Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Przewoźnicy szukają kierowców. Chcą by kształcić ich w szkołach branżowych

18
Podziel się:

- Nie ma państwa w Europie z dobrym kształceniem zawodowym, w którym za nie płaci tylko państwo - zauważa MEN.

Transportowcy szukają kierowców. Jest nawet 100 tysięcy miejsc pracy
Transportowcy szukają kierowców. Jest nawet 100 tysięcy miejsc pracy (Shutterstock/Jaroslav Pachy sr)

Przewoźnicy drogowi chcą, by uczniowie szkół branżowych, przygotowywani do zawodu kierowcy mechanika byli przygotowywani do uzyskania nie tylko prawa jazdy kategorii B, ale także C, które uprawnia do prowadzenia ciężarówek. MEN deklaruje otwartość na dyskusję.

Kształceniu w zawodzie kierowca mechanik poświęcone było czwartkowe posiedzenie połączonych sejmowych Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Infrastruktury. Uczestniczyli w niej przedstawiciele branży transportowej.

Kształcenie w zawodzie kierowca mechanik prowadzone jest od 1 września 2016 r. po wprowadzeniu tego zawodu do kwalifikacji zawodów szkolnictwa zawodowego; o co wnioskował minister infrastruktury i budownictwa. Prowadzone jest w zasadniczych szkołach zawodowych oraz, dostępnych od tego roku, 3-letnich szkołach branżowych I stopnia.

Uczniowie przygotowywani do zawodu mechanika nabywają m.in. umiejętności niezbędnych do uzyskania prawa jazdy kategorii B, która upoważnia do prowadzenia pojazdu o masie do 3,5 tony. Branża transportowa chce, by przyszli mechanicy samochodowi przygotowywani byli też do uzyskania prawa jazdy kategorii C. Kategoria ta umożliwia prowadzenie pojazdu o masie większej niż 3,5 tony (z wyjątkiem autobusu), czyli ciężarówki lub ciężarówki z przyczepą lekką. Do prowadzenia ciężarówki z naczepą konieczne jest prawo jazdy kategorii C+E.

Zobacz także: Transportowcy szukają kierowców. Jest nawet 100 tysięcy miejsc pracy

Wiek może być przeszkodą

Aby uzyskać prawo jazdy kategorii B trzeba być pełnoletnim, ale szkolenie można rozpocząć najwcześniej na 3 miesiące przed osiągnięciem 18 lat. Uczniowie kształcący się w zawodzie mogą rozpocząć szkolenie na prawo jazdy wcześniej, ale nie wcześniej niż 12 miesięcy przez osiągnięciem 18 lat. Aby uzyskać kategorię C, koniecznej jest uzyskanie wcześniej kategorii B.

MEN - w informacji przygotowanej dla komisji sejmowych - przypomina, że uczniowie rozpoczynający naukę w szkole branżowej I stopnia są w wieku 14-15 lat. - Zatem nałożenie na szkołę obowiązku przygotowania ucznia również do uzyskania prawa jazdy kategorii C może okazać się niemożliwe do realizacji ze względu na wiek uczniów - czytamy w informacji. Resort zwraca też uwagę, że wymagałoby to też wprowadzenia dodatkowych badań psychologicznych dla kandydatów do szkół kształcących w zawodzie kierowca mechanik w celu ustalenia czy nie ma przeciwwskazań do kierowania pojazdem ciężarowym.

Teresa Wargocka (PiS) przypomniała, że przygotowywanie do zdobycia kategorii C również prowadzone jest w szkołach - w technikach, w zawodzie technik transportu drogowego. Przypomniała też, że obecnie nauka w technikach jest czteroletnia, a ma być pięcioletnia. "Uczeń kończy szkołę (technikum) w wieku 19, 20 lat" - zaznaczyła. Dodała, że uprawnienie to można zdobyć "nadbudowując" kwalifikację w zawodzie mechanik samochodowych. Można też w zdobyć w szkole policealnej, na kwalifikacyjnych kursach zawodowych oraz w ramach funduszu szkoleniowego, czyli na szkoleniach dofinansowywanych przez urzędy pracy. - To nie jest tak, że system nie kształci - zaznaczyła.

Zwracając się do obecnych na posiedzeniu komisji przedstawicieli branży transportowej Wargocka powiedziała: "Możliwości są. Państwo upatrujecie - i ja się temu nie dziwię, bo branża potrzebuje kadr - poszukiwania innych, nowych rozwiązań, ale kierowanie ich do najmłodszej grupy uczniów szkół zawodowych, jednak budzi pewne obawy". Jak zaznaczyła, gdyby mogli się wypowiedzieć dyrektorzy szkół kształcących mechaników samochodowych to też pewnie mieliby obawy. "Rozwój psychofizyczny człowieka 18-letniego, 19-letnie, jest na poziomie mniejszej dojrzałości niż młodego człowieka po 20 roku życia" - mówiła Wargocka.

- Państwo pracodawcy inwestujecie w samochody - inni pracodawcy w maszyny, nowe technologie - to wydaje mi się, myśląc tak bardziej nowocześnie, patrząc na tradycje innych krajów, to bardzo istotną rzeczą jest kapitał ludzki, inwestowanie w człowieka. Tak naprawdę rozmawiamy dziś o dwóch rzeczach: o tym, kiedy młodemu człowiekowi pozwolimy wsiąść na TIR-a, i to jest rzeczywiście pytanie, po drugie: kto za to zapłaci - powiedziała wiceminister edukacji Marzena Machałek. - Z drugiej strony trzeba rozważyć przepisy, które są uzależnione od innych ministerstw. Jesteśmy otwarci - zaznaczyła.

Kto za to zapłaci?

Przypomniała, że już teraz można przygotowywać do kategorii C w klasie kierowca mechanik. - Podstawa programowa (kształcenia w zawodzie) nawet, jeśli nie ma w niej wpisanej kategorii C, nie ogranicza, że nie można kształcić w kategorii C. Jeśli państwo dogadacie się z powiatem, ze szkołą to już dziś możecie w tej kategorii kształcić, a później rozmawiać o kwestiach dalszych kosztów kształcenia i egzaminowania - powiedziała wiceminister.

Podkreśliła, że nie ma państwa w Europie z dobrym kształceniem zawodowym, w którym za nie płaci tylko państwo. - To się organizuje wspólnie z pracodawcami - dodała. - My się nie zamykamy na sugestie wprowadzenia do podstawy, musimy to przerozmawiać z innymi resortami, czy jest to możliwe od strony prawnej - zaznaczyła

autor: Danuta Starzyńska-Rosiecka

kraj
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
Kaszub z Podl...
6 lat temu
Po ki h potrzebne jest nam tyle ciężarówek ? Jeden motorniczy pociąg prowadzi, jeden kapitan barkę śródlądową. No więc po co ja się pytam ?
szukają Mikoł...
6 lat temu
Przewoźnicy szukają ciężarówek. Proponują aby były udostępniane przez państwo za darmo - to znacząco wspomoże biznes.
Krzysiek
7 lat temu
Kiedyś też były szkoły kształcące w zawodzie kierowca mechanik i młodzi ludzie uzyskiwali nie tylko kat. C ale i D. A na początku jak podstawówka była 7 letnia to kończyli naukę w wieku 17 lat. I jakoś nie było problemu. Co to za problem dla kandydatów oprócz badań lekarskich wprowadzić badania psychotechniczne. Odnośnie autonomicznych samochodów to wydaje mi się to na razie mało prawdopodne jeśli już to kwestia kilkudziesięciu a nie kilku lat. Czemu nie autonomiczny pociąg albo autonomiczny samolot? Nawet gdyby była technicznie taka możliwość to nikt nie wypuści kilkutonowego kolosa w trasę. Samochód musi mieć możliwość skontrolować policja, służba celna,ITD. Samochód może wymagać zatankowania, może mieć po drodze awarię (choćby zwykłe koło). A w czasach zamachów terrorystycznych taki autonomiczny samochód to najłatwiejsze narzędzie do wykorzystania przez terrorystów. Już prędzej widzę autonomiczne wózki widłowe albo autobusy zaprogramowane dla komunikacji miejskiej. Moim zdaniem (może błędnym) zawód kierowcy to zawód z przyszłością na najbliższe 30-40 lat.
Belzebub
7 lat temu
szukają frajerów a nie kierowcow co beda mogli płacić od fachu albo kilometra....
Jachu13
7 lat temu
Jak chcą kierowców to niech zaczną płacić normalnie