Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Frankowska
|

Kaczyński: proponujemy przyjęcie w Senacie części poprawek opozycji do budżetu

7
Podziel się:

Proponujemy żeby nasza większość w Senacie uchwaliła uzgodnioną część poprawek opozycji do budżetu - powiedział w TVP1 prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że PiS może rozważyć przyjęcie niektórych z tych poprawek później w Sejmie, pod warunkiem, że nie będą "rujnowały budżetu".

Kaczyński: proponujemy przyjęcie w Senacie części poprawek opozycji do budżetu
(Darek Nowak/REPORTER)

Pytany, dlaczego partia rządząca nie zgadza się na ponowne głosowanie nad ustawą budżetową, odpowiedział: "Nie chcemy stworzyć w Polsce nowego, skrajnie anarchicznego ustroju, w którym mniejszość, łamiąc prawo i to nawet prawo karne, może narzucać swoją wolę".

"Gdybyśmy się na to zgodzili, to byśmy właśnie taki ustrój w Polsce stworzyli ze straszliwą stratą dla polskiej demokracji. W gruncie rzeczy byśmy tę demokrację zlikwidowali. Na to na pewno się nie zgodzimy i nie możemy zgodzić" - powiedział szef PiS.

"Proponujemy, żeby stała się rzecz zupełnie nadzwyczajna, to znaczy żeby nasza większość w Senacie uchwaliła (...) uzgodnioną część poprawek opozycji, żeby to później wróciło do Sejmu i mogło być tam rozważane. Możemy nawet rozważyć przyjęcie niektórych spośród tych poprawek pod warunkiem, że nie będą zupełnie nam rujnowały budżetu" - powiedział Kaczyński.

Dodał, że takie rozwiązanie to "ustępstwo bardzo daleko idące". "To się naprawdę nie zdarza, żeby partia rządząca, mająca przewagę, uchwalała poprawki opozycji i do tego opozycji, która w sposób drastyczny łamie prawo" - powiedział.

Spotkanie w sprawie protestu w Sejmie

Prezes Prawa i Sprawiedliwości chce, aby Platforma Obywatelska wzięła udział w rozmowach, zaplanowanych na wtorek na godzinę 14:00. Jarosław Kaczyński wyjaśnił w Programie Pierwszym Telewizji Polskiej, że gdyby tak się stało, można byłoby osiągnąć porozumienie w sprawie konfliktu w Sejmie.

*Protest PO i Nowoczesnej w sali plenarnej *

Protest posłów PO i Nowoczesnej w sali obrad Sejmu trwa od 16 grudnia. W sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie opozycji - PO i Nowoczesnej. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił wóczas obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r.

Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16. grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.

kraj
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
jajan
7 lat temu
totalna buta i kompletna ignorancja.
Arek++
7 lat temu
Kaczyński na emeryturę.Koniec kropka.Może ktoś wie jedzie dzisiaj do Krakowa czy nie.? Moja rada to starszy pan niech siedzi w domu -bo smog,była by nie powetowana strata!
Anna
7 lat temu
Najcenniejsza poprawka PO:ZEBY BYŁO TAK JAK BYŁO,czyli wyzysk i zakŁamanie.To drugie z Kijowskim juz im wyszło....
byrcyn
7 lat temu
Co przez 3 tygodnie robili posłowie ?! Ferie zimowe - świąteczne ? Teraz na pierwszej sesji powinni wystąpić o nowe premie za ciężką pracę - złodzieje !
J.M.
7 lat temu
Rozumiem , że senatorowie PiS mogą zgłosić niektóre , ważne dla opozycji ,poprawki " Nowoczesnej", PSL i "Kukiz15." Nie wyobrażam sobie , aby zgłaszali POprawki partii, która ma swoich senatorów , a ci bojkotują obrady Senatu. Takie ustępstwa , to jest już więcej niż gruba przesada.