Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bochenek: firma Airbus może wziąć udział w kolejnym przetargu na śmigłowce

14
Podziel się:

- Airbus Helicopters może wziąć udział w kolejnym przetargu na śmigłowce, podczas którego może przedstawić ofertę korzystną dla Polski i obronności naszego kraju - powiedział w środę w radiowych "Sygnałach Dnia" rzecznik rządu Rafał Bochenek.

Rafał Bochenek
Rafał Bochenek (PAP/Radek Pietruszka)

Bochenek był pytany, czy będzie odpowiedź polskiego rządu na list, jaki firma Airbus Helicopters wystosowała do premier Beaty Szydło, a który został opublikowany w formie płatnego ogłoszenia w środowych polskich gazetach.

Rzecznik odpowiedział, że podczas wizyty w Wojskowych Zakładach Lotniczych w Łodzi premier Beaty Szydło, szefa MON Antoniego Macierewicza oraz wiceministra rozwoju Radosława Domagalskiego-Łabędzkiego, "pan minister Domagalski odniósł się już do argumentów, które zostały w tym liście podniesione".

Powtórzył, że "negocjacje z firmą Airbus Helicoprters zostały zakończone, z uwagi na to, że nie udało się wypracować konsensusu, a firma Airbus nie przedstawiła dla strony polskiej żadnych satysfakcjonujących rozwiązań".

Dopytywany o argumenty zawarte w liście, że firma Airbus była gotowa utworzyć 6 tys. miejsc pracy i spełniała wszystkie dodatkowe warunki, rzecznik odpowiedział: "Szkoda, że listy z takimi argumentami pisane są po zakończonych negocjacjach, bo w żadnych oficjalnych dokumentach, które firma Airbus przedstawiała, takich informacji nie było".

- Pocieszając firmę Airbus mogę powiedzieć tylko tyle, że kolejny przetarg na śmigłowce będzie rozpisany, będzie szansa wziąć w nim udział i mamy nadzieję, że w kolejnej ofercie złożonej przez tę firmę takie propozycje się znajdą, propozycje korzystne dla Polski, dla Polaków i dla obronności naszego kraju - oświadczył Bochenek.

Tydzień temu, 4 października, Ministerstwo Rozwoju poinformowało o zakończeniu rozmów z Airbus Helicopters ws. umowy offsetowej dotyczącej kontraktu na zakup śmigłowców Caracal. Resort wskazał, że kontrahent nie przedstawił oferty offsetowej zabezpieczającej w należyty sposób interes ekonomiczny i bezpieczeństwo państwa polskiego.

W piątek Pałac Elizejski podał, że prezydent Francji Francois Hollande odłożył planowaną wizytę w Polsce na skutek fiaska rozmów w sprawie śmigłowców Caracal. Wizytę w Polsce odwołał także minister obrony Francji. Wizyta Hollande'a była planowana na czwartek, 13 października, w ramach polsko-francuskich konsultacji międzyrządowych.

Także w piątek szef MSZ Witold Waszczykowski oświadczył, że polsko-francuskie konsultacje międzyrządowe nie zostały odwołane, tylko przełożone na inny termin i że będą poprzedzone konsultacjami ministrów spraw zagranicznych.

W poniedziałek szef MON Antoni Macierewicz zapowiedział, że w tym tygodniu zaczną się rozmowy, w efekcie których jeszcze w tym roku siłom specjalnym zostaną dostarczone pierwsze śmigłowce Black Hawk, produkowane w PZL Mielec - zakłady te jako własność korporacji Sikorsky należą do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin. We wtorek minister obrony narodowej zapowiedział, że helikoptery wojskowe dostarczone Siłom Zbrojnym przez m.in. zakłady w Mielcu, będą serwisowane w centrum serwisowym utworzonym w Wojskowych Zakładach Lotniczych w Łodzi.

Airbus Helicopters napisał we wtorek w liście otwartym do premier Beaty Szydło, że offset oferowany przy zakupie Caracali odpowiadał wartości dostawy z podatkiem, zakładał transfer technologii do państwowych spółek i stworzenie miejsc pracy. Dyrektor generalny Airbus Group Tom Enders w oświadczeniu, do którego we wtorek dotarła agencja AFP, zapowiedział, że koncern będzie domagał się odszkodowania za zerwanie przez polski rząd negocjacji ws. zakupu 50 śmigłowców Caracal.

Wiceminister rozwoju Radosław Domagalski-Łabędzki, odnosząc się do zapowiedzi Airbus Group, oświadczył, że Ministerstwo Rozwoju prowadziło negocjacje z Airbus Helicopters prawidłowo, w dobrej wierze; nie zerwało ich, ale zakończyło zgodnie z zatwierdzonym przez obie strony harmonogramem. - Z związku z tym nie ma podstaw do roszczeń odszkodowawczych - powiedział.

Negocjacje umowy offsetowej rozpoczęły się 30 września ub.r. Jej zawarcie było warunkiem podpisania kontraktu o dostawie wiropłatów. W kwietniu 2015 r. MON w przetargu na 50 wielozadaniowych śmigłowców do końcowego etapu zakwalifikowało śmigłowiec H225M (wcześniejsze oznaczenie EC725) Caracal produkcji Airbus Helicopters (poprzednio Eurocopter).

Wielonarodowa europejska firma nie ma w Polsce zakładów związanych z produkcją wiropłatów, do grupy Airbus należą natomiast zakłady na warszawskim Okęciu. W razie wygranej w przetargu Airbus Helicopters zapowiadała montaż wiropłatów w Polsce i uruchomienie linii produkcyjnej w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 1 w Łodzi; firma deklarowała, że zamówienia będą związane nie tylko z kontraktem na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiej armii.

Decyzji sprzeciwiały się m.in. PiS i związki zawodowe działające w zakładach, których oferty zostały wtedy odrzucone - PZL Mielec należących do amerykańskiej korporacji Sikorsky z maszyną Black Hawk i PZL Świdnik będących własnością AgustaWestland (obecnie Leonardo Helicopters) proponujących maszynę AW149.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
M uk
8 lat temu
Chrzanić airbusa
mot
8 lat temu
Ależ po co następne przetargi, przecież Mac...Gyver dostał już zapałki to sam zrobi helikopter!
Adam
8 lat temu
Przecież caracale cieszą się olbrzymim zainteresowaniem. Kolejki są na wiele lat do przodu bo to bardzo dobry helikopter nawet Francja ma już 14 sztuk więc chętnych nie zabraknie i Airbus sprzeda wszystkie od ręki.
Kazimierz
8 lat temu
Na razie "każdy mówi swoje". Ciekaw jestem, jak to będzie wyglądało przed międzynarodowym arbitrażem -a przede wszystkim ile nas (podatników) będzie ta decyzja Macierewicza kosztowała? Tyle w sprawie śmigłowców -czytałem już jednak opinie poważnych ludzi, którzy mówią, że od tej pory za wszystkie tego rodzaju kontrakty będziemy płacili drożej. Staliśmy się klientem, z którym zawieranie kontraktów jest bardziej ryzykowne i będzie to uwzględniana w kalkulacjach.
jajacek
8 lat temu
proszę nie obrażać naszej inteligencji. kpi pan czy o drogę pyta. gdzie offset za black hawki? ile konkretnie bo jak bez to jesteśmy w plecy 3 miliardy i 6tys miejsc pracy o technologiach nie wspomnę.