Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Ukraińcy w Polsce. Giganci AGD ratują się pracownikami ze wschodu

32
Podziel się:

Każda z pięciu największych firm, które w Polsce produkują sprzęt AGD, zatrudnia przy taśmie Ukraińców. Bez nich trudno byłoby utrzymać i zwiększać produkcję.

Zatrudnieni w Polsce Ukraińcy mogą odpowiadać łącznie za produkcję nawet ponad 2 mln pralek, lodówek i kuchenek - pisze "PB".
Zatrudnieni w Polsce Ukraińcy mogą odpowiadać łącznie za produkcję nawet ponad 2 mln pralek, lodówek i kuchenek - pisze "PB". (MICHAL DYJUK/REPORTER)

Gdyby nie Ukraińcy, nie moglibyśmy eksportować ponad 90 procent produkowanych w naszym kraju pralek i lodówek - pisze wtorkowy "Puls Biznesu". I przygląda się pięciu największym firmom z branży.

W sumie bezpośrednio przy produkcji AGD pracuje w Polsce prawie 27 tys. osób. 80 proc. z nich zatrudnia piątka gigantów: Amica, BSH, Whirlpool, Electrolux i Samsung.

W Amice na niecałe dwa tysiące zatrudnionych niemal 200 osób to obcokrajowcy. Firma narzeka jednak na niewystarczającą liczbę pracowników. Podobny problem może mieć - zdaniem gazety - Samsung, którego przedstawiciele odmówili jednak podawania danych o liczbie zatrudnionych.

Kilkaset osób z ukraińskim paszportem pracuje w Electroluksie. Z kolei w Whirlpoolu Ukraińcy stanowią 5-10 proc. załogi. BSH nie podaje szczegółowych danych, ale przyznaje, że część z pracowników to cudzoziemcy.

Zobacz także: Zobacz też: "Białorusini coraz chętniej przyjeżdżają szukać pracy w Polsce"

O pracowników będzie coraz trudniej, bo Polska jest wielką montownią pralek i lodówek i działający u nas giganci chcą się rozwijać. A to oznacza potrzebę zatrudniania kolejnych osób. Firmy radzą sobie z tym różnie - od dawania podwyżek, przez benefity pozapłacowe (jak budowa przyzakładowego przedszkola dla dzieci pracowników) po sięganie po więźniów odbywających kary w systemie tzw. półotwartym.

Statystycznie jeden pracownik fabryki produkuje rocznie około 1 tys. sztuk dużego sprzętu AGD. Zatrudnieni w Polsce Ukraińcy mogą odpowiadać łącznie za produkcję nawet ponad 2 mln pralek, lodówek i kuchenek - pisze "PB".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(32)
WYRÓŻNIONE
1234
7 lat temu
gdyby placili rozsadnie to by nie bylo problemow z dostepnoscia pracownikow . A tak naprawde to nie moga znalezc niewolnikow pracujacych za minimalna pensje
dor
7 lat temu
zaszcnijcie płacić
Realista
7 lat temu
,Polska jest montownią''...dzieki POlityce AWS, SLD, PO-PSL zamiast produkowac , rozwijać polskie firmy stalismy się takimi Chinami Europy. Tania siła robocza ( miesieczna pensja to 4 dniówki Niemca), i duży rynek zbytu towarów gorszej jakosci.
...
Następna strona