Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Nowa figura pod Wall Street. Tak walczą o równe prawa kobiet

24
Podziel się:

W Dzień Kobiet przed słynnym bykiem z Wall Street stanęła nowa figura. "Nieustraszona dziewczynka" ma zaciśnięte pięści, które opiera o biodra, i odwagę wypisaną na twarzy skierowanej wprost w stronę szarżującego zwierzęcia. W ten sposób jedna z największych na świecie firm zarządzających aktywami chce zaapelować do spółek, by przyjmowały do zarządów więcej kobiet.

Nowa figura pod Wall Street. Tak walczą o równe prawa kobiet
(AP/EAST NEWS)

To element większej akcji, którą firma State Street Global Advisors zaczęła już we wtorek. - Wzywamy firmy do podjęcia konkretnych działań, które doprowadzą do zwiększenia odsetka kobiet zasiadających w zarządach spółek i stworzenia warunków do tego, by łatwiej mogły awansować - powiedział Ron O'Hanley, prezes SSGA, trzeciej największej firmy zarządzającej aktywami, która ma w swoim portfolio akcje warte prawie 2,5 biliona dolarów.

Wypowiedź O'Hanleya cytuje serwis Fortune. SSGA chce zaapelować do 3,5 tysiąca spółek, które w sumie mają akcje warte 30 bilionów dolarów.

- Większość dużych spółek ma w zarządzie przynajmniej jedną kobietę, ale chodzi o to, by w pełni przestrzegały zasad równości płci - dodał Rakhi Kumar z SSGA.

- Figurka dziewczynki, która stanęła pod Wall Street, to sygnał dla firm, że ich przyszłość zależy od inwestowania w kobiety. Wszyscy musimy śmiało przeprowadzić tę zmianę - mówi inny rozmówca, cytowany przez Fortune.

Według danych SSGA w 60 procentach firm tylko 15 procent członków zarządu to kobiety. Tymczasem badania pokazują, że inwestowanie w kobiety na kierowniczych stanowiskach zapewnia większe zyski w przyszłości.

wiadomości
gospodarka
najważniejsze
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
Jan
9 lat temu
Drogie Feministki, czemu wszędzie trąbicie że Kobiety są gorsze !!! Chcecie być BaboChłopami, to bądźcie nikt wam nie broni, tylko odczepcie się od prawdziwych Kobiet !!!
figurant
9 lat temu
Kolejna figura dla głupiego tłumu.
mark
9 lat temu
Najważniejsze żeby był parytet płci, nieważne są talenty , możiliwości i wyniki. Lewacka filozofia. Tymczasem to nie przypadek ,że kobiety na najwyższych stanowiskach są w mniejszosci i nie chodzi tu o dyskryminację, po prostu na takich stanowiskach pojawiają się najinteligentniejsi, a w tym dominują mężczyźni. Odsetek kobiet wśród najinteligentniejszych osób jest mały.