Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Ryanair chce kupić Air Berlin. O'Leary planuje też inne zakupy

5
Podziel się:

Linie kierowane przez Michaela O'Leary'ego chcą przejąć całość niewypłacalnego niemieckiego przewoźnika Air Berlin. Stawiają jednak warunki. Ryanair wymaga dostępu do większej liczby danych dotyczących finansów bankruta.

Michael O'Leary przewiduje konsolidacje rynku lotniczego w Europie
Michael O'Leary przewiduje konsolidacje rynku lotniczego w Europie (AGF s.r.l. / Rex Features/East News)

- Będziemy bardzo szczęśliwi składając ofertę na cały Air Berlin - powiedział O'Leary agencji Reuters.

Szef Ryanair dodał jednak, że ciągle zbyt mało mu wiadomo na temat kondycji Air Berlin.

O'Leary przekonuje również, że cały proces negocjacji i rozmów zniekształcony jest przez silną w nich pozycję innego niemieckiego przewoźnika - Lufthansy.

Zobacz także: Za opóźniony lot możesz dostać nawet 600 euro odszkodowania

Z kolei dyrektor generalny Air Berlin, Thomas Winkelmann, stwierdził w wywiadzie dla dziennika "Handelsblatt", że sprawa dostępu do szczegółów finansowych była otwarta od maja, kiedy po raz pierwszy jego firma zakomunikowała, że szuka partnerów.

Z tą opinią nie zgadza się jednak szef Ryanair. Jego zdaniem nie mogło się tak stać, ponieważ zgłoszenie upadłości nastąpiło dopiero w sierpniu.

W wywiadzie O'Leary powiedziała również, że od kiedy kupił niskobudżetową linię Buzz od KLM w 2003 roku, planował odgrywać większą rolę w zmianach na europejskim rynku lotniczym. Teraz rozważa również ratowanie Alitalii.

- To oczywiste, że będziemy odgrywać znaczącą rolę w konsolidacji europejskiego przemysłu lotniczego. Jesteśmy przecież największymi liniami lotniczymi w Europie - powiedział O'Leary.

Biznesman przewiduje, że za pięć lat w Europie będą tylko cztery lub pięć grup lotniczych.

Air Berlin kilka dni temu złożyły wniosek o upadłość. W ocenie ich prezesa Thomasa Winkelmanna powinny zostać sprzedane najpóźniej we wrześniu tego roku.

W wywiadzie dla "Bild am Sonntag" powiedział, że jednak wbrew temu, na co liczy Ryanair Air, Berlin nie będzie sprzedany tylko jednemu nabywcy. Ma być ich co najmniej dwóch lub trzech.

Do tej pory zainteresowanie kupnem niemieckiego przewoźnika ogłosiło już co najmniej 10 potencjalnych klientów. Najbardziej zaawansowane rozmowy toczone są z Lufthansą, która chce przejąć dużą część aktywów Air Berlin.

Oprócz Lufthansy i Ryanaira zakupem zainteresowana jest też brytyjska firma Thomas Cook i jej spółka zależna Condor. Na liście jest jeszcze easyJet i niemiecka firma TUIfly.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(5)
Marian
7 lat temu
Bercia: Z Polską się liczy Europa, liczyć sie będzie, Macron poznał kobietę w Brukseli i co teraz wypiął sie na nas, przekonał sie jakie to "mądre".
kolo
7 lat temu
Gdzie jest KE?! Przecież rząd niemiecki dofinansował bezprawnie tego przewoźnika kwotą 150 milionów euro co jest sprzeczne z przepisami unijnymi. Nam nie pozwolili dofinansować padających stoczni a im wolno!!!! Czas wyjść z tego eurokołchozu jak najszybciej.
Stuka
7 lat temu
To jenak nie OLT kupi Air Berlin? Przecież po zniszczeniu LOTu mieli razem panować na polskim niebie niemal jak Luftwaffe.
z uk
7 lat temu
Zadnej polskiej firmy a przydaly by sie Polsce tanie linie
pawel
7 lat temu
chece kupić a sam jest neutralny nie wiadomo do jakich rynair lini jest zaliczany nito polska nito niemiecka