Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co czwarta kontrola ujawniła nielegalne zatrudnienie. Korzyści przedsiębiorców i tak są wyższe niż kary

10
Podziel się:

Co czwarta kontrola przeprowadzona przez PIP w latach 2007-2017 ujawniła nielegalne zatrudnienie lub nielegalną inną pracę zarobkową. Nierejestrowane zatrudnienie pozwala pracownikom otrzymywać większe zarobki, a pracodawcom zmniejszyć koszty zatrudnienia. Niestety, wynikające z tego korzyści finansowe przedsiębiorców są zdecydowanie większe niż ewentualne kary.

Na nielegalną pracę często decydują się osoby młode i słabiej wykwalifikowane
Na nielegalną pracę często decydują się osoby młode i słabiej wykwalifikowane (LUKASZ SZELAG/REPORTER/EAST NEWS)

Co czwarta kontrola przeprowadzona przez PIP w latach 2007-2017 ujawniła nielegalne zatrudnienie. Nierejestrowana praca daje pracownikom wyższe zarobki, a pracodawcom niższe koszty zatrudnienia. Niestety, korzyści finansowe zatrudniających są zdecydowanie większe niż ewentualne kary.

W komunikacie Państwowej Inspekcji Pracy czytamy, że w ciągu 10 lat inspektorzy pracy przeprowadzili łącznie blisko 240 tys. kontroli dotyczących legalności zatrudnienia. Dotyczyły one 1,8 mln osób.

"Łącznie w latach 2007-2017 zatrudnienie bez potwierdzenia na piśmie rodzaju umowy o pracę i jej warunków oraz niezgłoszenie osoby zatrudnionej lub wykonującej inną pracę zarobkową do ubezpieczenia społecznego dotyczyły ogółem ponad 230 tys. obywateli polskich" - czytamy w komunikacie.

Zobacz także: Zobacz też: pracownicy w Polsce w coraz lepszej sytuacji

Inspektorzy zaznaczyli, że korzyści finansowe przedsiębiorców zatrudniających nielegalnie są nieporównanie większe niż ewentualne kary, nakładane zarówno przez organy kontroli, jak i sądy.

Kto i jak próbuje korzystać z pracy nierejestrowanej?

"Pominięcie składek na ubezpieczenia społeczne, zaliczek na podatek dochodowy, różnego rodzaju opłat związanych z zatrudnieniem pracowników pozwala na uzyskanie wymiernych korzyści z pracy nierejestrowanej" - podkreśliła Inspekcja.

Podczas kontroli stwierdzono 18,8 tys. przypadków niepowiadomienia przez bezrobotnych urzędu pracy o podjęciu zatrudnienia. Z kolei za ponad 400 tys. osób nie opłacono składek na Fundusz Pracy, a opóźnienia w ich opłacaniu dotyczyły blisko 800 tys. osób. Kontrola wykazała też, że do ZUS nie zgłoszono ponad 25 tys. osób, natomiast nieterminowe zgłoszenie dotyczyło 137 tys. osób.

Inspekcja zwróciła uwagę, że dużą grupę wśród podejmujących nielegalną pracę stanowią osoby o relatywnie niskim wykształceniu i niewielkich kwalifikacjach.

"Nierejestrowaną pracę podejmują też osoby, którym w danej chwili nie zależy na legalnym zatrudnieniu, np. osoby młode, uczące się, dla których najważniejsza w tym momencie jest wysokość otrzymanego wynagrodzenia na rękę" - wynika z kontroli.

Ponadto nielegalną pracę chętnie podejmują osoby, które chcą ukryć rzeczywiste dochody.

W czasie kontroli legalności zatrudnienia polskich obywateli stwierdzono ogółem 62,7 tys. wykroczeń. Inspektorzy pracy nałożyli grzywny na kwotę ponad 11,5 mln zł i skierowali do sądów 21,9 tys. wniosków o ukaranie.

Cudzoziemcy często bez zezwolenia na pracę

Kontrole objęły również legalność zatrudnienia 168 tys. cudzoziemców. "Naruszenia prawa stwierdzono w blisko połowie podmiotów objętych kontrolą, przy czym nielegalne wykonywanie pracy przez cudzoziemców ujawniono w ponad 3 tys. podmiotów, tj. w 15 proc. skontrolowanych zakładów" - podkreśliła Inspekcja.

Podczas kontroli nielegalne zatrudnienie i wykonywanie pracy stwierdzono u 14 146 obcokrajowców. Największą grupę stanowili obywatele Ukrainy - 11 652 osób (82 proc. wszystkich ujawnionych przypadków). W dalszej kolejności obywatele: Chin - 305, Białorusi - 285, Wietnamu - 222 oraz Mołdawii - 177.

Najczęściej nieprawidłowości były spowodowane brakiem wymaganego zezwolenia na pracę (87 proc.). Ujawniono 10,2 tys. wykroczeń. Inspektorzy nałożyli 1,2 tys. mandatów karnych na kwotę 1,4 mln. zł. Skierowali do sądów ponad 2,8 tys. wniosków o ukaranie.

W przypadku cudzoziemców nielegalne zatrudnianie wiąże się głównie z dążeniem przedsiębiorców do zmniejszenia kosztów pracy. Inspektorzy zaznaczyli, że w wielu przypadkach działanie cudzoziemców nie sprzyja zatrudnianiu ich zgodnie z prawem.

"Skoncentrowani są oni na osiągnięciu w krótkim czasie jak najwyższych dochodów. W wielu przypadkach decydują się na zawarcie umów o dzieło, a stosowanie takich umów stanowi obejście przepisów dotyczących ubezpieczenia społecznego oraz minimalnej stawki godzinowej" - podkreśliła Inspekcja.

Paweł Żebrowski (PAP)

kraj
praca
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
Emigrant
7 lat temu
Dlatego ja pracuje za granica na czarno, nie płace podatków na złodziei w Polsce. Nie złe na tym wychodzę. Pozdrawiam wszystkich myślących .
JJan
7 lat temu
No i gdzie jest.i dla.kogo polskie.prawo skoro pozwala na takie praktyki
co mi zrobisz...
7 lat temu
GW mi zrobicie panie władzo, wielkie GW...
Piotr
7 lat temu
A najgorsze,to jest pip w rzeszowie mimo zgloszenia to karza pracownika a nie pracodawce,sam to przerabialem
hORnET
7 lat temu
Dopóki tzw państwo będzie łupić pracodawców i pracowników zatrudnienie "na czarno" będzie opłacalne dla obu stron