Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

KAS odzyskała 17 mln zł. Rozpracowała mechanizm wyłudzeń VAT

37
Podziel się:

Polska firma zaniżała należne podatki poprzez fikcyjne dostawy na Słowację do Czech i Niemiec. W rzeczywistości towar nie opuszczał kraju.

Towar zamiast za granicę trafiał do odbiorców w Polsce
Towar zamiast za granicę trafiał do odbiorców w Polsce (East News)

Polski producent artykułów do pakowania deklarował w zeznaniach podatkowych wewnątrzwspólnotowe dostawy swoich artykułów – podała Polska Agencja Prasowa. Miał je wysyłać do Niemiec, Czech i na Słowację.

Towar jednak zamiast za granicę trafiał do odbiorców w Polsce. Ten mechanizm pozwolił znacznie obniżyć należny podatek nieuczciwemu przedsiębiorcy. Jednocześnie spowodował znaczny uszczerbek w finansach publicznych.

W wyniku działań operacyjnych i kontrolnych Krajowej Administracji Skarbowej udało się rozpracować mechanizm fikcyjnych dostaw.

Firma musiała wpłacić ponad 17 mln zł do budżetu państwa. Kwota ta, to zarówno zaległy podatek VAT, jak i odsetki.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(37)
WYRÓŻNIONE
justynak
7 lat temu
duże firm oszukują..w ten sposób mogą stosować ceny dumpingowe i w niestety tak niszczą uczciwe tzw. płotki :/
gość2
7 lat temu
Czas na VAT 10% równego dla wszystkich bez możliwości jego odliczania. I problem wyłudzeń się skończy. No i uprości się system podatkowy.
wuj Chłodek
7 lat temu
Optimus się kłania?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (37)
Tnn
7 lat temu
Zawsze czytając takie artykuły zastanawiam się dlaczego piszący je ludzie uparcie twierdzą, że w wyniku takich działań budżet państwa poniósł straty w wysokości należnego podatku VAT. Spółka wykazała, że jej transakcje były wewnątrzwspólnotowymi dostawami opodatkowanymi stawką 0%. budżet państwa zatem nic nie zarobił. Gdyby spółka postąpiła prawidłowo to wykazała by swoje transakcje jako dostawy krajowe opodatkowane stawką 23% ten sam podatek kontrahenci tej spółki odliczyliby jako podatek naliczony. Strata budżetu państwa to zatem jedynie odsetki od przetrzymywanego na koncie VAT-u przez okres od wpłaty przez podatnika do zwrotu kontrahentowi tego podatnika (normalnie ok. 60 dni, w tym kraju jednak dużo więcej).
Andrzej
7 lat temu
Bzdura goni bzdurę. Już 4 lata walczę ze skarbówką o zwrot vat. A mówili załóż firmę będzie fajnie. Nikomu nie polecam być przedsiębiorcą w tym chorym kraju.
jacek8359
7 lat temu
Może tak, może nie - nie wierzę w ten sukces. Oni teraz potrzebują sukcesów, "on potrzebuje pieniędzy dobry przyjaciel pożyczy".
hoka
7 lat temu
jak czytam takie teksty dla ciemnego ludu to mnie śmiech ogarnia. wszyscy eksporterzy składają vat_ue i od lat sa wnikliwie sprawdzani przez skarbówki wszystkich krajów. Jeśli eksporter wykaże dostawę wewnątrzwpólnotową a importer nie, to po miesiącu skarbówka będzie siedziała na kontroli. Tylko jednodniowa firma może coś takiego wymyślić a nie duży producent.
Stefanek1962
7 lat temu
zaraz zaraz - jeśli firma deklarowała "wewnątrzwspólnotowe dostawy swoich artykułów", to znaczy, że jakaś firma z Niemiec, Czech lub Słowacji musiała otrzymać przynajmniej "papierowo" ten towar i musiała w swoim kraju zapłacić stosowny podatek! Jeśli tak było, to nie jest to jakiś nowo odkryty mechanizm (a różnica między np. 23 % podatku w Polsce, a 19 % w Niemczech nie jest duża, jeśli weźmie się pod uwagę ryzyko, opłaty za to ryzyko, plus jeszcze konieczność sprzedania towaru w kraju, które też wiąże się z ryzykiem, bo jak tu sprzedać towar już raz sprzedany, a jeszcze ... nawet za fikcyjnie sprzedany towar musi zostać dokonana zapłata)), a jeśli tak nie było, to nie jest to w ogóle jakikolwiek mechanizm, tylko zwykłe oszustwo!
...
Następna strona