Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Najlepsze półrocze od sześciu lat. PKP Intercity chwali się wynikami

8
Podziel się:

Wyniki przewozowe nie są efektem uruchamiania nowych pociągów, ale zwiększonego zainteresowania usługami przewoźnika - uważa prezes spółki.

Najlepsze półrocze od sześciu lat. PKP Intercity chwali się wynikami
(Adam Guz/REPORTER)

Z usług PKP Intercity skorzystało w pierwszym półroczu tego roku 20,3 mln podróżnych, czyli o 2,6 mln więcej niż w tym samym czasie rok wcześniej. To najlepsza połowa roku od 2010 r. - poinformował przewoźnik w poniedziałkowym komunikacie.

- Wyniki osiągnięte w pierwszym półroczu napawają optymizmem. Ponad 3,8 mln osób przewiezionych w czerwcu to dobra prognoza na udany sezon wakacyjny i drugą połowę roku. Mam nadzieję, że 2017 roku zakończymy wynikiem 39,2 milionów pasażerów - powiedział, cytowany w komunikacie, Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity.

Dodał, że dobre wyniki przewozowe nie są efektem uruchamiania nowych pociągów, ale zwiększonego zainteresowania usługami przewoźnika.

Jak informuje przewoźnik, w pierwszym półroczu 2017 roku najwięcej pasażerów (16,7 mln) podróżowało na pokładach składów ekonomicznych (IC i TLK). Z segmentu pociągów ekspresowych (EIP i EIC) skorzystało blisko 3,2 mln osób, a z przejazdów pociągami międzynarodowymi ponad 0,4 mln klientów.

Podróżni w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku najchętniej wybierali przejazdy na trasach z Krakowa, Trójmiasta czy Katowic do Warszawy. Największe wzrosty zanotowano w relacjach z Krakowa do Przemyśla (wzrost o 73 proc.), z Białegostoku do Warszawy (wzrost o 63 proc.) i z Olsztyna do stolicy (wzrost o 43 proc.).

Od stycznia do czerwca tego roku z usług PKP Intercity skorzystało o 40 proc. więcej rodzin, 24 proc. seniorów i 12 proc. studentów niż w tym samym czasie przed rokiem.

PKP Intercity poinformowało też, że coraz większym zainteresowaniem podróżnych cieszy się sprzedaż biletów online. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. taką formę zakupu wybrało 41 proc. pasażerów. Najczęściej transakcje dotyczą przejazdów pociągami kategorii Intercity i Twoje Linie Kolejowe. Nadal jednak głównym kanałem sprzedaży są kasy na dworcach, gdzie bilety kupiło 50 proc. podróżnych.

W ubiegłym roku PKP Intercity przewiozło 38,5 mln podróżnych.

Zobacz także: Zobacz także: Superszybka kolej w Polsce?
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
ttt
7 lat temu
Jechaliśmy bardzo wygodnym pociągiem z klimą relacji Wrocław- Gdynia.Nie narzekamy takie pociągi powinny jechać na wszystkich trasach w Polsce.Pociąg IC w środku był zbliżony do EIP. Miejsca w tym pociągu były objęte rezerwacją, wiec każdy siedział. W pociągach Regio zdarza się tłum i faktycznie w tedy nie ma miejsca siedzącego, no ale w tedy bilety są kupowane na ostatnią chwilę.Te pociągi powinny być wymienione na nowe.Poza tym PKP powinno na wakacje uruchomić więcej połączeń nad morze i w góry w okresie wakacyjnym, bo w małych miejscowościach nie ma takich połączeń na Dolnymśląsku. Bez przesiadki ani rusz.
las
7 lat temu
Wczoraj miałem przyjemność jechać z Krakowa do Warszawy Flirtem, czułem się jak bydło. Pełny pociąg, ludzie stali na korytarzu.Okres wakacyjny, weekend ale kto mógł to przewidzieć, że będzie dużo chętnych. Tabor się zmienia, ale myślenie władz pkp nadal pozostał w starej epoce.
mirekl
7 lat temu
Dyżurne trolle oczywiście krytykują wszystko. Proszę wskazywać konkretne przyklady, a nie ,że na kolei to jest syf. Wiem Deutsche Bahn jest lepsza. I artykuł jest o poprawie frekwencji w przejazdach, a nie poprawie komfortu jazdy, więc nie są to bzdury ale STATYSTYKA. A o stanie toalet to świadczą zazwyczaj podróżni a nie kolejarze. Swoją drogą wolę jechać TLK ze Szczecina do Gdyni, niż Intercity. Nowym Impulsem, dwa razy taniej, trzy razy wygodniej a pól godziny dłużej.
ateista-reali...
7 lat temu
Najpierw proszę się przejechać konkurencją, np. osobówkami z Poznania do Świnoujścia/Szczecina na dalekobieżnej wersji Impulsów, a dopiero potem krytykować kolej. Albo "Kamieńczykiem" z Poznania do Szklarskiej Poręby.
lvg
7 lat temu
Kto tam brudzi ? Przecież jadą tam tacy kulturalni blogerzy.