Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Ratajczak
|

Mateusz Morawiecki i jego urzędnicy "walczą ze złem niczym Batman". Tak wicepremier określa ściąganie podatków

19
Podziel się:

Mateusz Morawiecki niczym Batman? Wicepremier oraz minister finansów i rozwoju walkę o wpływy podatkowe porównuje do walki ze złem i ciemnymi mocami. - Znalezienie najlepszych rozwiązań dla usprawnienia państwa, jest jak walka Batmana ze złem - powiedział podczas największej stacjonarnej imprezy dla programistów w Europie "HackYeah" w Krakowie. Zapowiada też, że będzie łowił talenty niczym FBI czy MI5.

Mateusz Morawiecki ciemnymi mocami określa przestępców podatkowych. Walkę o wpływy porównuje do... losów Batmana
Mateusz Morawiecki ciemnymi mocami określa przestępców podatkowych. Walkę o wpływy porównuje do... losów Batmana (Bartek Kosiński/Ministerstwo Finansów)

Mateusz Morawiecki niczym Batman? Wicepremier oraz minister finansów i rozwoju walkę o wpływy podatkowe porównuje do walki ze złem i ciemnymi mocami. - Znalezienie najlepszych rozwiązań dla usprawnienia państwa jest jak walka Batmana ze złem - powiedział podczas największej stacjonarnej imprezy dla programistów w Europie "HackYeah" w Krakowie. Zapowiada też, że będzie łowił talenty niczym FBI czy MI5.

Ministerstwo Finansów chce przyciągać do siebie uzdolnionych programistów. Po co? By łatwiej ścigać podatkowych oszustów. Szef resortu zadeklarował, że tego typu wydarzenia programistyczne są dla resortu finansów okazją do pozyskiwania zdolnych osób do tego, "żeby uszczelniać system podatkowy, ale też usprawniać system gospodarczy".

- Chcemy łowić takie talenty, podobnie jak FBI czy MI5, na takich wydarzeniach - wskazał Morawiecki. - Myślę, że im więcej będzie takich Batmanów walczących o lepsze państwo, tym to państwo będzie lepsze - dodał.

Zobacz także: Mateusz Morawiecki opowiada jak zdał maturę

Dwudniowy krakowski hackaton "HackYeah", w którym uczestniczą m.in. programiści, graficy i kierownicy projektów z obszaru technologii informacyjnej (IT) z wielu krajów świata jest - według organizatorów - największą stacjonarną imprezą tego typu w Europie. Zadaniem konkursu, jak wyjaśnił resort finansów, jest wybranie najlepszych specjalistów z sektora IT i CS, którzy dołączą do zespołu analityków Data Science i programistów na co dzień zwalczających wyłudzenia VAT. Efektem ma być przygotowanie "w pełni funkcjonalnego rozwiązania informatycznego".

- Jestem przeszczęśliwy, że udaje się włączyć pasjonatów, programistów w zadanie niezwykle ważne, bo dla mnie, to jest troszeczkę taka walka dobra ze złem - jakkolwiek by to patetycznie i manichejsko nie brzmiało - to ja wierzę w to gorąco, że mamy do czynienia z czymś takim, jak Batmani (...) walczymy w tych ciemnych mocach Gotham City, i staramy się rzeczywiście znaleźć najlepsze rozwiązania dla sprawnego państwa, dla usprawnienia państwa - zaznaczył wicepremier.

Podkreślił, że cieszy się z tego, że w wydarzeniu biorą udział kobiety.

- Myślę, że znajdą takie rozwiązania, jakich panowie nie znajdą - zaznaczył Morawiecki. Dodał, że obecnie świat algorytmów i informatyki jest "coraz ważniejszy w budowaniu poważnego państwa".

- Ważniejszy niż ryzy papieru, legislacja, którą tworzymy. A Polska ma cudownych, wspaniałych programistów - przekonywał wicepremier.

Morawiecki zadeklarował, że poprzez udział w tego typu imprezach resort finansów chce "rekrutować dobrych ludzi i w ogóle poszerzać tego typu współpracę". Zapowiedział, że w grudniu w Warszawie Ministerstwo Finansów zorganizuje wydarzenie dla programistów MinFinTech, na którym będzie szukać talentów.

- Wszyscy są niezwykle utalentowani, ale szukamy też ludzi, którzy chcą się specjalizować w tematyce skarbowej, podatkowej, VAT-owskiej, międzynarodowych przepływach finansowych. Ten dzisiejszy świat finansowy, podatkowy jest na takim zakręcie, gdzie coraz więcej aplikacji zmienia rzeczywistość całego sektora finansowego i bankowego - opisywał.

Podczas hackathonu odbywa się pierwszy etap konkursu "MinFinTech", organizowany wspólnie przez Ministerstwo Finansów, Krajową Administrację Skarbową (KAS) i spółkę Aplikacje Krytyczne (autor rozwiązań cyfrowych dla KAS). Wybranym laureatom konkursu Ministerstwo Finansów zaproponuje udział w 2. etapie "MinFinTech".

autor: Rafał Grzyb

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
Zmartwiona
7 lat temu
Batman to wymyslona postac!!!!!!!!!!!!!!!! Morawiecki na cale nieszcaescie dla Polski i dla nas N I E !!!!!
bozenka
7 lat temu
przeczytajcie artykul o nadwyzce w budzecie Niemiec,to dopiero rzady
nuki
7 lat temu
ten czlowiek widze ma jednak cos z glowa, parcie na szklo ogromne
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Bibi
7 lat temu
Niech rozliczy skoki i ujawni jak zadluzyl polakow .Chachmeciarz totalny z pis
WERT
7 lat temu
bardziej walcza jako WIEŚMIN
cóś w tym jes...
7 lat temu
zastanawiające jest tylko jedno, otóż to, że dotychczas każdy, powtarzam każdy, tzw. minister od finansów wykazywał cechy psychopatyczne, tak jakby ten biedny resort przyciągał jedynie niezrównoważonych paranoików, gadających, uczestniczących, jeżdżących, tłumaczących, wieszczących, zapewniających do woli - innymi słowy po prostu i zwyczajnie nie mających czasu na siedzenie przy biurku i rozwiązywaniu problemów natury urzędniczej.
sorryprzedszk...
7 lat temu
[QUOTE] Mateusz Morawiecki niczym Batman? Wicepremier oraz minister finansów i rozwoju walkę o wpływy podatkowe porównuje do walki ze złem i ciemnymi mocami. - Znalezienie najlepszych rozwiązań dla usprawnienia państwa jest jak walka Batmana ze złem - powiedział podczas największej stacjonarnej imprezy dla programistów w Europie "HackYeah" w Krakowie. Zapowiada też, że będzie łowił talenty niczym FBI czy MI5. [/QUOTE] Tekst dla przedszkolaków albo półgłówków.
YLIA
7 lat temu
P.Ministrze Morawiecki proszę się przyjrzeć Pefronowi.Komu są wyplacane pieniadze ?Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie , jak to pieknie brzmi.Niepelnosprawni otrzymuja stopien niepelnosprawnosci , a cwaniacy biora pieniadze od Panstwa za ich chorobe bol nieszczescie.To paranoja.Pieniadze z Pefronu powinien brac niepelnosprawny i nie musialby pracować ponad sily tylko się leczyć. Firmy sprzątając zatrudniają niepelnosprawnych tych , za ktorych z Pefronu moga wziąć największe pieniądze. TO POLSKIE OBOZY PRACY DLA KOBIET.MALO TEGO NIEPELNOSPRAWNI WYKONUJA PRACĘ. PONAD SILY I ZDROWIE.ZA TĘ. USŁUGĘ. TEŻ BIERZE PRACODAWCA PIENIADE A PRACOWNIK MA TĘ. NAJNIŻSZĄ KRAJOWĄ. CZAS SKOŃCZYĆ Z PRZYSLOWIOWYM DUBIENIECKIM.