Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Comarch ma nowy budynek w krakowskiej strefie ekonomicznej. Nie musi już wynajmować biur

7
Podziel się:

W nowym budynku aktualnie pracuje ok. 1200 osób, a maksymalnie może pomieścić 1700 pracowników.

Nowy budynek Comarchu w specjalnej strefie ekonomicznej w Krakowie
Nowy budynek Comarchu w specjalnej strefie ekonomicznej w Krakowie (mat. pras. Comarch)

Kolejny budynek Comarch w specjalnej strefie ekonomicznej w Krakowie został oddany do użytku. Zatrudniająca 3 tys. osób firma nie będzie już musiała wynajmować przestrzeni biurowej w sąsiednich budynkach.

Obiekt nazywany w firmie "siódemką" powstał w kampusie na krakowskich Czyżynach. Ma pięć kondygnacji nadziemnych, a jego łączna powierzchnia wynosi ponad 27 tys. metrów kwadratowych. Dodatkowo do dyspozycji pracowników oraz gości został oddany do użytku podziemny parking dla 157 samochodów oraz 86 stanowisk dla rowerów, czytamy w komunikacie.

- W Krakowie Comarch zatrudnia obecnie ok. 3000 osób. Do tej pory pracownicy zajmowali sześć budynków, należących do firmy, a dodatkowo musieliśmy wynajmować pomieszczenia w biurowcach zlokalizowanych w strefie ekonomicznej - mówi Konrad Tarański, wiceprezes i dyrektor finansowy Comarch.

Zobacz także: Wideo: Prezes Comarchu nie chce wspierać startupów

W nowym budynku aktualnie pracuje ok. 1200 osób, a maksymalnie może pomieścić 1700 pracowników.

Jak wyjaśnia, teraz wszyscy pracownicy krakowskiego oddziału firmy pracują w biurowcach Comarch. - Dodatkowo nowy budynek jest przygotowany na przyjęcie stażystów, którzy dołączą do zespołu w okresie wakacyjnym - zaznacza Tarański.

Comarch chwali się, że budynek został zaprojektowany z dbałością o środowisko naturalne i ekologię - na dachu zostały zainstalowane panele fotowoltaiczne, które pozwalają na częściowe pokrycie własnego zapotrzebowania na energię elektryczną.

- Panele fotowoltaiczne zamontowane na dachu budynku są w stanie wyprodukować maksymalnie 64 kW energii elektrycznej dziennie - tłumaczy Łukasz Jastrząb, dyrektor Biura Strategii i Analiz w Comarch. - Czyli, korzystając z alternatywnego źródła, jesteśmy w stanie zasilić ok. 1000 komputerów - dodaje.

W poniedziałek Comarch poinformował, że w pierwszym kwartale 2018 r. odnotował 6,24 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. Rok wcześniej spółka była 18,2 mln zł na plusie. Zysk operacyjny wyniósł 0,57 mln zł wobec 2,1 mln zł zysku rok wcześniej. Wynik EBITDA wyniósł 16,7 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

inwestycje
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
Drab
6 lat temu
Niedouczonemu pismakowi podpowiadam, że kW to nie energia a moc. Warto wrócić do podstawówki
bronco
6 lat temu
Dorobili sie na ePUAP`ie za Boniego , to ich stać. Tylko ePUAP do pupy się nadaje... Co na to Boni?
Mirek
6 lat temu
Comarch to firma wydmuszka piorąca brudne pieniądze służb. Tak jest od lat z pseudo profesorem na czele. To dla tej firmy w skorumpowanym Krakowie tworzy się fikcyjne strefy ekonomiczne w centrum miasta.
bert
6 lat temu
Coś może mieć moc 64 kW ale wyprodukować w czasie można np. 64 kWh (kilo wato godziny) energii
Marek
6 lat temu
Niech sobie postawi jeszcze ze trzy takie budynki. Im więcej biuralistów (darmozjadów) tym lepiej.