Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Petru podliczył koszty nowych obietnic PiS. Rząd musiałby znaleźć dodatkowe 90 mld złotych

74
Podziel się:

W zapowiedziach PiS szasta pieniędzmi, ale skąd na to brać? - pyta retorycznie Ryszard Petru. Nowoczesna opublikowała właśnie krótki film, w którym podsumowuje koszty nowych obietnic Mateusza Morawieckiego.

Petru podliczył koszty nowych obietnic PiS. Rząd musiałby znaleźć dodatkowe 90 mld złotych
(JAKUB WOSIK/REPORTER)

Wicepremier w czasie sobotniego kongresu PiS sobie nie żałował. Naobiecywał inwestycji, które w sumie - według wyliczeń Ryszarda Petru - kosztowałyby nas prawie 90 mld zł. Krótkie wideo zamieszczone na Twiterze zestawia sobotnie wystąpienie Morawieckiego z poniedziałkowymi wyliczeniami Petru, o których pisaliśmy już w Money.pl.

Najdroższa miałaby być kolej dużych prędkości. Lider Nowoczesnej przyjął, że żeby miała ona sens, trzeba by wybudować 250 km torów. Koszt jednego kilometra to - według jego założenia - 200 mln zł. W sumie dałoby więc 50 mld zł.

Druga pod względem kosztochłonności byłaby budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego. Trzeba by wydać na nią około 35 mld zł.

Zobacz także: Zobacz też: SKOK-i. Niekończąca się afera

Dużo mniej kosztowne jest wzniesienie 8-9 mostów, których, zdaniem Petru, brakuje w Polsce. Łączny koszt ich budowy to około 2 mld zł. Tyle samo miałaby pochłonąć budowa 5 tys. km nowych, bezkolizyjnych ścieżek rowerowych.

W sumie wychodzi więc dodatkowe 89 mld zł. - Tymczasem budżet i deficyt finansów publicznych są na styk - ostrzega Petru. Choć stan naszych finansów nie jest aż tak tragiczny (deficyt finansów publicznych wyniósł na koniec 2016 roku 2,4 proc. PKB, rosną wpływy z VAT), to wielu ekonomistów przestrzega, by niepotrzebnie nie zadłużać tego kraju.

Wielokrotnie przed zwiększaniem deficytu finansów publicznych przestrzegał na przykład Stanisław Gomułka. - Po co pchać się w obszar bagna? - pytał, nie przebierając w słowach, już przy okazji ustalania tegorocznego budżetu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(74)
WYRÓŻNIONE
nieIDEOLOGIA ...
7 lat temu
Władzunia pisowska nie lubi merytorycznych ANALIZ-bo lepiej pławić się dla swojaczków MAMONĄ w SP,a reszcie 500+ -dostarczylielom głosu przy urnie.
Paweł
7 lat temu
"...Petru podliczył koszty..." brzmi to jak oksymoron. Szkoda, że tacy ludzie są w polskiej polityce i jeszcze za to dostają publiczne pieniądze.
moje zdanie
7 lat temu
Rysiu-pysiu, nie pierwszy raz się przeliczyłeś. Dawaliście PIS-owi 3 miesiące władzy i miał być ostry ekonomiczny zjazd w dół. Minęło półtora roku a jest ostry wjazd na górę. Jest 500+ po którym budżet miał sie rozlecieć, a tymczasem po połowie roku ogłoszone będzie ok. 7 miliardów zł nadwyżki budżetowej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (74)
am
7 lat temu
To on umie liczyć ?
nico
7 lat temu
Panie Petru, ty już swoje 5 minut miałeś. Kto cię dzisiaj słucha
Mateusz
7 lat temu
Petru niech się lepiej matematyką nie bawi, bo dobrze pamiętam kto zapewniał Polaków, że kredyty we frankach szwajcarskich są bezpieczne. W obliczeniach autorytetem nie będzie i nie jest więc może sobie darować, bo i tak nikt inteligentny mu już nie zaufa.
To-masz
7 lat temu
Wzrost z samego V-atu w tym półroczu wyniósł 17 mld zł. A to dopiero połowa roku i początek walki z Partią Oszustów i ich kolesi.
euzebio
7 lat temu
niech ten geniusz jeszcze podzieli te koszty przez 10-15 lat i wtedy mówi czy są one duże czy nie (patrząc na koszty coroczne) w stosunku do korzyści jakie te inwestycje przyniosą
...
Następna strona