Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rewolucja w ogrzewaniu. Pompy ciepła u progu zmiany

124
Podziel się:

Pompy ciepła torują sobie drogę na polskim rynku. Ich popularyzacja może pomóc w zmniejszeniu smogu. Przychylnym okiem patrzy na nie również wielka energetyka, która liczy na rozpowszechnienie się tej formy ogrzewania elektrycznego. Mało kto wśród użytkowników, a nawet wśród instalatorów, zdaje sobie jednak sprawę z ogromnych zmian, jakie czekają branżę.

Pompy ciepła zyskują na popularności
Pompy ciepła zyskują na popularności (Łukasz Szeląg / EastNews)

Polacy przekonują się do pomp ciepła. Od siedmiu lat sprzedaż nieustannie rośnie, a ubiegły rok był pod tym względem wręcz rekordowy. Rynek wszystkich typów pomp ciepła związanych z centralnym ogrzewaniem wzrósł o 30 proc. Wzrósł też znacznie ich udział w nowych budynkach jednorodzinnych. To świadczy o tym, że technologia ta zyskuje coraz szerszą akceptację - ocenia Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła.

- Rola pomp ciepła będzie wzrastała wraz z elektryfikacją sektora ciepłownictwa i ogrzewnictwa, oraz realizacją wyższego celu OZE w Polsce w 2030 roku. To konieczność i coraz mocniejszy trend w ogrzewaniu budynków. Zdają sobie z tego sprawę inwestorzy, którzy doceniają tę technologię i chętnie z niej korzystają w nowych budynkach - mówi Paweł Lachman, prezes PORT PC.

Coraz liczniejsza rzesza Polaków instaluje panele fotowoltaiczne na dachach, a własna produkcja prądu świetnie współgra z ogrzewaniem elektrycznym. Budowane są mniejsze domy, bez piwnic i miejsca na kotły. Zastosowanie pompy ciepła okazuje się wygodniejsze, a nawet inwestycyjnie nie tak drogie, bo nie potrzeba przyłącza gazu, komina, pomieszczenia kotłowni czy miejsca na opał.

Wzrosła też świadomości Polaków dotycząca zanieczyszczenia powietrza przez kotły na paliwa stałe. Uruchamiany właśnie program dotacji i pożyczek "Czyste Powietrze" może dodatkowo przekonać właścicieli domków, by zmienili sposób ogrzewania na bardziej ekologiczny.

Pompy ciepła mają też swoje wady, a jedną z nich jest potencjalny wpływ na środowisko. W razie uwolnienia się gazu chłodniczego dochodzi do zwiększenia efektu cieplarnianego, choć - jak zaznacza branża - upowszechnianie pomp ciepła przyczynia się w znacznie większym stopniu do ograniczania szkodliwych emisji. Unia Europejska przyjęła już kilka lat temu regulacje, które prowadzą do stopniowej zmiany technologii.

Czynniki chłodnicze w centrum uwagi

Zacznijmy od prostego faktu. Pompa ciepła, podobnie jak lodówka lub niemal każde urządzenie chłodnicze, jest napełniona sprężonym do wysokiego ciśnienia gazem. Ten skraplając się pod wysokim ciśnieniem oddaje ciepło do ogrzewania.

Następnie jest dławiony przez zawór do niskiego ciśnienia, dzięki czemu może odparować i odebrać ciepło od otoczenia. Podobnie jak pompa ciepła działa klimatyzator, tylko że zamiast ciepła podaje do wnętrza budynku chłód.

Jako gazów chłodniczych nie używa się już tzw. freonów, czyli węglowodorów zawierających w swojej cząsteczce atomy chloru. W razie wycieku freon ulatywał do górnej warstwy atmosfery, gdzie atomy chloru niszczyły naturalne cząsteczki ozonu powodując tzw. dziurę ozonową.

Dzięki realizacji postanowień Protokołu montrealskiego, praktycznie wyeliminowano substancje zubożające warstwę ozonową. Zamiast nich stosuje się gazy F, czyli gazy fluorowane, które jednak mają wysoki wpływ na efekt cieplarniany. W razie wycieku do atmosfery ich działanie jest często tysiąc razy (albo i więcej) silniejsze od porównywalnej ilości CO2.Wpływ ten określa wartość tzw. GWP (Global Warming Potential).

Czy inwestowanie w pompy ciepła jest opłacalne? Czy jest ekologiczne? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(124)
Emka
6 lat temu
Ja mam PC Panasonica i po roku używania dla domu 130m2, wyszło za ogrzewanie 1270zł domu i wody...nie mam na działce gazu, w domu zrezygnowałem z kominka, tylko PC. Koszt 22,000zł za całość, więc bez przesady, nawet jak padnie kompresor czy jakieś łożyska za 10-15lat i tak jestem do przodu bo nic nie muszę nosić, ustawiać - działa jak kaloryfer w bloku... PC powietrzna bo szkoda kasy na odwierty - taka inwestycja wg mnie nie ma sensu,,.
Piotr
6 lat temu
Brak fizycznych podstaw PANIE AUTORZE. jeżeli PC ma wskaźnik COP na poziomie realnym sezonowym 2 do 3 i kosztuje 20 tyś zł , do tego instalacja drugie tyle minimum to energia kosztuje tyle samo co z kotła gazowego typu condens. Przy czym kocioł kupuje się że 10 procentceny wydanej na pc. Inikt nienzawraca tyłka legendamino fereonach
bolo
6 lat temu
E tam. Za kilka lat będą pewnie dostępne małe domowe reaktorki atomowe. Gdzie wrzucę 5 gramów uranu i będę miał ciepła i prądu na 40lat. W coś takiego to może i będzie warto zainwestować. Ale nie w takie bzdety. Na pewno szybciej coś podobnego będzie dostępne, niż zwróci się inwestycja w taką pompę. Pewnie już dawno by było dostępne, tylko wtedy USA, Rosja i Emiraty Arabskie były by bankrutami. Z tego samego powodu nie powstają nowe elektrownie atomowe. Odpowiednie lobby działa.
lolek
6 lat temu
Nie wciskajcie ludziom kitu, że energia bierze się z niczego, bo to nie średniowiecze. Pompy ciepła pobierają energię po prostu z naszej instalacji elektrycznej. Więc jak ktoś chce grzać prądem, to już lepiej wstawić kocioł elektryczny za kilkaset zł. I na to samo wyjdzie. Bo różnicę w zużyciu prądu na co najmniej 20 lat pokryje różnica ceny kotła i instalacji. A i tak obie instalacje grzeją prądem. Więc po co komplikować sobie życie.
don
6 lat temu
Piec rakietowy...tani,wydajny,zero szkodliwych emisji...temat omijany szerokim łukiem bo żaden hazar nie zarobi !!!
...
Następna strona