
Obejrzyj: Strajk nauczycieli. Broniarz: o dalszej formie zdecydują nauczyciele
Sieci handlowe znalazły sposób na obejście przepisów. Zaczęły produkować grubsze siatki, od których podatku już nie ma.
To właśnie dlatego wprowadzono zmiany w ustawie. Opłacie mają podlegać wszystkie torby foliowe i plastikowe wydawane w sklepach - poza "zrywkami" oczywiście. 20 gr będzie teraz naliczane od każdej jednorazówki. Całość pieniędzy za reklamówkę trafi więc do budżetu, a nie do kasy sieci handlowej. Sklepy będą musiały co miesiąc raportować o liczbie sprzedanych torebek.
Pieniądze z opłaty recyklingowej rząd ma przeznaczać na cele związane z polepszaniem życia mieszkańców Polski oraz stanu środowiska.
Zgodnie z danymi UE, przecięty Europejczyk zużywa 200 foliówek rocznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl