Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Malwina Gadawa
|

USA negocjują z kolejnym reżimem. Oto powód

5
Podziel się:

W Rzymie odbędzie się w sobotę druga runda rozmów USA-Iran w sprawie irańskiego programu atomowego. Pierwsza tura odbyła się tydzień wcześniej w Omanie. Do Wiecznego Miasta przybył szef dyplomacji Omanu Badr al-Busaidi, który pełni rolę mediatora.

USA negocjują z kolejnym reżimem. Oto powód
Prezydent USA Donald Trump (PAP, PAP/EPA/WILL OLIVER / POOL)

Rozmowy w Rzymie zbiegają się w czasie z wizytą amerykańskiego prezydenta J.D. Vance'a, który przybył z rodziną do włoskiej stolicy.

Druga runda rozmów USA-Iran w sprawie atomu

Po pierwszej rundzie rokowań Biały Dom poinformował, że spotkanie amerykańskiego specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa z szefem MSZ Iranu Abbasem Aragczim stanowiło krok naprzód w kierunku osiągnięcia porozumienia. Nie podano natomiast żadnych szczegółów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ważne słowa szefa NATO w Ukrainie. "Francja i Anglia są gotowe"

Spotkanie w mieście Maskat 12 kwietnia było pierwszym kontaktem obu stron na tak wysokim szczeblu od ośmiu lat. Odbyło się ono w formule pośredniej, strony przebywały w osobnych pomieszczeniach, a wiadomości między nimi przekazywał minister spraw zagranicznych Omanu Badr al-Busaidi. Nie jest jasne, w jakiej formule odbędzie się rzymska runda.

Przypomina się, że prezydent Donald Trump podczas swojej pierwszej kadencji w Białym Domu wycofał USA z porozumienia zawartego w 2015 r. między Iranem a światowymi mocarstwami. Na mocy tej umowy złagodzono sankcje na Iran w zamian za zobowiązanie się Teheranu do ograniczenia programu nuklearnego. Trump przywrócił wówczas dotkliwe amerykańskie sankcje.

Od tego czasu Iran znacznie przekroczył ograniczenia dotyczące wzbogacania uranu. Zachód oskarża Teheran o dążenie do uzyskania broni jądrowej, czego dowodem ma być wzbogacanie uranu do poziomu przekraczającego potrzeby cywilne.

Mediatorem: Oman

Po pierwszej rundzie rozmów pojawiła się inicjatywa, by następna odbyła się w Rzymie, co zostało przychylnie przyjęte przez rząd Włoch.

W piątek szef włoskiej dyplomacji, wicepremier Antonio Tajani spotkał się z mediatorem, ministrem spraw zagranicznych Omanu Badrem al-Busaidim, który wyjaśnił wcześniej, że wybór padł na Rzym z "powodów logistycznych".

Minister Tajani zapewnił o pełnym poparciu Włoch dla mediacji Omanu. Wyraził jednocześnie nadzieję na to, że rozmowy będą miały wpływ na "zdecydowane przyspieszenie negocjacji między administracją Stanów Zjednoczonych i rządem irańskim na rzecz dyplomatycznego rozwiązania". Jak dodał, jest ono konieczne dla stabilizacji na całym Bliskim Wschodzie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
ALLACH AKBAR ...
4 tyg. temu
MOGĄ IRANOWI NA PUKIEL SKOCZYĆ ! IRAN JAK IZRAEL NIE MA BOMBY ATOMOWEJ ! NO JAK MÓWIŁA GOLDA MEIR JAK BĘDZIE TRZEBA UŻYJEMY !
Janusz G.
4 tyg. temu
Gdyby Trump nie był jeszcze takim szabes gojem, to byłby prawdziwą szansą na powrót wolnego świata.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
mareg
4 tyg. temu
To Trump zerwał porozumienie z Iranem, które ten przestrzegał - co wykazywały kontrole zagranicznych inspektorów. To Izrael był wtedy głównym macherem, popychającym USA do tego kroku. Także obecnie bruździ i pali się do akcji militarnej. Zawarcie umowy i odblokowanie sankcji dałoby Iranowi szanse na szybszy rozwój gospodarki - w tym także produkcji zbrojeniowej.
taka prawda
4 tyg. temu
nie ma większego światowego i bandyckiego reżimu na świecie od USA
Tytan
4 tyg. temu
Proszę zauważyć , do woli można pisać komentarze o Trampie tylko one nic nie wnoszą do polskiej rzeczywistości . Jeżeli chcemy wyrazić ważne opinie polaków na temat uni europejskiej , poczynaniach naszego rządu o premierze czy kandydatach na prezydenta to niestety są zablokowane .