Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Brakuje rąk do pracy? Europa nie potrafi wykorzystać potencjału

116
Podziel się:

Jak zauważa Eurofound zmagającej się z demografią i starzeniem się społeczeństwa Europy nie stać na pomijanie tej grupy zapomnianych.

Blisko co trzeci Polak jest bierny zawodowo.
Blisko co trzeci Polak jest bierny zawodowo. (LESZEK ZYCH/REPORTER)

Bierny zawodowo jest blisko co trzeci Polak, w UE potencjał do aktywizacji ocenia się na 27 proc. Mimo tego pracodawcy narzekają na niedobory pracowników.

Europejska Fundacja na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy - Eurofound - ocenia, że dzięki udanej aktywizacji kobiet grupa biernych zawodowo w ostatnich latach się zmniejszyła. Mimo tego wciąż drzemiący w niej spory potencjał jest niewykorzystany.

W całej Unii 27 proc. osób w wieku 15-64 wciąż jest biernych zawodowo. W Polsce ponad 31 proc. – pisze "Rzeczpospolita". Liczby robią jeszcze większe wrażenie. Potencjalnych pracowników na europejskim rynku jest około 91 mln. z czego w Polsce aż 7 mln osób.

Zobacz także: Kanada otwiera granice. Przyjmie milion osób

Ci zdolni do pracy ludzie często są niewidoczni dla systemu i rynku pracy. Wśród państw, które zdecydowały się sięgnąć po ten potencjał jest Wielka Brytania – podaje "Rz".

Jak zauważa Eurofound zmagającej się z demografią i starzeniem się społeczeństwa Europy nie stać na pomijanie tej grupy zapomnianych, a potencjalnych pracowników.

praca
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(116)
Pat
6 lat temu
Pracuje w niemczech, uczę sie jezyka i nikt nie chce mnie w moim zawodzie w którym mam duże doświadczenie w polsce. Mówią ze trzeba mieć szkole i to nie możliwe ze mogłem cos takiego wykonywać bez w polsce. Nawet jesli cos by sie dla mnie znalazło to za stawkę 3 , 5 euro mniej niż niemiec. Wiec nie mówcie ze to tylko w polsce tak sie postępuje. Moja narzeczona dostaje 2 razy mniejsze premie tylko dlatego ze nie ma niemieckiego obywatelstwa.
WiN
6 lat temu
powiem tak...ciągle "ktoś"próbuje wzniecać wojnę pomiędzy pracodawcami a pracownikami. Wystarczy zmienić, zlikwidować kosmiczne podatki, inaczej zorganizować ZUS, zmienić wynagrodzenia uprzywilejowanych i kast. Pracy i pieniędzy wystarczy dla wszystkich. I tyle.
Radko
6 lat temu
Pracuje na budowie i zarabiam dość dobrze . Niestety kierownictwo ciągle szuka oszczedności i postanowiło zatrudnić ukraińców. Po tygodniu przyszli do mnie zatrudnieni ukraiccy, że już za 18 netto na h nie będą robić i chcą jak Polacy albo się zwijają. Ja im mówię, że u nas polscy pomocnicy pracuj atakże za 18 netto. Na to oni, że to są smieszne stawki. Cóż, pracy i pracowników jest pełno. Tylko trzeba płacić!!!!!!!!!!!!!
bruscetta
6 lat temu
W Polsce nigdy nic się nie zmieni, a walka i szarpanie się pracowników z pracodawcami będzie nie mieć końca. Kilka rzeczy jest nie do przeskoczenia, np. kwestia zarobków czy warunków pracy. Firmom łatwiej oraz lepiej jest zatrudnić kogokolwiek z zagranicy niż dać kurs/szkolenie i wziąć osobę z tej puli, o której mowa powyżej w artykule. Dopóki takie stereotypowe myślenie pozostanie to zero jakiegokolwiek rozwoju gospodarczego. Ciągle wygrywa zatrudnianie ludzi z polecenia i krewnych/znajomych królika.
robol
6 lat temu
Polacy nie widzą związku między zatrudnieniem a poprawą warunków życia, przy wschodnich pensjach i zachodnich cenach podstawowych produktów.
...
Następna strona