Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Invenergy pozywa Energę. Amerykanie chcą 32 mln zł odszkodowania

74
Podziel się:

Chodzi o rozwiązanie przez Energę w 2013 r. długoterminowej umowy o sprzedaż tzw. zielonych certyfikatów, zawartej z należącą do Invenergy spółką wiatrową.

Invenergy pozywa Energę. Amerykanie chcą 32 mln zł odszkodowania
(mat. Energi)

Amerykańska firma Invenergy pozwała na 32 mln zł energetyczną spółkę Energa za odmowę zastosowania się do wyroku Sądu Najwyższego ws. zerwania kontraktu na zakup energii z wiatraków. Energa nie komentuje sprawy do czasu ewentualnego rozstrzygnięcia.

Jak poinformowała w czwartek Invenergy, za pośrednictwem swojej spółki zależnej wystąpiła z powództwem przeciwko Enerdze-Obrót- spółce z Grupy Energa. Amerykanie domagają się w pozwie 32 mln zł jako odszkodowania w związku z odmową wywiązania się przez Energę z zobowiązań wynikających z korzystnego dla Invenergy wyroku Sądu Najwyższego.

Chodzi o rozwiązanie przez Energę w 2013 r. długoterminowej umowy o sprzedaż tzw. zielonych certyfikatów, zawartej z należącą do Invenergy spółką wiatrową. Amerykańska spółka domagała się w sądzie uznania rozwiązania tej umowy za bezskuteczne. Jak podkreśliła Invenergy w komunikacie, we wrześniu 2016 r.

Sąd Najwyższy orzekł, że Energa nie miała prawa do jednostronnego zakończenia obowiązywania umowy "bez uzasadniającej to doniosłej przyczyny w świetle interesów obu stron". W następstwie tego wyroku Sąd Apelacyjny w Gdańsku wydał prawomocny wyrok, w którym orzekł, że rozwiązanie przez Energę umowy o sprzedaż zielonych certyfikatów nie wywarło skutków prawnych - zaznaczyli Amerykanie.

- Do czasu ewentualnego rozstrzygnięcia sprawy w sądzie nie będziemy jej komentować - powiedział prezes Energi Daniel Obajtek.

Z kolei Invenergy uważa, że działania Energi "przypominają działania podjęte przez państwową spółkę Tauron, wobec której Invenergy wystąpiła niedawno z czterema podobnymi pozwami". Amerykanie pozwali Tauron na 1,2 mld zł za "nieetyczne" i niezgodne z prawem rozwiązanie długoterminowych umów z operatorami farm wiatrowych na zakup energii oraz zielonych certyfikatów. Tauron utrzymuje, że stroną tego sporu jest Polska Energia - Pierwsza Kompania Handlowa Sp. z o.o. (PE-PKH) - spółka w 100 proc. zależna od Taurona w stanie likwidacji.

Amerykańskie Invenergy jest inwestorem i operatorem instalacji z sektora energetyki odnawialnej i gazowej. Zrealizowała lub realizuje ponad 100 projektów o łącznej mocy zainstalowanej niemal 16 GW. W Polsce Invenergy działa od 2005 roku - i, jak szacuje sama firma - w tym czasie zainwestowała ok. 2,2 mld zł w 11 farm wiatrowych.

Zobacz także: Zobacz także: Kiedy wszyscy mówili o sądach, Sejm przegłosował te ustawy
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(74)
chyba dla nas
7 lat temu
32mln to sa te "gigantyczne pieniadze" ??
zwykły obywat...
7 lat temu
Jeżeli ktoś się nie stosuje do wyroków Sądu ląduje w pierdlu. Dlaczego w tym przypadku włodarze firmy (Prezesostwo itd) Energa nie poszli do więzienia w trybie natychmiastowym? Dlaczego nie wszedł komornik by ściągnąć należne kary orzeczone przez Sąd Najwyższy? Zwykły Kowalski prowadzący paru osobowy zakład w takim przypadku już by siedział, a majątek zabezpieczony na poczet kary. To jakiś idiotyczny Matrix! Pan Bareja (Św.pamięci) by chyba tego nie wymyślił...?
Pati
7 lat temu
Sąd to powinien wziąść pod lupę kulisy tej ustawki. Brudna i podejrzana sprawa, w stylu Janusza Tracza, tyle że na większą skalę :P
Tia
7 lat temu
Wszystko to pokłosie dziwnych umów podpisywanych, przed 2013 rokiem.
papauk
7 lat temu
jedni za sol drudzy za prad nastepni za powietrze,dajcie spokoj tej Polsce juz wszystko sprzedane nie ma juz nic
...
Następna strona