Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Izabela Trzaska
|

Abonament RTV. Telewizja bez dna, zmian nie będzie

517
Podziel się:

PiS przestraszył się wyborców i nie chce ściągać przymusowej opłaty. Przez najbliższe lata nic się nie zmieni i rząd będzie nadal dosypywał miliardy z budżetu na telewizję i radio.

Budżet telewizji będzie dalej łatany z pieniędzy państwa
Budżet telewizji będzie dalej łatany z pieniędzy państwa (Wojciech Stróżyk/Reporter)

- Praktycznie jest już zdecydowane, że od przyszłego roku abonament radiowo-telewizyjny będzie pokrywany z budżetu państwa - powiedział w kwietniu szef Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański. Podtrzymał tym samym deklarację ze stycznia tego roku. Wtedy to o pomyśle finansowania publicznego radia i telewizji z budżetu państwa mówił Telewizji wPolsce.

- Proszę pytać w Ministerstwie Kultury - tak szef RMN odpowiedział w poniedziałek na pytanie, kiedy będzie wprowadzony nowy system finansowania mediów narodowych. W rozmowie z RMF FM przyznał, że dwa lata temu, kiedy był wiceministrem kultury, złożył projekt ustawy w sprawie abonamentu.

Teraz okazuje się, że już nic nie jest pewne. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", która dowiedziała się tego w PiS, pieniędzy na finansowanie mediów publicznych nie ma, więc odpowiedniej ustawy nie będzie.

Zobacz także: Abonament RTV. Minister kultury stawia sprawę jasno

PiS boi się wprowadzić nowy podatek. Jak dowiedział się dziennik, takich decyzji nie podejmuje się przed wyborami. Budżet telewizji będzie więc dalej łatany z pieniędzy państwa.

Jak podaje "GW", jest też problem z decyzyjnością, odkąd prezes Jarosław Kaczyński wylądował w szpitalu. Dotyczy to m.in. prezesa TVP Jacka Kurskiego. - Kurski, obok kilku ministrów na liście Morawieckiego, jest do wymiany. Premier był z tym u prezesa w szpitalu, ale nic nie wskórał - opowiada gazecie jeden z bywalców partyjnej centrali PiS.

Ile dostaną media publiczne z budżetu państwa? Jak mówi dziennikowi jeden ze współpracowników Jarosława Kaczyńskiego, tyle, żeby przeżyły do czasu zmiany systemu finansowania.

TVP traci, ale pieniądze wydaje

Rok 2017 TVP zamknęła z zyskiem 500 tys. zł. Sytuacja finansowa spółki jest jednak daleka od dobrej. Spółce przyznano rządową dotację w wysokości 980 mln zł z tytułu „utraconych w latach 2010-17 wpływów z opłat abonamentowych ”. Dodatkowo TVP dostała 800 mln zł kredytu, który od przyszłego roku będzie musiała zacząć spłacać. Maleją wpływy z reklam - w tym roku było to 799 mln zł - najmniej w historii. W tym roku prognozuje 100 mln zł straty.

Mimo problemów finansowych, spółka nie przestaje inwestować i kupuje nowy sprzęt. - Nadrabiamy kilkanaście lat zapóźnienia - tłumaczy Maciej Stanecki. - Sprzęt reporterski, z którego korzystają oddziały, jest jakieś trzy epoki do tyłu - dodaje.

TVP będzie też inwestować w nową siedzibę redakcji informacyjnych. Do 2021 roku przy ul. Woronicza w Warszawie ma powstać nowy budynek, do którego przeprowadzi się m.in. Telewizyjna Agencja Informacyjna i TVP Info, które dziś pracują przy pl. Powstańców.

Stawki abonamentu RTV na 2019 r. już są znane

Stawki za abonament RTV 2019 się nie zmieniają i będą identyczne jak za rok 2018 - poinformowała KRRiT. A to oznacza, że za korzystanie z odbiornika radiowego płaci się 7 zł miesięcznie, z kolei za odbiornik telewizyjny lub telewizyjny i radiofoniczny - 22,70 zł. Opłaca się jednak płacić z góry. Za pół roku korzystania z radia opłata wynosi 39,90 zł, a za radio i telewizor - 129,40 zł. Jeszcze korzystniejsza jest opłata roczna - odpowiednio 75,60 zł i 245,15 zł.

Nie każdy musi jednak płacić za korzystanie z radia czy telewizora. Zwolniony jest na przykład każdy, kto ma za sobą 75. urodziny lub ma orzeczoną pierwszą grupę inwalidzką. O opłaty na RTV nie muszą się również martwić te osoby, które ukończyły już 60 lat i mają prawo do emerytury, ale której wysokość nie przekracza miesięcznie 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

KOMENTARZE
(517)
WYRÓŻNIONE
Jasnowidz9
8 lat temu
PiSobolszewnia przed wyborami musi trochę skruchy trzymać , ale potem w 2020 po Polexicie i własnej konstytucji pojadą z rewolucją na całego . Wystarczy że z 60 PKB długu zrobią 120 PKB to im wystarczy na 8 lat rządzenia do kryzysu w 2028. A potem bedzie jazda rosomakow po ulicach.
Grzegorz
8 lat temu
Rząd będzie dosypywał z budżetu zamiast z pieniędzy podatników..a budżet jest ze środków z Jowisza :)
emerytek
8 lat temu
Dlaczego komercyjne stacje mają się dobrze bez abonamentu ???
...
Następna strona