Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|
aktualizacja

UOKiK bierze na celownik Fellowes Polska. Zmowa cenowa na rynku urządzeń biurowych?

3
Podziel się:

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie przeciwko Fellowes Polska. Spółka mogła przez wiele lat narzucać sklepom ceny sprzętu biurowego.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie przeciwko Fellowes Polska
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie przeciwko Fellowes Polska (East News, Jan Bielecki/East News)

UOKiK przeprowadził przeszukanie w siedzibie spółki, podczas którego zdobył dowody świadczące o możliwości zawarcia porozumienia ograniczającego konkurencję, w tym zmowy cenowej.

- Mamy dowody, że przedsiębiorca już od 2011 r. narzucał swoim kontrahentom minimalne ceny odsprzedaży urządzeń biurowych w internecie - mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w komunikacie Urzędu.

- Taka praktyka powoduje, że zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy mogli płacić drożej za sprzęt biurowy Fellowes niż w warunkach uczciwej konkurencji - dodaje Chróstny.

Zobacz także: Obejrzyj też: UOKiK poszukuje sygnalistów. I zapewnia anonimowość

Z dokumentów, które zdobył UOKiK, wynika też, że oprócz ustalania cen mogło dojść do dyscyplinowania sprzedawców, którzy chcieli sprzedawać produkty taniej, za co groziło im odebranie rabatów.

UOKiK przypomina, że zmowy cenowe należą do najpoważniejszych naruszeń konkurencji. Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy.

Fellowes Polska jest autoryzowanym dystrybutorem produktów Fellowes – producenta m.in. niszczarek do papieru, laminatów i bindownic.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(3)
Zzz
4 lata temu
Tutaj chodzi o to, że producent zawiera umowy z firmami partnerskimi i tylko przez te firmy klient może zakupić produkt. Pewnie umowy są tak skonstruowane, że firmy partnerskie nie mogą np zaoferować niższej ceny sprzedaży bo producent wycofa rabat dla niej. Skutkiem tego jest to, że my jako klienci nie możemy kupić tańszego produktu od partnera bo producent może zerwać z nim umowę. Taki partner to przeważnie dużo mniejsza firemka-lokalna i jest postawiona przed murem. Klient przez to traci 2 razy, po pierwsze na cenie ostatecznej produktu, po drugie w razie jakichkolwiek reklamacji, ponieważ umowę sprzedaży masz z partnerem i tylko do niego możesz oczekiwać odszkodowania/naprawy. Wiadomo partner przyjmie reklamację ale producent może wysłać go na drzewo, a wiadomo taki partner nie ma za bardzo mocy przebicia bo może stracić kontrakt z producentem.
123
4 lata temu
Ty rozumiesz dobrze, to autor chyba nie przeczytał swojego tekstu i nie opisał istoty problemu. Wniosek, artykuł jest do bani.
???
4 lata temu
Gdyby się zmówili z innymi firmami to co innego, ale nigdy nie zrozumiem, dlaczego producent nie ma prawa ustalić minimalnej ceny sprzedaży swojego własnego produktu.