USA znoszą sankcje na białoruskie linie lotnicze i samolot rodziny Łukaszenki
Departament Skarbu USA oficjalnie usunął Bieławię oraz maszynę używaną przez rodzinę Alaksandra Łukaszenki z listy sankcyjnej. Decyzja jest efektem wrześniowego porozumienia, w ramach którego Mińsk uwolnił 52 więźniów politycznych.
Amerykański resort finansów we wtorek formalnie wykreślił białoruskie linie lotnicze Bieławia z listy podmiotów objętych restrykcjami gospodarczymi. Decyzja obejmuje również samolot wykorzystywany przez rodzinę białoruskiego przywódcy. Krok ten stanowi realizację wcześniejszych ustaleń między Waszyngtonem a Mińskiem.
Biuro ds. Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC) poinformowało o usunięciu z listy sankcyjnej przewoźnika Bieławia wraz z trzema powiązanymi spółkami. Z wykazu wykreślono także maszynę Bombardier CRJ-200ER o numerze rejestracyjnym EW-301PJ, która jest przypisywana rodzinie Alaksandra Łukaszenki. OFAC wydało również specjalną licencję pozwalającą na transakcje dotyczące trzech innych samolotów używanych przez białoruskiego przywódcę oraz firmę Sławkalij związaną z władzami.
Biznes na franczyzie. Mówi, na ile może liczyć franczyzobiorca
Porozumienie w sprawie więźniów politycznych
Zniesienie restrykcji wobec białoruskiego przewoźnika narodowego stanowiło element umowy zawartej we wrześniu między USA a władzami w Mińsku. W rezultacie tych negocjacji reżim Łukaszenki wypuścił na wolność 52 osoby uznawane za więźniów politycznych. Wśród uwolnionych znalazła się trójka obywateli Polski.
Sankcje wobec Bieławii wprowadzono w połowie 2022 roku w odpowiedzi na pełnoskalową agresję Rosji przeciwko Ukrainie. Restrykcje były częścią szerszego pakietu środków wymierzonych w białoruski reżim wspierający działania Moskwy.
Reakcje i perspektywy na przyszłość
Decyzja Waszyngtonu spotkała się z krytyką ze strony liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej. Opozycjonistka ostrzegła, że zniesienie sankcji może przynieść korzyści Rosji, która będzie mogła pozyskiwać komponenty lotnicze przez pośrednictwo białoruskiego przewoźnika.
John Coale, wysłannik Donalda Trumpa odpowiedzialny za wrześniowe negocjacje z Łukaszenką, przedstawił ambitne plany dotyczące dalszej współpracy. Zapowiedział dążenie Stanów Zjednoczonych do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych oraz pełnej normalizacji stosunków z Białorusią w perspektywie miesięcy, a nie lat. Amerykański negocjator wyraził również przekonanie, że Europa może pójść śladem USA i znieść nałożone na Mińsk restrykcje gospodarcze.
Źródło: PAP