Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kontrole w spółkach Skarbu Państwa. "Miało być inaczej i jest inaczej"

326
Podziel się:

W rozmowie dla Onet.pl szefowa rządu była pytana o nominacje w państwowych spółkach w związku z obsadzaniem stanowisk przez działaczy PiS i ich rodziny, a także przez osoby niekompetentne.

Kontrole w spółkach Skarbu Państwa. "Miało być inaczej i jest inaczej"
(PAP/Radek Pietruszka)

W państwowych spółkach cały czas trwają postępowania kontrolne, które zakończą się "odpowiednimi wnioskami" - powiedziała w piątek premier Beata Szydło. Nie wykluczyła, że w niektórych przypadkach mogą to być doniesienia do prokuratury.

W rozmowie dla Onet.pl szefowa rządu była pytana o nominacje w państwowych spółkach w związku z obsadzaniem stanowisk przez działaczy PiS i ich rodziny, a także przez osoby niekompetentne.

Szydło wskazała, że aby wyeliminować takie sytuacje od stycznia tego roku w państwowych spółkach funkcjonuje nowy model ich zarządzania. - W tej chwili za sytuację w spółkach Skarbu Państwa odpowiadają poszczególni ministrowie - wskazała. Jak dodała, za rok będzie można ocenić czy ten nowy system się sprawdził.

- Nie chcę się licytować, nie chcę przypominać poprzednich lat, kiedy Platforma Obywatelska obsadzała (spółki) swoimi. Miało być inaczej i jest inaczej - zapewniła szefowa rządu.

Przypomniała jednocześnie, że na jej polecenie koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński wraz z CBA rozpoczęli kontrolę w "dużych spółkach".

Jak mówiła, te kontrole się toczą i po ich zakończeniu zostaną zaprezentowane wyniki. Dopytywana, czy w przypadku niektórych spółek kontrole mogą zakończyć się doniesieniami do prokuratury wskazała, że postępowanie kontrolne cały czas trwa. - Kiedy ono się zakończy, wówczas zakończy się odpowiednimi wnioskami. Niewykluczone, że w pewnych sytuacjach i takie wnioski się pojawią - powiedziała Szydło.

- Jesteśmy jedyną ekipą, która zaczęła od siebie (...). Proszę mi pokazać drugą taką ekipę, która byłaby w stanie w stosunku do swoich ludzi przeprowadzić takie kontrole - podkreśliła premier.

Zwróciła też uwagę, że jeśli chodzi o państwowe spółki, to wnikliwie będą kontrolowane ich wydatki m.in. na marketing oraz promocje. Dodała, że obecnie wchodzimy w okres podsumowywania wyników ekonomicznych spółek. - Te wyniki też dadzą nam pewne światło na to, czy zarządy i rady nadzorcze spółek potrafiły sobie poradzić z procesem zarządzania - wskazała szefowa rządu.

kraj
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(326)
Stanczyk
7 lat temu
Na głównej stronie widać jak zachowuje się osoba odpowiedzialna. Siedzi pochylona i palcem wskazującym i kciukiem uciska woreczki łzowe. Takie przyzwyczajenie wskazuje,że myśli i rozważnie bez pośpiechu podejmuje decyzje. Wypowiada się w sposób zdecydowany i nic nie mówi o warcholstwie opozycji. Zdjęcie na tytuowej stronie przypomina mnie upamiętniowego przez Matejkę. Decyzje są samodzielne i nie pochodzą z PCD - partyjnego centrum dowodzenia.
przerazony Po...
7 lat temu
Odeszli drobni "zlodzieje", a przyszli rabusie i szabrownicy z pisowskiej gawiedzi. Za suto zastawione "koryta",zdolni sa wyrzec honoru i ambicji. Sfora nieudolnych "misiewiczow", czy "komunistycznych notabli" piotrowiczow i niedolegow umyslowych macierewiczow tudziez pawlowiczow, rozkladaja nasz kraj. Gotuja nam sodome i beznadzieje
Ewa Katarzyna...
7 lat temu
Oni już nakradli dosyć. Teraz dobra zmiana
microszkop
7 lat temu
Coś mi się wydaje że na tle tego przekrętu ze sp. skarbu państwa gdzie za zasiadanie w zarządzie przedstawiciel skarbu państwa bierze szmal do własnej kieszeni zapadł wyrok SN w sprawie członków zarządów wspólnot mieszkaniowych który umożliwił kandydaturę osoby spoza grupy właścicieli. Ustawa o Własności Lokali mówi iż członek zarządu ma prawo do wynagrodzenia i odnosząc się do sp.sk. państwa wynagrodzenie powinien uzyskiwać skarb państwa a nie "partyjny wysłannik" który winien dostawać co najwyżej pensję od skarbu państwa. No cóż jak widać nawet cwaniactwo polityczne odcisnęło brzemię na wspólnotach mieszkaniowych.
Mario
7 lat temu
Ci ludzie o znikomej wartości na rynku pracy muszą się szybko dorobić do końca życia zanim źródełko wyschnie. A po nich zostanie ruina.
...
Następna strona