Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Słabe wyniki aukcji Pride of Poland. Premier chce wyjaśnień od Jurgiela

474
Podziel się:

Minister Krzysztof Jurgiel będzie musiał się tłumaczyć premier Beacie Szydło. Wszystko przez słabe wyniki aukcji Pride of Poland, na której w tym roku sprzedano tylko 6 koni z krajowej hodowli. Kwota 410 tys. euro to najgorszy wynik w tym stuleciu. Szefowa rządu czeka na raport, po nim możliwe będą decyzje personalne.

Krzysztof Jurgiel odpowie za skandal wokół Pride of Poland?
Krzysztof Jurgiel odpowie za skandal wokół Pride of Poland? (Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel będzie musiał się tłumaczyć premier Beacie Szydło. Wszystko przez słabe wyniki aukcji Pride of Poland, na której w tym roku sprzedano tylko 6 koni z krajowej hodowli. Kwota 410 tys. euro to najgorszy wynik w tym stuleciu. Szefowa rządu czeka na raport, po nim możliwe będą decyzje personalne.

O tym, że w sprawę zaangażowała się premier Beata Szydło, dowiedziało się RMF FM. Szefowej rządu nie spodobały się fatalne wyniki aukcji.

Raport w tej sprawie ma być gotowy w pierwszym tygodniu września. Wynikom aukcji ma się również przyjrzeć prezes Agencji Nieruchomości Rolnych.

Zobacz także: Jak minister Jurgiel konie liczył

Minister rolnictwa na razie jednak ucieka od deklaracji i nie chce rozmawiać o ewentualnych decyzjach personalnych. W tym również o przyszłości prezesa stadniny w Janowie. - Jak będę miał raport, to będę oceniał - powiedział tylko.

Rzecznik rządu potwierdza, że dojdzie do spotkania ministra Jurgiela z premier Szydło. - Na pewno to wymaga analizy, dlaczego w tym roku taki wynik, a nie inny - powiedział Rafał Bochenek, ale dodał też, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły.

Pytanie, czy szefowej rządu spodoba się argumentacja ministra rolnictwa, którą ten zaprezentował w środę w TVP Info. - Genetyka i utrzymanie polskich ras koni jest ważniejsze od przychodów ze sprzedaży koni - powiedział Krzysztof Jurgiel, o czym informowaliśmy w money.pl.

- Genetyka została przez ostatnie lata zmarnowana. Te wszystkie rasy polskie - było ich siedem, a zostało pięć. Te zasoby genetyczne ulegały zaniknięciu i dlatego trzeba to odbudować - tłumaczył się Jurgiel.

Wyniki tegorocznej aukcji Pride of Poland były najgorsze od czasu, gdy jest ona prowadzona w euro, czyli od 2003 roku.

Organizację imprezy krytykowali nie tylko byli ministrowie jak Janusz Piechociński czy Marek Sawicki, ale również poprzedni prezes stadniny w Janowie Podlaskim. "To nie porażka, nie pogrom, a wielki skandal" - napisał w liście otwartym Marek Trela.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(474)
romo62
7 lat temu
Właśnie zbieracie plony swoich decyzji.Nieuki na stanowiskach.Tumany w ministerstwach.Teraz przyjdzie kolej na Szyszkę za wycinkę puszczy i szemrane interesy.
mac
7 lat temu
Koniuszy wie co się stało to nie zmiana tylko celowe zniszczenie stadniny przez PO i pamiętajcie dyrektor nie ma nic do koni
Arek
7 lat temu
A kim ona jest ta premier? Tylko raczej marionteka
Ja
7 lat temu
Chcieliście DOJNĄ ZMIANE to macie pisiury!!!!
roman
7 lat temu
Kto wie czy stadniny nie są celowo doprowadzane do upadłości?. A potem można za grosze przejąć i robić interesy. Obym się mylił.
...
Następna strona