Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Frączyk
|

Ptasia grypa. Pierwszy raz w historii amerykańskie jaja trafią do Korei Południowej

2
Podziel się:

Amerykanie dogadali się z Koreą Południową w sprawie pierwszego w historii eksportu świeżych jaj - podaje Agencja Reutera. To konsekwencja największego dotychczas wybuchu ptasiej grypy w tym azjatyckim kraju.

Ptasia grypa. Pierwszy raz w historii amerykańskie jaja trafią do Korei Południowej
(AP/Fotolink/East News)

Amerykański Departament Rolnictwa wynegocjował dostawy z Koreą Południową. Zbliżają się obchody Nowego Roku Księżycowego w tym kraju, a to wiąże się z gigantycznym popytem na jajka.

To obowiązkowa potrawa świąteczna na koreańskich stołach, a święto uznawane jest za ważniejsze od Bożego Narodzenia w kraju, w którym tylko jedna trzecia ludzi przyznaje się do chrześcijaństwa. Święto rozpocznie się 28 stycznia i potrwa trzy dni.

Tymczasem od listopada dokonano w Korei Południowej odstrzału już 30 milionów ptactwa, w większości kur niosek. To konsekwencja ptasiej grypy, która przenoszona przez dzikie ptactwo w ostatnich tygodniach, zdziesiątkowała hodowle w Azji i Europie. Natychmiast przełożyło się to na ceny jaj i ich braki w sklepach.

- Myślę, że już wkrótce do Korei wypłynie mnóstwo ładunków wypełnionych jajami - powiedział Jim Sumner, prezes Amerykańskiej Izby Handlowej Drobiu i Jaj, cytowany przez Agencję Reutera.

Korea zakazała importu jaj z USA w 2015 roku, kiedy to w Ameryce wybuchła epidemia ptasiej grypy, ale było to embargo czysto formalne, bo i tak nie było potrzeby kupowania jaj aż z takich odległości. Teraz sytuacja się zmieniła. Koreańczycy są wręcz zdesperowani, a rząd uruchomił dotacje.

Według koreańskiego informatora Reutera z branży drobiarskiej, grupa hurtowników zarezerwowała 100-tonowe loty charterowe w Korean Air Lines, by sprowadzić z USA jaja na 16 stycznia.

Tymczasem w USA farmerzy mają do czynienia z „jajeczną górką”. Nadpodaż jest olbrzymia, co zbija ceny w dół.

- To fantastyczna wiadomość - powiedział Agencji Reutera Ken Klippen, prezes Narodowego Stowarzyszenia Farmerów Jaj na wiadomość o porozumieniu. - Koreańczycy potrzebują jaj, a my mamy nadwyżkę - dodał.

Ptasia grypa też w Polsce

W Polsce stwierdzono już 22 skupiska ptasiej grypy - podaje Dziennik Elbląski. Jak podał gazecie Jerzy Koronowski, powiatowy lekarz weterynarii w Elblągu nie jest jednak groźna dla człowieka, bo w przeciwieństwie tej z 2007 roku nie mamy do czynienia z wirusem grypy o podtypie H5N1, ale tym razem jest to podtyp H5N8, dla człowieka obojętny.

Tak czy inaczej, zagraża szczególnie kurom z wolnego wybiegu, które mogą mieć kontakt z dzikim ptactwem. Dwa dni temu podano informację o wybiciu 250 sztuk drobiu na Opolszczyźnie.

- Przewiduję, że 15-30 proc. mięsa zostanie zablokowane, stąd pojawią się turbulencje cenowe, rozpocznie się gra sieci handlowych przeciwko przetwórcom - mówił we wtorek w radiowej Jedynce Piotr Ziemann ze Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2)
DrMonsaanto
7 lat temu
Tylko patrzeć jakie epidemie wybuchną w Korei.
Jajkojad
7 lat temu
'W Polsce stwierdzono już 22 skupiska ptasiej grypy' ...mało idzie jajek do Korei z USA, trzeba i Europie wcisnąć, a epidemia już zaszczepiona dawno, jakoś się nie rozwija tak jak przypuszczali i problem. Polskie kury nie kolegują się z dzikim ptactwem. Ciekawe co dziś Jankesi nam przywieźli...jaką odmianę ?