Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Nie będzie mostu-ogrodu na Tamizie. Pomysłodawcom nie udało się zebrać pieniędzy

6
Podziel się:

Prace nad jego realizacją przyspieszyły w 2012 roku, a w 2013 plan zyskał aprobatę ówczesnego burmistrza Londynu Borisa Johnsona i ówczesnego ministra finansów George'a Osborne'a

Wizualizacja projektu mostu-ogrodu na Tamizie w Londynie
Wizualizacja projektu mostu-ogrodu na Tamizie w Londynie (gardenbridge.london)

Fundusz powierniczy planujący budowę na Tamizie w centrum Londynu mostu-ogrodu, który miał kosztować 200 milionów funtów, poinformował w poniedziałek o wycofaniu się z inwestycji, tłumacząc, że nie udało się uzyskać niezbędnych środków na jej realizację.

Garden Bridge Trust poinformował o rezygnacji z dalszych prac nad projektem; w kwietniu swoje poparcie dla budowy dostępnego tylko dla pieszych mostu-ogrodu wycofał burmistrz Londynu Sadiq Khan, a powiernicy organizacji nie zdołali od tego czasu uzyskać środków z alternatywnych, prywatnych źródeł finansowania.

Pomysł zbudowania wyjątkowej zielonej przeprawy przez Tamizę pojawił się w 1998 roku i miał być sposobem na uhonorowanie pamięci księżnej Diany, która w 1997 roku zginęła w wypadku samochodowym w Paryżu.

Prace nad jego realizacją przyspieszyły w 2012 roku, a w 2013 plan zyskał aprobatę ówczesnego burmistrza Londynu Borisa Johnsona i ówczesnego ministra finansów George'a Osborne'a, którzy zapewnili o swoim wsparciu dla projektu i zadecydowali o przekazaniu publicznych środków na ten cel.

Po latach opóźnień i przy braku zewnętrznego dofinansowania nowy burmistrz brytyjskiej stolicy Khan zlecił na jesieni 2016 roku przygotowanie niezależnego raportu, który miał zweryfikować, czy realizacja inwestycji leży w interesie mieszkańców Londynu.

Zobacz także: Wideo: pożar wieżowca w Londynie

Miesiąc później brytyjski odpowiednik Najwyższej Izby Kontroli ujawnił, że były premier David Cameron podjął decyzję o przyznaniu dalszych środków publicznych na budowę mostu wbrew ostrzeżeniom swoich doradców, że projekt może nie zostać zrealizowany. Sprzeciw wyrażali także mieszkańcy Londynu.

Po publikacji zleconej przez Khana 40-stronicowej analizy opłacalności projektu burmistrz Londynu wycofał swoje poparcie dla niego i powiedział, że most-ogród zostanie zbudowany tylko wtedy, gdy autorom pomysłu uda się pozyskać niezbędne pieniądze ze źródeł prywatnych.

Khan tłumaczył w poniedziałek, że jego obowiązkiem jest "zapewnienie, że pieniądze podatników są wydawane rozsądnie", a "londyńczycy, tak jak i on sam, będą bardzo źli, że podatnicy stracili miliony funtów, jakie były burmistrz obiecał na projekt, który nie doszedł do skutku".

Jak podało BBC, dotychczasowe prace przygotowawcze kosztowały co najmniej 37,4 miliona funtów, a kolejne dziewięć milionów funtów mogą pochłonąć istniejące już zobowiązania.

Zgodnie z projektem nowy most miał mieć 366 metrów długości oraz 30 metrów szerokości, a znaleźć się na nim miały drzewa, krzewy i rośliny ozdobne, tworząc duży park w centrum miasta.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
empy
7 lat temu
jasne że nie jest w interesie mieszkańców Londynu skoro nie można wjechać samochodem to nie będzie można przeprowadzić zamachu
olo
7 lat temu
ciapburmistrz woli kase dać współbraciom w wierze w pedoproroka muhamudoustsro
bratt
7 lat temu
cudowny pomysł !!!!
Ihhhhaaaahhaa...
7 lat temu
I jedynej zachodniej wiary burmistrz londynu nie będzie miał gdzie wypasać wielbłądów
Jan
7 lat temu
może KE nakaże nam wstrzymać wydobycie węgla