Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chrzest dwóch promów z polskiej stoczni. Popłyną do Kanady

5
Podziel się:

W stoczni Remontowa Shipbuilding w Gdańsku odbył się chrzest dwóch nowoczesnych promów pasażersko-samochodowych budowanych dla kanadyjskiego przewoźnika promowego - BC Ferries. Jednostki otrzymały imiona: Salish Eagle i Salish Raven.

Chrzest dwóch promów z polskiej stoczni. Popłyną do Kanady
(PAP/Adam Warżawa)

Są to dwa z serii trzech promów zamówionych przez największego przewoźnika promowego w Ameryce Północnej - BC Ferries. Chrzest pierwszego promu odbył się pod koniec listopada ub. roku, a do eksploatacji ma być przekazany w połowie bieżącego roku.

Kontrakt na budowę najnowocześniejszych w swojej klasie promów o łącznej wartości 473 mln zł podpisano w 2014 roku. Umowa obejmuje projekt, budowę, wyposażenie, przeprowadzenie kompletnego programu prób, a także dostawę statków do portu macierzystego. Budowane przez gdańską stocznię promy zastąpią wycofywane z użytku blisko 50-letnie jednostki. Będą to pierwsze statki we flocie armatora wykorzystujące silniki Dual Fuel, które mogą być zasilane zarówno tradycyjnym paliwem (Diesel), jak i gazem (LNG).

Każda z jednostek o długości ponad 107 metrów i szerokości 24 metrów będzie mogła zabrać na pokład 600 pasażerów i 150 samochodów. Matkami chrzestnymi obu promów zostały długoletnie pracownice BC Ferries, które po symbolicznym rozbiciu butelki szampana nadały jednostkom imiona: Salish Eagle i Salish Raven. Nazwy obu promów Orzeł i Kruk poprzedzone są słowem Salish nawiązującym do rejonu eksploatacji promów - morza Salish.

Kanadyjski armator BC Ferries w swojej flocie ma 35 jednostek różnej wielkości. Dwa z promów zbudowanych w Gdańsku zastąpią jednostki kursujące między Comox i Powell River oraz na linii Tsawwassen - Southern Gulf Islands route. Trzeci prom będzie stanowił sezonowe uzupełnienie na trasie do Southern Gulf Islands, a także będzie promem zapasowym na pozostałych trasach obsługiwanych przez BC Ferries na czas remontów innych jednostek armatora.

Statki budowane są według projektu biura Remontowa Marine Design & Consulting należącego do Holdingu Remontowa. Spełniać będą zarówno wymogi klasyfikatora, tj. Lloyd's Register, pod którego nadzorem są budowane oraz administracji rządowej tj. Transport Canada.

Obecnie w stoczni budowanych jest jednocześnie kilkanaście różnego typu jednostek. Spółka ma pełen portfel zamówień do połowy 2017 roku.

Remontowa Shipbuilding SA należy do Grupy Kapitałowej Remontowa Holding SA, która jest największą stoczniową grupą kapitałową w Polsce oraz liderem branży przemysłowej w regionie. Holding zarządza dwiema stoczniami oraz wieloma spółkami z sektora okrętowego i offshore. W grupie pracuje ponad 7 tys. osób.

Stocznia specjalizuje się w budowie wielozadaniowych, specjalistycznych jednostek przeznaczonych do obsługi branży offshore. Buduje także promy pasażersko-samochodowe, statki towarowe, holowniki czy okręty. Firma jest jednym z największych na świecie producentów statków zasilanych gazem LNG i prekursorem w produkcji tego rodzaju jednostek w Europie. Rocznie buduje ok. 10 w pełni wyposażonych statków różnego typu, co przekłada się na przychód ok. 1 mld zł.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
valesa
8 lat temu
Promy dostarczono, platnosci nie bedzie. Ano tak z przyjazni polsko-kanadyjskiej. Za robote zaplaci Solidnosc.
valesa
8 lat temu
Promy dostarczono, platnosci nie bedzie. Ano tak z przyjazni polsko-kanadyjskiej. Za robote zaplaci Solidnosc.
valesa
8 lat temu
Promy dostarczono, platnosci nie bedzie. Ano tak z przyjazni polsko-kanadyjskiej. Za robote zaplaci Solidnosc.
valesa
8 lat temu
Promy dostarczono, platnosci nie bedzie. Ano tak z przyjazni polsko-kanadyjskiej. Za robote zaplaci Solidnosc.
kurza stopa
8 lat temu
myślałem, że wracają polskie transatlantyki...