UAM miał dostać pieniądze na badania. Zamiast nich dostał obligacje Skarbu Państwa
Uniwersytet Adama Mickiewicza miał otrzymać ponad 300 mln złotych przez 7 lat na program badawczy. Tymczasem zamiast gotówki, otrzyma obligacje Skarbu Państwa. Poznańska uczelnia wdrażała już program badań, do którego się zobowiązała. Dlatego też musi znaleźć 50 mln złotych.
UAM, jako laureat programu "Inicjatywa Doskonałości", miał otrzymać nawet 300 mln złotych w ciągu najbliższych 7 lat. Jednak Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego poinformowało władze uczelni, że nie otrzyma gotówki, ale równowartość w obligacjach Skarbu Państwa - informuje "Głos Wielkopolski".
O tej decyzji resort poinformował dziesięciu laureatów pierwszej edycji konkursu na początku stycznia. Nowy sposób sfinansowania nagrody to efekt prac nad rządowym projektem Ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2020.
Zdaniem resortu szkolnictwa wyższego, poznańska placówka wyjdzie na tym lepiej, ponieważ za obligacje otrzymają więcej pieniędzy, niż dostałaby w gotówce. Różnica ma wynieść nawet 5 mln złotych.
Zobacz też: Pieniądze w OFE. "Rząd miał prawo je przejąć w całości"
Jednak program zakładał także zorganizowanie systemowego wsparcia dla najlepszych naukowców i zespołów badawczych oraz stworzenie narzędzi wsparcia w aplikowaniu w międzynarodowych konkursach grantowych. Na pytanie, z czego to w takim razie mają utrzymać, ministerstwo zaproponowało… sprzedaż obligacji.
- Minister działając w kierunku zwiększenia finansowania dla uczelni badawczych, zdecydował o przekazaniu wyższej niż minimalny, ustawowy próg finansowania, kwocie obligacji, tj. 11 proc. subwencji przyznanej na rok 2019 poszczególnym uczelniom. W przypadku UAM dostanie on blisko 5 mln zł więcej w papierach wartościowych, które z chwilą otrzymania będzie mógł wykupić, bądź sprzedać na rynku - informuje ministerstwo, cytowane przez "Głos Wielkopolski".
- To jego kompromitacja i kompromitacja wicepremiera Gowina. Nie dziwi mnie jednak fakt, że PiS rozwiązuje problemy polskiej nauki przy pomocy sztuczek propagandowych, bo dotychczasowe rozdawnictwo musiało w końcu przynieść gorzkie owoce - stwierdza z kolei prof. Roman Kubicki, dziekan Wydziału Filozoficznego UAM, w wypowiedzi dla "Głosu Wielkopolskiego".
UAM nie zamierza rezygnować z zadań badawczych. Znajdują się w nich m.in. międzynarodowe partnerstwa strategiczne wraz ze zwiększeniem umiędzynarodowienia prowadzonych badań, zwiększenie efektywności pozyskiwania środków na badania ze źródeł krajowych oraz europejskich, czy powstanie Szkoły Doktorskiej UAM oraz jej silne umiędzynarodowienie - podaje dziennik.
Aby realizacja tych zadań była możliwa, Uniwersytet Adama Mickiewicza musi teraz w ciągu 2-3 miesięcy znaleźć 50 mln złotych. Przedstawiciele uczelni podkreślają, że gdyby mieli pewność, że za rok otrzymają gotówkę, to przełożyliby realizację części zadań. Ale takiej pewności nie mają.
"Inicjatywa Doskonałości" to konkurs "skierowany do uczelni, które aspirują do statusu uczelni badawczej" - jak tłumaczy ministerstwo na swojej stronie. W jego ramach 10 laureatów miało otrzymać dodatkowe pieniądze na stworzenie wsparcia dla naukowców i zespołów badawczych. Jednym ze zwycięzców było UAM.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl