Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Polska uznana za rynek rozwinięty. "Nawet jeśli ktoś nie wie, gdzie leży Polska, to będzie nią zainteresowany"

10
Podziel się:

Nawet jeżeli ktoś nie wie, gdzie jest Polska, to będzie zainteresowany tym państwem i będzie podejmował decyzje o inwestycji swoich aktywów - mówi dr Artur Bartoszewicz. Tak ekonomista SGH decyzję agencji FTSE Russell o zamiarze przekwalifikowania Polski z rynków rozwijających się do rozwiniętych.

Polska to pierwszy kraj z Europy Środkowo-Wschodniej, który będzie umieszczony w koszyku państw najwyżej rozwiniętych.
Polska to pierwszy kraj z Europy Środkowo-Wschodniej, który będzie umieszczony w koszyku państw najwyżej rozwiniętych. (Kuba Jurkowski/REPORTER)

Decyzja wejdzie w życie we wrześniu 2018 r., a została podjęta 29 września. Dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej tłumaczy, co takie przekwalifikowanie oznacza w praktyce. - Poszczególne fundusze inwestycyjne czy też inwestorzy indywidualni chcąc podejmować decyzje, muszą analizować nie indywidualne państwa, ale grupy państw, tzw. koszyki - wyjaśnia.

Póki co, do jesieni 2018 roku Polska znajduje się w "koszyku" państw rozwijających się. - Takich, które oczywiście są predysponowane do rozwoju, ale mają ryzyko w sobie związane z niepewnością jutra - dodaje Bartoszewicz.

Jego zdaniem taka decyzja jednego z centrów analitycznych może spowodować, że tym tropem pójdą kolejne ośrodki. Przesunięcie Polski do "wyższego koszyka" oznacza zdaniem Bartoszewicza, że inwestorzy zaczną postrzegać Polskę jako kraj bezpieczny, między Stanami Zjednoczonymi, Niemcami czy Japonią.

Zobacz także: Rafał Sonik dla money.pl: twają gospodarcze mistrzostwa świata:

- Po drugie, jest to pierwszy kraj z Europy Środkowo-Wschodniej, który będzie umieszczony w koszyku państw najwyżej rozwiniętych. Po trzecie - jeżeli inwestycje na giełdzie będą tak postrzegane, to możemy spodziewać się, że również cała gospodarka i inwestycje bezpośrednie również będą lepiej postrzegane w naszym kraju - wyjaśnia ekonomista.

Choć przekwalifikowanie Polski ma nastąpić w roku 2018, to - zdaniem Bartoszewicza - już dziś może to motywować inwestorów do zainteresowania naszą gospodarką. - Nawet jeżeli ktoś nie wie, gdzie Polska się znajduje na mapie, to będzie ze względu na ilość informacji pozytywnych, które otrzymuje o gospodarce, zainteresowany tym państwem. I, co ważne, wtedy będzie podejmował decyzje o inwestycji swoich aktywów - przekonuje Bartoszewicz.

W dalszej kolejności w opinii eksperta może to spowodować wzmocnienie polskiej waluty i obniżenie kosztów obsługi polskiego długu zagranicznego.

- Co ważniejsze, to fakt, że w przypadku kryzysu finansowego czy też gospodarczego, w sytuacji odpływu kapitału, najszybciej kapitał odpływa z tych gospodarek na niskim poziomie rozwojowym, czy o wysokim poziomie ryzyka - dodaje ekspert. Przypomina też kryzys finansowy zapoczątkowany w 2007 roku. - Z Europy Środkowo-Wschodniej bardzo dużo kapitału wycofano i przeniesiono właśnie do państw najbardziej rozwiniętych, tych, które są stabilne - tłumaczy.

Jak już pisaliśmy, o wyróżnieniu dla Polski wypowiedział się też w poniedziałek prezes GPW Marek Dietl. - To jak awans drużyny do ekstraklasy - ocenił szef warszawskiego parkietu.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
telimena
6 lat temu
Cieszę się, że zostaliśmy uznani za kraj rozwinięty i że działania rządu nad uszczelnianiem systemu podatkowego czy klarowności jego przynoszą efekty, ale to chyba trochę za mało, by szczycić się tym tytułem. O tym, co jeszcze mozna zrobic bedzie mowa na Kongresie 590.
telimena
6 lat temu
Cieszę się, że zostaliśmy uznani za kraj rozwinięty i że działania rządu nad uszczelnianiem systemu podatkowego czy klarowności jego przynoszą efekty, ale to chyba trochę za mało, by szczycić się tym tytułem. O tym, co jeszcze mozna zrobic bedzie mowa na Kongresie 590.
ren
7 lat temu
A tak opozycja atakuje zle decyzje obecnego rzadu,co oni pokazali przez te lata?Teraz nic nie slychac o ich pomyslach na przyszlosc,tylko szczekanie,co rzad robi zle. I ten Petru cwaniak od kombinaacji naj.ma do powiedzenia.
Arden
7 lat temu
Brawo rzad! (A co na to kolesie z PO?)
gfhh
7 lat temu
Fajnie że jest Boom i polska sie rozwija, tylko jak w fazie boomu jest 50 mld rok do roku zadłużenia to co pomyśleć jak przyjdą "chude" czasy!