Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Bezrobocie w Polsce poniżej 4 procent. Eurostat podał nowe dane

24
Podziel się:

Tylko kilka krajów może się pochwalić niższym bezrobociem.

Statystyki wskazują, że bez pracy jest coraz mniej Polaków.
Statystyki wskazują, że bez pracy jest coraz mniej Polaków. (JAKUB ORZECHOWSKI/REPORTER/EAST NEWS)

Najnowsze dane europejskiego urzędu statystycznego pokazują, że bez pracy jest zaledwie 3,8 proc. Polaków. To znacznie mniej niż podaje nasz GUS. Tylko kilka krajów może się pochwalić niższym bezrobociem.

Wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 3,8 proc. w maju. Taki sam procent bezrobotnych był w poprzednim miesiącu. Duży progres widać w porównaniu z majem ubiegłym rokiem. Według Eurostatu wtedy bez pracy było 5,2 proc. Polaków.

Najnowsze statystyki pokazują, że jest 644 tys. bezrobotnych wobec 657 tys. miesiąc wcześniej. Trzeba jednak podkreślić, że Eurostat mierzy zharmonizowaną stopę bezrobocia jako procent osób w wieku 15-74 lata pozostających bez pracy, a zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Nie wszystkich obywateli. Co więcej, brani są pod uwagę ludzie aktywnie poszukujący pracy w ciągu ostatnich tygodni.

Polski rynek pracy bardzo pozytywnie wyróżnia się na tle całej Unii Europejskiej, gdzie stopa bezrobocia wynosi 7 proc. Jeszcze gorzej wygląda to zawężając tylko do krajów strefy euro, gdzie bez pracy jest 8,4 proc. obywateli.

źródło: Eurostat

W statystykach prezentowanych przez Eurostat niższym bezrobociem niż u nas mogą się pochwalić tylko Węgrzy, Niemcy i Czesi. U naszych południowych sąsiadów pracy nie ma tylko 2,3 proc. osób aktywnych zawodowo.

Po przeciwnej stronie jest Grecja, gdzie bez pracy jest ponad 20 proc. obywateli. Dwucyfrowy wynik jest jeszcze w Hiszpanii (15,8 proc.) i we Włoszech (10,7 proc.). Powyżej średniej są jeszcze: Francja, Chorwacja i Cypr.

Najnowsze dane Eurostatu w odniesieniu do Polski mogą niektórych zdziwić. Nasz rząd chwali się dobrą sytuacją na rynku pracy, ale wskazuje na ponad 6 proc. bezrobocia. Takie dane podaje GUS i MRPiPS. Według tych instytucji bez pracy jest milion Polaków, a więc o prawie 400 tys. ludzi więcej niż w Eurostacie.

Skąd ta różnica? Wynika ona z metodologii obliczania bezrobocia. GUS zbiera dane z urzędów pracy na temat osób, które są w danym momencie zarejestrowane jako bezrobotne. Z kolei Eurostat opiera się na regularnych badaniach ankietowych, a za bezrobotne uznaje tylko osoby w wieku 15-74 lat, zdolne podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Zobacz także: Ich nie cieszy niskie bezrobocie. Brakuje rąk do pracy

Eksperci zwracają uwagę na poważną wadę metodyki liczenia bezrobocia w Polsce - fikcyjne rejestracje bezrobotnych w urzędach pracy, które w poważnym stopniu zniekształcają prawdziwy obraz polskiego rynku pracy. Wiele osób rejestruje się tylko dla ubezpieczenia czy różnego rodzaju świadczeń i dotacji, a pracują na czarno lub wcale nie zamierzają pracować.

Z drugiej strony istotną wadą metodyki Eurostatu jest bardzo duże uogólnienie oraz deklaratywny charakter informacji przekazywanych przez badanych.

Bardzo ważną cechą danych Eurostatu jest porównywalność. Można w prosty sposób odnieść sytuację rynku pracy w Polsce z innymi krajami UE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
JVS
6 lat temu
Ale na szarym końcu listy płacy !!!!!!!!!!!!
Darek
6 lat temu
Nie ma czegoś takiego jak BRAK RĄK DO PRACY należy godnie zapłacić, a ludzie się znajdą. Ja pracuję w firmie gdzie średnio od początku roku mam około 4200 zł netto i nie myślę o odejściu. Jakimś dziwnym trafem pracodawca nie narzeka na brak rąk do pracy, też nie narzeka że nie zarabia przeciwnie inwestuje w swoją firmę.
koteria
6 lat temu
4 miliardy złotych rozpływa się na urzędy pracy i ich bezsensowną aktywizację. A wskaźniki robią sobie wykreślając bezrobotnych, których nie stać na prace na pełen etat za 800 zł na stażu. Prokurator tym powinien się zająć jak w regionach rozpływają się te pieniądze i przez czyje ręce przechodzą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (24)
ONRY
6 lat temu
U nas bezrobocie maleje bo ludzie wyjeżdżają do innych krajów aby zarobić pieniądze na godne życie. W innych krajach stopa bezrobocia wzrasta bo emigranci pracują za mniejsze pieniądze niżeli obywatel danego kraju. Jest to oczywiste że pracodawca zatrudni tego tańszego pracownika
cuda na kiju
6 lat temu
Co drugi Polak jest bierny zawodowo. Znalezienie pracy w wieku 55 plus jest praktycznie niemożliwe. Jest tylko jedno wytłumaczenie malejącego bezrobocia, to jest cud.
inka
6 lat temu
z tym się nie zgodzę, miliony Polaków wyjechało za pracą, tysiące porzuciło pracę bo ma 500+, ci ludzie nie są zarejestrowani jako bezrobotni ponieważ nie szukają pracy, tak to wygląda
marian
6 lat temu
Bzdura co do niskiego bezrobocia. W urzędach pracy takie długie kolejki że przez 2 dni nie zarejestrowałem się!!!!!!!
Dawid
6 lat temu
Skoro to bezrobocie jest takie niskie to dlaczego w urzędzie pracy ciągle słyszę czy nie znalazłem sobie pracodawcy bo są środki na zorganizowanie stażu. To jest średnia wyliczana ze wszystkich województw pytanie co mają robić mieszkańcy biedniejszych miejscowości.
...
Następna strona