UOKiK sprawdzi "cuda na Orlenie". Jest postępowanie
Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, poinformował o wszczęciu postępowania ws. sytuacji na rynku paliw w Polsce. UOKiK sprawdzi, czy mogło dochodzić do zawyżania cen paliw w ostatnich miesiącach.
Szef UOKiK poinformował na konferencji, że w środę (4 stycznia) urząd wszczął postępowanie ws. sytuacji na rynku paliw w Polsce. Zaznaczył, że w jego trakcie będzie analizowana nie tylko sytuacja w kraju, ale także stawki na rynkach międzynarodowych.
- Rynek paliwowy znajduje się w ciągłym monitoringu (...). Wszczęliśmy postępowanie wyjaśniające. Chcemy tę sytuację wyjaśnić, przeanalizować. Przyglądamy się tej sprawie - powiedział na konferencji prasowej Tomasz Chróstny.
Prezes UOKiK zaznaczył, że postępowanie to może potrwać kilkanaście tygodni. - Orlen jest objęty postępowaniem - powiedział Chróstny, choć zaznaczył, że nie tylko. Dodał także, że pierwsze pytania zostały już wysłane do koncernu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wydrukujcie sobie wystąpienie Obajtka". Były minister gospodarki nie ma litości: pełne sprzeczności i absurdów
UOKiK sprawdza zaskakujące ceny paliw w Polsce
Chróstny podał, że UOKiK chce wyjaśnić, czy pomiędzy przedsiębiorcami na tym rynku nie dochodzi do koordynacji pewnych działań o charakterze cenowym i czy nie nie dochodzi do nadużywania pozycji dominującej.
Urząd zbada dane dot. ostatniego półrocza.
Przypomnijmy, że z początkiem roku wzrósł podatek VAT na paliwa z 8 proc. do 23 proc. Różnicy na stacjach paliw nie było, ze względu na to, że Orlen nagle obniżył ceny hurtowe. Pojawiły się pytania o to, czy w związku z tym wcześniej nie stosował zbyt wysokich stawek.
Czy Orlen zawyżał ceny paliw?
Eksperci, którym zadaliśmy to pytanie, uchylają się od jednoznacznych odpowiedzi. - Nawet jeżeli do tego doszło, będzie to trudno udowodnić. Rządzącym w roku wyborczym sprzyja dodatkowo szczęście, bo pomaga im sytuacja rynkowa, a nawet pogoda - mówi money.pl jeden ze współpracujących z płockim koncernem analityków, który chce zachować anonimowość.
Jak dodaje, faktem jest, że rządzący obawiali się wzrostu podatku VAT, ponieważ mógł on wywołać skok cen paliw na stacjach o blisko złotówkę. Dlatego, według niego, nie doszło do podwyżki cen, ponieważ władzy zależało na "zmiękczeniu odczuć społecznych".
Jakub Bogucki, Analityk Rynku Paliw w serwisie e-petrol, nie ma wątpliwości, że marże Orlenu były w ostatnim czasie bardzo wysokie. Według niego zwłaszcza w ostatnich tygodniach 2022 r. były one znacznie wyższe niż wcześniej. - Nie mamy na to jednak twardych danych, bo Orlen nie podaje, za ile kupuje paliwo, ani w jakiej cenie je sprzedaje - wyjaśnia.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.