Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piechociński w Iranie o nowym połączeniu LOT-u Warszawa-Teheran

0
Podziel się:

Piechociński przebywa w Iranie z misją gospodarczą. W sobotę w Teheranie odbył szereg spotkań z ministrami irańskiego rządu, spotkał się też z wiceprezydent tego kraju Mazumeh Ebtekar.

Piechociński w Iranie o nowym połączeniu LOT-u Warszawa-Teheran
(PAP/Paweł Supernak)

LOT pracuje nad uruchomieniem bezpośredniego połączenia lotniczego Warszawa-Teheran - powiedział w sobotę w Iranie wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński. Dodał, że Iran jest też zainteresowany polskimi środkami transportu - autobusami, tramwajami i wagonami.

Piechociński przebywa w Iranie z misją gospodarczą. W sobotę w Teheranie odbył szereg spotkań z ministrami irańskiego rządu, spotkał się też z wiceprezydent tego kraju Mazumeh Ebtekar.

Jak powiedział dziennikarzom, podczas rozmów uzyskał akceptację dla przygotowywanego wniosku LOT-u o uruchomienie bezpośredniego połączenia Warszawa-Teheran. - LOT pracuje nad tym połączeniem, analizuje sytuację. Od połowy przyszłego roku minimum trzy połączenia tygodniowo. Pamiętajmy, że na tym kierunku rywalizują takie potęgi lotnicze, jak Turkish Airlines czy Emirates - powiedział.

Dodał, że połączenie powstanie, jeśli pozwolą na to warunki biznesowe. - Pamiętajmy o tym, że Iran ma dużą diasporę w USA. Połączenie poprzez Warszawę, gdzie można dobrze ułożyć rozkład jazdy, może być atrakcyjniejsze niż połączenie przez Stambuł, Ankarę czy Dubaj - podkreślił.

Jak dodał, Iran jest państwem bardzo korzystnie położonym na kilku ważnych korytarzach transportowych. - Ma wielki program modernizacji i rozbudowy linii kolejowych. Będziemy obserwować popyt na lokomotywy, wagony, szczególnie do transportu pasażerskiego. Iran będzie rozbudowywał systemy metra. Rozmawialiśmy dużo o organizacji i wyposażeniu transportu publicznego. Polskie Solarisy, polskie tramwaje i wagony metra mogą tu zrobić karierę - powiedział.

Dodał, że sobotnie rozmowy dotyczyły też sektora kolejowego, a w Iranie swoje produkty zaprezentowały firmy Pesa i Newag.

- Przygotowujemy się do stycznia 2016 r. (rozpoczęcia znoszenia sankcji wobec Iranu), żeby Polska była gotowa od strony traktatowej. Wkrótce zostanie powołana w Warszawie polsko-irańska izba przemysłowo-handlowa. Będzie dużo współpracy sektorowej, ale będziemy również myśleli o współpracy poszczególnych miast. Iran może być jednym z najważniejszych partnerów polskiej współpracy gospodarczej w najbliższych latach, także w regionie - zaznaczył.

Dodał, że rozmowy dotyczyły też kwestii technologii utylizacji odpadów i oczyszczania ścieków, m.in. dla miast takich jak Teheran czy Isfahan. - Polskie doświadczenia w zakresie prostych instalacji uzdatniania wody, ochrony wód, oczyszczalni i energetyki odnawialnej cieszą się dużym zainteresowaniem - powiedział.

W sobotę Piechociński podpisał też z ministrem gospodarki i finansów Alim Tajibnią umowę o współpracy gospodarczej. Przewiduje ona utworzenie międzyrządowej komisji mieszanej, która będzie forum dla przyszłych regularnych konsultacji gospodarczych.

Polska misja jest elementem zapowiedzianego niedawno przez Piechocińskiego programu Go Iran, który ma wzmacniać naszą współpracę gospodarczą z Iranem.

Początek 2015 r. nie przyniósł widocznego ożywienia w relacjach handlowych między Polską i Iranem. Eksport w okresie styczeń-czerwiec wyniósł 18,5 mln euro (nieznaczny wzrost o około 1,6 mln euro w porównaniu z tym samym okresem w 2014 r.), a import - 14,2 mln euro (wzrost o 3,7 mln euro). Główni eksporterzy to: LG Electronics Wrocław, B&P Engineering Przeworsk oraz Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego Poznań.

Największymi pozycjami w polskim eksporcie w 2014 r. były: ciągniki drogowe (9,6 proc.), maszyny do przetwórstwa rolno-spożywczego (do produkcji soków, 9,6 proc.) oraz sprzęt AGD (chłodziarko-zamrażarki, 7,7 proc.). Główne pozycje w imporcie to: orzechy pistacjowe (26,1 proc.), podroby (21 proc.) i suszone winogrona (15,4 proc.).

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)