Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Kolejny serwis crowdfundingowy odcina się od kontrowersyjnej gry. "Bitwa o Polskę" bez finansowania

8
Podziel się:

Platforma crowdfundingowa wspieram.to usunęła ze swojej strony projekt, którego autorzy chcieli zabrać pieniądze na grę "Bitwa o Polskę". Według niektórych opinii ta kontrowersyjna gra ma między innymi "uczyć, jak nienawidzić obcych".

Do momentu publikacji artykułu na Facebooku twórców "Bitwy o Polskę" wciąż można było oglądać planszą zachęcającą do wpłacania pieniędzy poprzez wspieram.to. Takiej możliwości jednak już nie ma.
Do momentu publikacji artykułu na Facebooku twórców "Bitwy o Polskę" wciąż można było oglądać planszą zachęcającą do wpłacania pieniędzy poprzez wspieram.to. Takiej możliwości jednak już nie ma. (Facebook//Bitwa o Polskę - Patriotyczna Gra Planszowa)

"W kilka godzin po uruchomieniu zbiórki otrzymaliśmy wiele głosów i opinii od najważniejszego elementu układanki wspieram.to - Was, naszej społeczności, o tym jak widzicie tę kampanie, oraz jakie budzi w Was odczucia. Staramy się być platformą otwartą na wszelkie, nawet najbardziej szalone pomysły kampanie, być ponad poglądami religijnymi, politycznymi, gustami i guścikami. Jednak WASZ głos jest dla nas najważniejszy. Tym samym informujemy Was, iż wspomniana wyżej kampania została wycofana z platformy" - napisali właściciele wspieram.to na Facebooku.

Dlaczego "Bitwa o Polskę" budzi takie emocje? Bo to projekt, którego autorom Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zarzucił, że przez zabawę uczy, jak nienawidzić obcych. W grze mamy do czynienia z czytelnym podziałem na bohaterów "dobrych" i "złych". Tych pierwszych reprezentuje człowiek z biało-czerwoną opaską na ramieniu, drugich - mężczyzna w arabskim stroju.

Sami twórcy na Facebooku nazywają swój projekt "patriotyczną grą planszową". "Fabuła to wizja fikcyjnej przyszłości z roku 2039, kiedy Europa pogrążona jest w kolejnej wojnie. Unia Europejska się rozpadła, sojusze przestają mieć znaczenie i każde państwo może liczyć tylko na siebie. Zadaniem gracza jest wcielić się w dowódcę i obronić Polskę przed inwazją terrorystów ISIS" - opisują. I zapewniają przy tym, że nie chcą uderzać w żadną kulturę ani rasę.

Zobacz także: Zobacz też" Pomysł na biznes: inkubator InnVento

Chwalą się też wsparciem ze strony twórców gry karcianej "Czas zaorać socjalizm", gdzie bohaterami są między innymi Janusz Korwin-Mikke i Włodzimierz Lenin.

Wspieram.to to nie pierwsza platforma crowdfundingowa, która usunęła ten projekt ze swojej strony (przy czym jej właściciele zaznaczają, że "Bitwa o Polskę" nie była widoczna na platformie dla wszystkich, a pieniądze mogli przesłać tylko ci użytkownicy, którzy dostali link bezpośrednio od autorów gry). Wcześniej to samo zrobił serwis "Polak potrafi".

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(8)
Ola
6 lat temu
To powinno byc zrobione w tak przerysowanej formie zeby bylo az memiczne i smieszne, wtedy by przeszlo ;) jakbys wstawili jeszcze tam postac Janusza prawdziwego polaka itp ;)
sstefan
6 lat temu
dobra teraz wszyscy prawicowcy powinni zacząć prowadzić lewackie fejk akcje i demonstracje kiedy ukarze kolejny film w kinach o tym jak mieszkańcy ziemi walczą z kosmitami. bo tego typu filmy uczą nienawiści do obcych. hehe
kal
6 lat temu
każdy faszysta będzie widział w normalnych postawach "lewaka"... ale także każdy lewak będzie w normalnych postawach widział "faszystę".
bieda
6 lat temu
Treść gry to jakiś mokry sent ''prawdziwych patryjotów'' w skarpetkach z symbolem polski walczącej i bandamą na twarzy.
ssa
6 lat temu
śmieszny portalik. Typowe, Polak nie chce wolności. Nie popieram gry - nie finansuję. Nie podoba mi się TVP - nie oglądam. Mam drzewo na SWOJEJ działce - robię z nim co chcę. Oczywiście każdy czerwony wie lepiej i będzie za mnie decydował.