Usycha kluczowa gałąź polskiej gospodarki. Tak źle nie było od pandemii
Początek 2025 r. przyniósł polskiemu przemysłowi motoryzacyjnemu najgorsze wyniki od czasów pandemii. Analitycy AutomotiveSuppliers.pl przewidują jednak, że sytuacja może się poprawić i to już w wynikach za drugi kwartał tego roku.
W pierwszym kwartale 2025 r. polski przemysł motoryzacyjny odnotował wyraźny spadek. Jak wynika z raportu AutomotiveSuppliers.pl, firma analitycznej monitorującej sektory moto w Europie, produkcja sprzedana zmniejszyła się w Polsce o 3,4 proc. rok do roku, a eksport wyhamował aż o 8,6 proc. W przemyśle motoryzacyjnym pracowało 200,6 tys. osób, co oznacza spadek o 2,8 tys. etatów.
Polski przemysł motoryzacyjny ze spadkami
Po latach wzrostów następuje odwrócenie tendencji. Ostatni słaby pierwszy kwartał mieliśmy w 2021 r., gdy we znaki dawały się pandemia i przerwane łańcuchy dostaw. Teraz głównym czynnikiem jest osłabienie europejskich rynków – powiedział "Pulsowi Biznesu" Rafał Orłowski, partner w AutomotiveSuppliers.pl.
Analitycy podkreślają, że niezmiennie od lat naszym najważniejszym zagranicznym partnerem w sektorze motoryzacyjnym są Niemcy. "W I kwartale tego roku eksport do naszego zachodniego sąsiada odnotował spadek o 2,09 proc. (36,07 proc. całości eksportu). Na drugie miejsce awansowały Czechy (7,97 proc.) wyprzedzając Francję (7,33 proc.) - podkreślili autorzy raportu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedronka rozpycha się na Słowacji. Czy jest taniej niż w Polsce? Sprawdzamy
Wartość produkcji sprzedanej pojazdów, przyczep i naczep wyniosła 57,37 mld zł, czyli o 3,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Największy spadek dotknął producentów pojazdów i silników – o 7 proc. do 22,66 mld zł. Wyjątkiem była branża nadwozi, gdzie produkcja wzrosła o 4,6 proc. do 1,81 mld zł.
Sektor "moto" istotny dla polskiego PKB
Największy spadek dotyczył eksportu samochodów osobowych (–16 proc. r/r, 1,66 mld euro) oraz pojazdów transportu towarowego (–18,8 proc., 1,65 mld euro). Niemcy pozostają najważniejszym partnerem, odpowiadając za ok. 36 proc. eksportu. Na drugim miejscu znalazły się Czechy (8 proc. udziału, wzrost o 8,7 proc.), a na trzecim Francja (7,3 proc. udziału, spadek o 28 proc.).
W 2024 r. przemysł motoryzacyjny odpowiadał za blisko 8 proc. PKB, 11 proc. produkcji przemysłowej i 14 proc. eksportu. Warunki w sektorze, jeśli chodzi o Unię Europejską, pozostają trudne – popyt na auta spada, co wpływa na krajową branżę. AutomotiveSuppliers.pl zakłada jednak, że w drugim kwartale 2025 r. wyniki branży motoryzacyjnej mogą być nieznacznie lepsze niż w analogicznym okresie zeszłego roku.
– Pozytywnym sygnałem jest wzrost produkcji samochodów w Niemczech (+19 proc. r/r w maju) i stabilizacja w Czechach, a kraje te są kluczowymi odbiorcami produktów motoryzacyjnych z Polski. Dodatkowo nowo uruchomione inwestycje, takie jak Eberspächer w Przylesiu, IONWAY w Nysie, CEFA w Żaganiu czy Valmet Automotive w Żarach, będą wspierać rynek pracy w sektorze. Zakładam, że w drugim kwartale 2025 r. wyniki branży mogą być nieznacznie lepsze niż rok temu – prognozuje w "PB" Rafał Orłowski.