Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Strajk generalny w LOT ogłoszony. "Sytuacja jest bardzo poważna"

178
Podziel się:

- Strajk rozpocznie się 1. maja. Pod referendum podpisało się wszystkie 6 związków zawodowych - poinformowała Monika Żelazik.

Personel nie wyleci, samoloty zostaną na ziemi. 1 maja rozpoczyna się strajk generalny.
Personel nie wyleci, samoloty zostaną na ziemi. 1 maja rozpoczyna się strajk generalny. (Aero Icarus/Flickr (CC BY-NC-SA 2.0))

- Strajk będzie trwał do odwołania. Rozpocznie się 1 maja. Pod referendum podpisało się 6 związków zawodowych - poinformowała Monika Żelazik, przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego.

Odwołane loty i wielogodzinne opóźnienia - tak może wyglądać majówka. Przez miesiąc ponad 1600 pracowników etatowych decydowało, czy chcą przerwać pracę i w ten sposób walczyć o lepsze warunki. Dziś ogłosili decyzję. Strajk.

Jak będzie wyglądać? - Będzie to strajk generalny. Do formy strajku włoskiego powrotu już nie ma - poinformowała przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego Monika Żelazik.

Pracownicy przyjdą więc do pracy, ale o wylatywaniu mowy nie będzie. Personel, który znajduje się poza granicami kraju, gdy tylko powróci, przyłączy się do strajku. Wspólnie pracownicy LOT, w pełnym umundurowaniu będą czekać na reakcję zarządu i spełnienie postulatów.

Zobacz także: Co robić, gdy opóźni się nasz lot?

- Komunikowaliśmy się z kancelarią premiera wielokrotnie. Premier Morawiecki miał zostać poinformowany, co dzieje się w PLL LOT - odpowiedziała na pytanie dziennikarza money.pl Monika Żelazik podczas konferencji prasowej związków zawodowych.

Do tej pory premier w sprawie strajku jednak się nie wypowiedział. A to bezpośrednio jemu podlega LOT.

Władze LOT twierdzą, że strajk jest nielegalny. Utrzymują, że pod informacją o strajku podpisały się dwa z sześciu związków zawodowych, które wszczynały spór i podpisały protokół rozbieżności. Spółka twierdzi, że to poważne naruszenie przepisów, które przesądza o nielegalności działań.

- Sytuacja jest poważna. Strajk rozpocznie się 1 maja. Pod referendum podpisało się wszystkie 6 związków zawodowych - poinformowała Monika Żelazik.

O co toczy się gra? Jak informowaliśmy w money.pl, chodzi pieniądze i warunki pracy. Pracownicy żalą się, że prawie połowa pensji jest uzależniona od różnych dodatków. Raz są, raz ich nie ma. Czyli wynagrodzenie zawsze jest niespodzianką. Zależy im na przywróceniu regulaminu wynagrodzeń z 2010 roku. Jednocześnie nie godzą się na część nowych obowiązków.

Wynagrodzenia przed laty spadły, bo LOT musiał oszczędzać i ratować biznes. Ale - zdaniem związkowców - nie zostały przywrócone, gdy firma wyszła na prostą. A przecież to właśnie LOT przedstawiany jest jako największy biznesowy sukces "dobrej zmiany" Prawa i Sprawiedliwości.

Jak pisaliśmy w money.pl, racje LOT można zawrzeć w krótkim zdaniu: spełnienie żądań związków zawodowych jest niebezpieczne dla finansów spółki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(178)
mahoganytown
6 lat temu
Morawiecki może otwierać szampana
poiuyt
6 lat temu
strajku by nie było, gdyby m.in. prezes nie wypłacił sobie i zarządowi 2,5 mln, a innym nie powiedział, że się nie należy, że ich roszczenia są nielegalne - i to typ, który przyszedł niedawno (niewiele ma wspólnego z reformanie w LOT), a pracownikom, którzy pracują ponad 10 lat mówi, że im się nie należy. to nie profesjonalny prezes - tak się takich kwestii nie rozwiązuje. niestety za jego działania i bucowatość spółka będzie musiała niekorzyści. a jeszcze nie dawno czytałem jego wypowiedz: "strajku nie będzie" hahaha to się typ zna, oxford nie czyni mądrym prezesem.
Andrzej
6 lat temu
Zdecydowanie winny jest Tusk !
Pytek
6 lat temu
Zdecydowanie winny jest Tusk!
kris3000
6 lat temu
Skoro jest decyzja sądu do której nie chcą się dostosować strajkujący to ja bym ich zwolnił dyscyplinarnie w trybie natychmiastowym i wysłał do urzędu pracy po nową robotę za 2100zł brutto
...
Następna strona