Umawiają się na wizytę, nie przychodzą. Plaga w polskich przychodniach

W 2022 r. polscy pacjenci nie przyszli na łącznie 1 mln 380 tys. wizyt w przychodniach i szpitalach, na które wcześniej byli zarejestrowani – informuje Federacja Porozumienie Zielonogórskie. - Nawzajem sobie robimy krzywdę - grzmią lekarze.

szpitalna rejestracja
Marcin Bielecki
ilustracja, informacja, kolejka, korytarz, NFZ, nocna opieka lekarska, opieka, pacjent, pomoc, przychodnia, przygotowania, rejestracja, Samodzielny Publiczny Wojew�dzki Szpital Zespolony, sie� szpitali, szpital, zabezpieczenie szpitalne, zdrowieNiemal codziennie część pacjentów nie zgłasza się na zaplanowane wcześniej wizyty i badania
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
oprac.  KKG

Jak zaznaczono w komunikacie Federacji Porozumienie Zielonogórskie, choć policzono niewykorzystane i nieodwołane planowane wizyty w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (AOS), to problem dotyczy wszystkich, także porad udzielanych w gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej (POZ).

Wielu chory wizyty nie doczeka

"Specjaliści medycyny rodzinnej także potwierdzają, że niemal codziennie część pacjentów nie zgłasza się na zaplanowane wcześniej wizyty i badania" - informuje Federacja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińscy lekarze w polskich szpitalach. Dyrektor o procedurach

Dostać się w Polsce do lekarza specjalisty nie jest łatwo. Średni czas oczekiwania to ponad cztery miesiące. W 2022 roku było o miesiąc krócej. To uśrednione dane, bo np. do endokrynologa chorzy czekają średnio 10 miesięcy, a na Dolnym Śląsku nawet 27.

"Część idzie prywatnie, część zapomina o zaplanowanej kilka miesięcy wcześniej wizycie. Inni, nie do śmiechu żartują, że wielu chorych może po prostu nie doczekać takiej wizyty. Większość nie odwołuje zaplanowanych wizyt, czy to w szpitalach, AOS czy w POZ" - czytamy w komunikacie.

Zdaniem lekarki Joanny Szeląg, specjalistki medycyny rodzinnej z Podlasia, ekspertki Federacji Porozumienie Zielonogórskie, "po prostu nie ma społecznej odpowiedzialności".

Ludzie nie zdają sobie sprawy, że na ich miejsce do lekarza dostaliby się inni potrzebujący porady, leczenia, diagnostyki - mówi lekarka. Podaje, że nagminnie nie zgłaszają się na szczepienia rodzice z małymi dziećmi, każdego dnia szczepień jest jedna, dwie nieodwołane wizyty, a to wydłuża kolejkę innym.

Podobnie jest w gabinecie innej ekspertki Porozumienia Zielonogórskiego, lekarki Joanny Zabielskiej-Cieciuch. - Ostatnio na pięć zaplanowanych porad dietetycznych nie przyszło dwóch pacjentów. Nie przyszli i nikogo o tym nie poinformowali - mówi.

"Pomyślcie o tych, którzy czekają. Dla nich to dramat"

Federacja podaje, że gabinety POZ z własnej inicjatywy podejmują działania, by przypomnieć o zbliżającej się wizycie, wysyłają SMS-y, e-maile, dzwonią, przypominając o wizycie.

- Często zdarza się, że pacjenci rezygnują, nie odwołując wizyty patronażowej, czyli badania przez pediatrę nowo narodzonego dziecka czy też z pierwszego po wyjściu ze szpitala szczepienia - zauważają lekarze POZ. Joanna Szeląg podlicza, że zdarzają się miesiące, kiedy jest co najmniej 10 proc. nieodwołanych wizyt lekarskich.

- Radzę pomyśleć o tych, którzy czekają w kolejce do lekarza i nie mogą się dostać np. z nadciśnieniem, alergią, infekcją czy wysoką temperaturą. To dla nich często dramat. Takie nieodpowiedzialne zachowanie opóźnia diagnostykę u innych pacjentów – dodaje.

- Nawzajem sobie robimy krzywdę - podsumowują lekarze POZ i apelują o myślenie i dbanie o innych oraz o społeczną odpowiedzialność.

Rząd zastanawia się, jak problem rozwiązać. Jednym ze sposobów miało być wprowadzenie opłat za nieodwołane przez nich wizyty. Mówiło się o kwotach od 20 do 50 zł. O pomyśle jednak od dwóch lat jest cicho.

Wybrane dla Ciebie
Zwrot w Wielkiej Brytanii. Zaostrzą politykę migracyjną. Będą deportacje
Zwrot w Wielkiej Brytanii. Zaostrzą politykę migracyjną. Będą deportacje
Niemcy piszą o Polsce. "Oznaczałoby to akt wojenny"
Niemcy piszą o Polsce. "Oznaczałoby to akt wojenny"
Zjazd bitcoina. Najniższa cena od kwietnia
Zjazd bitcoina. Najniższa cena od kwietnia
Tak prezydent chciałby naprawić sądy. Nowy pomysł Nawrockiego
Tak prezydent chciałby naprawić sądy. Nowy pomysł Nawrockiego
"Straszliwe rozliczenie". Media kreślą czarny scenariusz dla dyktatora
"Straszliwe rozliczenie". Media kreślą czarny scenariusz dla dyktatora
Ceny wystrzeliły. Drożyzna uderzyła w kawę i czekoladę
Ceny wystrzeliły. Drożyzna uderzyła w kawę i czekoladę
USA: sankcje głodzą machinę wojenną Putina
USA: sankcje głodzą machinę wojenną Putina
Uruchomili prokuraturę ws. Obajtka. Możliwe kolejne kroki
Uruchomili prokuraturę ws. Obajtka. Możliwe kolejne kroki
Daje multum korzyści, choć wielu o niej nie wie. Oto legitymacja emeryta
Daje multum korzyści, choć wielu o niej nie wie. Oto legitymacja emeryta
Niejasna przeszłość biznesowa na Wschodzie. Minister reaguje
Niejasna przeszłość biznesowa na Wschodzie. Minister reaguje
Drożej o 4400 proc. Kluczowy pierwiastek "na wyczerpaniu". Mają go Chiny
Drożej o 4400 proc. Kluczowy pierwiastek "na wyczerpaniu". Mają go Chiny
Odra kontra elektrownia. Sąd staje po stronie rzeki. Przełomowy wyrok
Odra kontra elektrownia. Sąd staje po stronie rzeki. Przełomowy wyrok