Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|

Polacy rzucą wyzwanie niemieckiej kolei. Szykują się do zakupów w Europie

31
Podziel się:

To już nie tylko plany. Nowy prezes PKP Cargo zapowiedział, że kupowanie zagranicznych firm będzie jednym z filarów rozwoju państwowej spółki.

Polskie PKP Cargo stanie się europejskim liderem?
Polskie PKP Cargo stanie się europejskim liderem? (PKP Cargo)

To już nie tylko plany. Nowy prezes PKP Cargo poinformował, że przejmowanie zagranicznych firm będzie jednym z filarów rozwoju państwowej spółki. Cele tych zakupów zostały wybrane.

PKP Cargo jest drugim największym w Europie kolejowym przewoźnikiem towarowym. Wielkością ustępuje jedynie niemieckim Deutsche Bahn. Już wkrótce dystans między oboma firmami może zacząć się kurczyć. Polskie przedsiębiorstwo zamierza bowiem kupować kolejne firmy.

- Akwizycje i przejęcia to będzie jeden z filarów rozwoju firmy w najbliższym czasie - poinformował nowy prezes PKP Cargo Czesław Warsiewicz. Równocześnie zapewnił, że spółka analizuje już kilka scenariuszy zakupu konkretnych przewoźników, co pozwoli "na zwiększanie udziały w rynku europejskim”. - Być może niektóre te inwestycje będą związane z projektami, które pozwolą generować większe rentowności w najbliższej przyszłości - dodał prezes.

Zobacz także: Zobacz też cały program "Money. To się liczy", którego gościem był prof. Marek Belka:

Plany ekspansji mają objąć nie tylko zachód Europy. Spółka bowiem, zgodnie ze słowami jej szefa, pracuje nad projektem logistycznym związanym z tzw. Nowym Jedwabnym Szlakiem. O projekcie realizowanym w formule joint-venture więcej mamy dowiedzieć się przed końcem roku.

W tym samym czasie, gdy Cargo ma podbijać europejskie i azjatyckie szlaki kolejowe, nie zamierza zaniedbywać rynku polskiego. W mocarstwowym planie Warsewicza znalazło się także zwiększenie udziału w przewozach po Polsce z 51,6 proc. przed rokiem do 60-65 proc. za 4 lata.

Czesław Warsewicz w trakcie prezentacji założeń nowej strategii postanowił także nieco uspokoić inwestorów. Zapowiedział, że plan inwestycyjny będzie realizowany w takim zakresie, na jaki pozwolą warunki rynkowe i rentowność projektów. Wcześniej bowiem zapowiedź wydania miliarda złotych, którego znaczną część miały pochłonąć remonty starego taboru, wywołała dramatyczny spadek wartości akcji kolejowego przewoźnika na warszawskim parkiecie.

PKP Cargo zadebiutowało w 2013 r. na warszawskiej giełdzie. Spółka działa w segmentach: przewozów towarów, intermodalnym, spedycji oraz napraw taboru, posiada własne zaplecze modernizacyjne i własne terminale przeładunkowe.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(31)
WYRÓŻNIONE
m-53
8 lat temu
@jur. To są zasady przegranych, pesymistów, fatalistów. A ja twierdzę, że są dwa motory rozwoju - ambicja i lenistwo, oczywiście konstruktywne lenistwo. Ponadto uważam, że lepiej mieć sto planów i zrealizować 1% niż zero planów i zrealizować 100%. A PKP Cargo życzę wykupienia DB.
Kolejorz
8 lat temu
Niech te polskie koleje chcące dorównać niemieckim, niech odtworzą rozkradzione linie kolejowe lokalne w okolicach Wałcza, Jastrowia, Sypniewa i dziesiątki innych. Tory rozkręcono, a dworce rozebrano i wywieziono na odbudowę Warszawki.
łon-ciekawy
8 lat temu
Kupować to oni moga zwłaszcza za czyjeś pieniądze , bo wczesniej doprowadzili do ruiny PKP, ale tak sie robi biznes za nie swoje many , a od niemcow to sie mogą jedynie uczyć a nie konkurować , skończone polskie dziadostwo i paredziesiąt cwaniaczków co sie dorabia fortun.!!
...
Następna strona