Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

PiS obniża pensje władzom samorządów. Poskarżą się Radzie Europy

16
Podziel się:

Na początku czerwca Polskę odwiedzi delegacja Rady Europy. Jej przedstawiciele mają sprawdzić, jak rząd traktuje samorządy. A przedstawiciele tych zamierzają się poskarżyć nie tylko na obniżki pensji. Jeśli wnioski z wizyty Rady będą dla Polski niekorzystne, konsekwencje mogą być bardzo poważne.

Jeśli rezolucja Rady będzie niekorzystna, to Polska może z niej zostać wykluczona
Jeśli rezolucja Rady będzie niekorzystna, to Polska może z niej zostać wykluczona (Wikimedia Commons (CC 3.0))

Na początku czerwca Polskę odwiedzi delegacja Rady Europy. Jej przedstawiciele mają sprawdzić, jak rząd traktuje samorządy. A przedstawiciele tych zamierzają się poskarżyć - nie tylko na obniżki pensji.
Wnioski z wizyty mają się znaleźć w specjalnej rezolucji. Jeśli ta będzie bardzo krytyczna wobec Polski, możliwe jest wykluczenie nas z Rady Europy lub zawieszenie w prawach członka. - To zrównałoby nas z Białorusią - mówią rozmówcy "Dziennika Gazety Prawnej".
Przedstawiciele Rady Europy będą w Polsce między 5 a 7 czerwca. Delegaci mają sprawdzić, czy nasz kraj przestrzega zapisów Europejskiej karty Samorządu lokalnego i spotkać się z przedstawicielami rządu, parlamentu i samorządowcami. - Ci zamierzają wykorzystać okazję i naświetlić swoje problemy - donosi gazeta.

Zobacz także: Samorządy w Polsce wydają fortunę. Skąd mają na to pieniądze? Zobacz wideo:

- Zwrócimy uwagę na postępującą recentralizację państwa i przekazywanie kolejnych zadań bez odpowiednich środków - mówi dziennikowi Leszek Świętalski ze Związku Gmin wiejskich RP. Samorządowcy chcą się też poskarżyć na marginalizację samorządu w procesie stanowienia prawa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
matuchna
8 lat temu
Do urzędu zwykły śmiertelnik się nie dostanie mimo wyższego wykształcenia ,to są posadki zajęte przez rodziny i z pokolenia na pokolenie przechodzi na dzieci.Widzę to w moim miescie zaraz po studiach na dzieci urzedników czekają posadki ,nieraz zorganizują konkurs na który mojej znajomej córka startował i się nie dostała i mówiła ze na 1 rzut oka było widać co i jak i słychac na korytarzu te dzieci nawet na bezrobociu nigdy nie były bo jeszcze nie skończą studiów to już wszystko mają zapewnione ,a praktyki studenckie też i staże unijne dobrze płatne,a póżniej urząd płaci im za studia podyplomowe tak to wszystko wyglądai dlatego zależy im by był bałagan.
kowal swego l...
8 lat temu
zawsze można pójść do normalnej roboty "panowie" wieczni radni, wójtowie, burmistrzowie, starości! Odwagi!
osa
8 lat temu
należy wprowadzić uporządkowanie pensji na państwowych posadach -- od prezydenta do urzędnika , znormalizowac a nie ,że w mieście prezydent zarabia krocie a prezydent panstwa to smieszne pieniądze , tu musi byc normalnośc i przejrzystość-- musi być np. ustalona urzednicza pensja i na każdym stanowisku wielokrotność tej pensji w zależności od stanowiska ważności , urzędnik , kierownik , dyrektor , burmistrz, albo prezydent miasta , no coś w tyn rodzaju ,