Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Orban się ugiął pod presją Komisji Weneckiej. Rząd zapowiedział złagodzenie ustawy o NGO

1
Podziel się:

W marcu przeciwko jej wprowadzeniu protestowało 120 organizacji.

Orban się ugiął pod presją Komisji Weneckiej. Rząd zapowiedział złagodzenie ustawy o NGO
(REUTERS)

Rząd węgierski pójdzie na ustępstwa i wprowadzi szereg zmian w kontrowersyjnej ustawie o organizacjach pozarządowych (NGO). W marcu przeciwko jej wprowadzeniu protestowało 120 organizacji. W czwartek szef kancelarii premiera Viktora Orbana, Janos Laza, zapowiedział uwzględnienie części zastrzeżeń do projektu, wysuniętych przez Komisję Wenecką.

Lazar powiedział, że gabinet na środowym posiedzeniu wysłuchał ministra sprawiedliwości Laszlo Trocsanyiego i na jego wniosek przyjął zastrzeżenia prawne Komisji Weneckiej, odrzucił zaś zastrzeżenia polityczne. Lazar podkreślił, że Komisja nie kwestionuje legalności zmian w ustawie o organizacjach pozarządowych.

Agencja MTI powiadomiła potem, że Komisja Ustawodawcza parlamentu złożyła poprawki do ustawy wprowadzającej obowiązek rejestrowania się organizacji pozarządowych otrzymujących z zagranicy co najmniej 7,2 mln ft (23 tys. euro) w ciągu roku jako "organizacji wspieranych z zagranicy".

Jedna z poprawek usuwa likwidację organizacji jako najpoważniejszą sankcję, którą można zastosować wobec organizacji nieprzestrzegającej ustawy. Jest to zgodne z postulatem Komisji Weneckiej. Zamiast tego w ustawie ma się znaleźć zapis, że prokurator ma postępować wobec organizacji z uwzględnieniem proporcjonalności jej uchybień.

Inna poprawka wprowadza obowiązek upubliczniania danych osoby wspierającej organizację tylko w przypadku, jeśli roczna suma wsparcia finansowego wynosi 500 tys. ft (1622 euro) lub więcej. To także jest zgodne z postulatem Komisji Weneckiej, która uznała, że obowiązek upubliczniania danych powinien dotyczyć tylko największych sponsorów.

Komisja Wenecka punktuje

W swej opinii z ubiegłego tygodnia Komisja Wenecka uznała, że projekt służy zgodnemu z prawem celowi zapewnienia przejrzystości organizacji społeczeństwa obywatelskiego i może się przyczynić do walki z praniem pieniędzy oraz finansowaniem terroryzmu, ale wysunęła szereg postulatów, m.in. zlikwidowanie zapisu zobowiązującego organizacje do wskazywania we wszystkich ich publikacjach i materiałach prasowych, że są wspierane z zagranicy. Zaleciła również Węgrom, aby przed przyjęciem projektu przeprowadziły publiczne konsultacje ze wszystkimi organizacjami społeczeństwa obywatelskiego.

Komisja Wenecka oceniła ponadto, że użyte w projekcie sformułowanie "organizacja otrzymująca wsparcie z zagranicy" w kontekście "zajadłej kampanii prowadzonej przez niektórych przedstawicieli władz węgierskich przeciwko finansowanym z zagranicy NGO może negatywnie wpłynąć na ich pełnoprawną działalność i wzbudzić obawę co do dyskryminacyjnego traktowania".

Szef frakcji parlamentarnej rządzącego na Węgrzech Fideszu Lajos Kosa zapowiedział, że projekt ma zostać poddany pod głosowanie w parlamencie w tygodniu rozpoczynającym się 12 czerwca.

Organizacje pozarządowe protestują

W marcu ponad 120 węgierskich organizacji pozarządowych, w tym Węgierski Komitet Helsiński i Amnesty International, zaprotestowało przeciwko polityce rządu zmierzającej do ich zdyskredytowania oraz zaapelowało o włączenie ich do konsultacji w sprawie ustawy.

Na początku roku wiceszef Fideszu Szilard Nemeth, pytany o doniesienia na temat szykowanej ustawy o NGO, oświadczył, że należy "wymieść" z Węgier "pseudopozarządowe organizacje imperium (George'a) Sorosa", które są utrzymywane po to, by "forsować ponad rządami narodowymi świat globalnego wielkiego kapitału i poprawności politycznej". Później Nemeth przyznał, że być może użył nieco zbyt ostrych sformułowań, ale dodał, że podtrzymuje ich treść.

Premier Viktor Orban mówił zaś w kwietniu, że rozwiązania, jakie proponuje jego ugrupowanie w kwestii NGO, idą w ślad za amerykańskimi, a ich celem jest wprowadzenie przejrzystości w kontekście tego, że bogaci lobbyści chcą wpływać na prawo w jego kraju.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
Rs
7 lat temu
W kolejce czeka rząd polski.