Nowe przepisy mają usprawnić ściąganie podatków.
Jak pisze Puls Biznesu, po półtora roku od wdrożenia wielkiej reformy służb skarbowych, polegającej na m.in. połączeniu kontroli skarbowej i celnej oraz wyposażenia organów skarbowych w szereg daleko idących kompetencji, rząd chce przyznać fiskusowi jeszcze większe uprawnienia.
Krytyczną opinię o projekcie przedstawił Business Centre Club (BCC). Jan Furtas, ekspert podatkowy tej organizacji, stwierdził, że niektóre rozwiązania zawarte w projekcie nie ułatwią walki z szarą strefą, a tylko utrudnią prowadzenie działalności gospodarczej przez uczciwych przedsiębiorców.
Obawy biznesu budzą przepisy ułatwiające fiskusowi rozpoczynanie i prowadzenie kontroli celno-skarbowych, które będą mogły być wszczynane np. po okazaniu legitymacji służbowej jakiejkolwiek osobie (w tym recepcjonistce, ochroniarzowi czy sprzątaczce) przebywającej na terenie firmy.
Ponadto organa celno-skarbowe będą mogły prowadzić tzw. działania operacyjno-rozpoznawcze, co upodobni je do formacji policyjnych. Projekt trafi teraz do Sejmu
W sumie w Polsce jest 11,3 tys. funkcjonariuszy służb celno-skarbowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl