Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ruszył proces szefowej MFW Christine Lagarde. Grozi jej rok więzienia

4
Podziel się:

W Paryżu ruszył proces szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde w związku z ugodą finansową na korzyść biznesmena i byłego socjalistycznego ministra Bernarda Tapie, zawartą, gdy kierowała francuskim resortem finansów. Grozi jej rok więzienia i 15 tys. euro grzywny, ale MFW nadal ma do niej "pełne zaufanie".

Ruszył proces szefowej MFW Christine Lagarde. Grozi jej rok więzienia
(Shutterstock/Drop of Light)

60-letnia Lagarde jest oskarżona o zaniedbania, które doprowadziły do niewłaściwego wykorzystania funduszy publicznych.Twierdzi, że jest niewinna. Grozi jej kara do roku więzienia i 15 tys. euro grzywny. Proces potrwa do 20 grudnia.

Jak zauważa agencja Reutera, jeśli zapadnie wyrok skazujący, mogą pojawić się wątpliwości co do zdolności cieszącej się szacunkiem Lagarde do dalszego kierowania MFW. Jej poprzednik, Dominique Strauss Kahn, odszedł ze stanowiska w 2011 roku w związku ze skandalem seksualnym.

Lagarde, francuska minister gospodarki i finansów w latach 2007-2011 (do czasu nominacji na szefową MFW), przekazała do arbitrażu spór między francuskim bankiem Credit Lyonnais a biznesmenem, byłym ministrem, niegdyś związanym z socjalistami, Bernardem Tapie. Zrobiła to, by zakończyć wieloletni spór sądowy między magnatem a państwem francuskim. Trybunał arbitrażowy w lipcu 2008 roku nakazał konsorcjum zarządzającemu majątkiem pozostałym po Credit Lyonnais, w którym większość udziałów miało państwo, wypłatę 285 milionów euro odszkodowania (ponad 400 mln euro z odsetkami) biznesmenowi.

Tapie pozwał Credit Lyonnais w związku z powierzoną bankowi sprzedażą w 1993 roku sportowej marki Adidas, którą francuski biznesmen z kolei nabył pod koniec lat 80.

Zdaniem krytyków Lagarde sprawa nie powinna być przedmiotem arbitrażu, ponieważ chodziło o bank będący częściowo w rękach państwa. Pojawiły się też podejrzenia, że Tapie otrzymał tak wysokie odszkodowanie w zamian za poparcie dla Nicolasa Sarkozy'ego w wyborach prezydenckich w 2007 roku.

W przeddzień procesu Lagarde zapewniała w publicznej telewizji France 2, że nie sprzyjała Tapie ani nie działała na polecenie Sarkozy'ego.

- Zarzucane mi zaniedbanie nie jest zamierzonym przestępstwem. Myślę, że wszyscy w pewnych momentach naszego życia zachowujemy się niedbale. Wykonywałam moją pracę najlepiej jak potrafiłam, w granicach tego, co wiedziałam - mówiła. Jednak śledczy twierdzą, że zachowanie Lagarde wykraczało poza zwykłą nieostrożność.

Jej proces toczy się przed Trybunałem Sprawiedliwości Republiki, specjalnym sądem utworzonym w 1993 roku, by sądzić nadużywanie władzy przez członków francuskiego rządu. To dopiero piąty taki proces.

W skład Trybunału wchodzi 15 osób, w tym 12 deputowanych zarówno z niższej jak i wyższej izby parlamentu.

Christine Lagarde stanęła na czele MFW w połowie 2011 roku po dymisji Strauss-Kahna, oskarżonego o napaść seksualną na hotelową pokojówkę w Nowym Jorku. Ponownie została wybrana na to stanowisko w lutym br., będąc jedyną kandydatką. Jej kadencja potrwa pięć lat.

Opr. Izabela Trzaska

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
Heheh
7 lat temu
Trybunał działa 23 lata i 5 spraw rozpatrzył, a 15 osób co miesiąc dostaje swoje ciężko zarobione tysiące ojro.
J23
7 lat temu
Teraz kolej na Tuska.
zibi34
7 lat temu
Prosze was, jaki rok wiezienia. Predzej pieklo zamarznie niz w Europie zobaczymy jakiegos polityka za kratkami. Zawiasy to w ekstremalnym przypadku, a najpewniej to sad i prokuratura "wstrzymaja sie od postepowania", ewentualnie prezydent okaze milosierdzie.
comandante Jo...
7 lat temu
teraz już wiecie po co są rewolucje,żeby nakarmić gilotyny