Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Szmit: szukamy dodatkowych środków na budowę dróg

30
Podziel się:

Środków na realizację programu budowy dróg krajowych do 2023 r. zabraknie - zapewnił w czwartek wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit. Podkreślił, że MIB szuka dodatkowych możliwości finansowania tego programu m.in. w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.

Szmit: szukamy dodatkowych środków na budowę dróg
(Sebastian Ogórek/Jan Kaliński/Wirtualna Polska)

Jak mówił Szmit, w ramach szukania dodatkowych pieniędzy resort analizuje kilka rozwiązań. - Pierwsza to możliwość zwiększenia finansowania przez Krajowy Fundusz Drogowy (KFD). Druga możliwość to szeroko rozumiane fundusze europejskie. Trzecia - to zastosowanie komercyjnego finansowania, czyli partnerstwo publiczno-prywatne, a czwarta możliwość to drogowa spółka specjalnego przeznaczenia - tłumaczył Szmit na konferencji prasowej w BGK.

MIB analizuje, która z tych możliwości jest najszybsza w realizacji i jakie mogłaby przynieść efekty. - Myślę, że mamy zapewnienie BGK, że KFD będzie wykonywał wszystkie swoje zadania, poszukiwał nowych źródeł finansowania i liczymy, że tak jak do tej pory będzie tym głównym źródłem zasilania budownictwa drogowego w Polsce - wskazał wiceminister infrastruktury.

Włodzimierz Kasprzak z BGK przypomniał, że KFD jest w 80 proc. zasilany z wpływów z opłaty paliwowej. - To ok. 4 mld zł rocznie (według stawek z 2016 r.) - powiedział.

Fundusz - mówił Kasprzak - jest też finansowany z poboru opłat za korzystanie z dróg i w ten sposób pozyskiwanych jest ok. 1,5 mld zł rocznie. Podał też, że z innych opłat drogowych (m.in. grzywny, kary) pochodzi ok. 400 mln zł rocznie. - To są bezzwrotne, czyli także bezkosztowe źródła finansowania Krajowego Funduszu Drogowego - wyjaśnił. Bezzwrotnymi okresowymi źródłami zasilania Funduszu są też - jak zaznaczył - pieniądze unijne.

Kasprzak przyznał, że KFD korzysta też ze źródeł zwrotnych. Chodzi o kredyty, które dają 2-5 mld zł rocznie i obligacje, z których pochodzi ok. 8 mld zł rocznie. Dodał, że w razie potrzeby BGK zasila fundusz drogowy także własnymi środkami. Zauważył też, że wydatki KFD, które są przeznaczone na budowę dróg, mogą stanowić rocznie nawet ponad 20 mld zł.

Resort nie wyklucza zwiększenia wydatków na drogi z budżetu państwa - z obecnych ok. 3,1 mld zł do nieco ponad 5 mld zł w 2017 r. i następnych latach. Szmit zastrzegł jednak, że na razie są to plany.

Wiceminister infrastruktury przypomniał, że na początku roku w resorcie został powołany komitet sterujący, złożony z przedstawicieli branży. Wypracował on szereg rekomendacji, które mogą przynieść oszczędności w budowie dróg. Szmit ocenił, że przetargi na inwestycje drogowe według opracowanych rekomendacji będą mogły być ogłaszane jesienią br. - Myślę, że następna faza podpisywania i ogłaszania przetargów to będzie jesień tego roku. To musi być już (...) w nowym reżimie technologicznym, według nowych zasad organizacyjnych, abyśmy realnie zaczęli budować drogi taniej - powiedział.

- Świadomie wstrzymaliśmy podpisywanie nowych umów, by realnie ograniczyć koszty budowy dróg. To był absolutnie świadomy wybór, mogliśmy dalej podpisywać umowy, rozstrzygać przetargi. (...) Gdybyśmy bezrefleksyjnie dalej szli tą drogą, co nasi poprzednicy, to pieniądze skończyłyby się za dwa lata (...) - dodał Szmit.

Wiceszef resortu infrastruktury poinformował, że resort chce też znowelizować ustawę o drogowych spółkach specjalnego przeznaczenia. - Myślę, że szybko uwiniemy się ze zmianą ustawy o spółkach. (...) Tak naprawdę jesteśmy dzisiaj przed decyzją, które odcinki dróg realizować w ramach spółki specjalnego przeznaczenia. Mam nadzieję, że w ciągu miesiąca rozstrzygniemy to - zaznaczył.

Na pytanie, kiedy mogłaby być powołana taka spółka, Szmit odpowiedział: - Myślę, że maksymalnie za dwa lata.

Na początku września 2015 r. rząd Ewy Kopacz przyjął projekt uchwały ws. Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.). Jego celem jest dokończenie sieci dróg w Polsce. Ma powstać 3,9 tys. km autostrad i dróg szybkiego ruchu oraz ok. 50 obwodnic.

KFD istnieje w strukturach BGK od 2004 r. Zadaniem Funduszu jest gromadzenie i przeznaczanie środków finansowych m.in. na finansowanie budowy i przebudowy dróg krajowych, zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.

gospodarka
inwestycje
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(30)
WYRÓŻNIONE
leszek 619
8 lat temu
To ,że na drogi zabraknie kasy to pryszcz.Ważne ,że kasa płynie do Rydzyka i na utrzymanie kleru.Obłuda i zakłamanie rządzących.Brakuje na in vitro ,na drogi i służbę zdrowia.Emerytom dali podwyżki od 2 do 5 złotych .Myślą ,że plebs to wszystko łyknie.
rex
8 lat temu
W Toruniu są !!! Rydzyk niech odda wymuszone środki na swoje fanaberie !
budo_wlaniec
8 lat temu
Dlaczego nie powiedział prawdy? Pieniądze są potrzebne na 500+ i "ogólnie na cele wyznaniowe" ... To ma priorytet, ... reszta, to wina poprzedników ... Stara spiewka
NAJNOWSZE KOMENTARZE (30)
klon5554
8 lat temu
powiem cicho DOBRA ZMIANA
alik
8 lat temu
a ja się nie zgadzam z brakiem pieniędzy! przecież PO rozkradało ale teraz rządzi PiS a oni nie kradną? a może nas tylko okłamywali w kampanii żeby wygrać?
transport
8 lat temu
Niech powiedzą ile mają wpływów z ViaTolla a ile muszą płacić firmie, która to nadzoruje... Chcą, żeby prywatni inwestorzy wspołfinansowali budowę, a poźniej postawią bramki jak na A4 albo A1 i nie dość, że będą korki to jeszcze za przejazd będziemy płacić krocie.
starydziadek
8 lat temu
Ha ha ha ! A dopiero wczoraj podawali ile to setek miliardów złotych ma być przeznaczone na budowę dróg . Co godzina to nowina . W tej chwili sytuacja jest taka , że nie są uruchomione żadne programy finansujące i inwestycje drogowe leżą . Firmy biją się o najdrobniejsze zlecenia ( oczywiście po najniższej cenie ) i zwalniają pracowników .
jo44
8 lat temu
trzeba drukować jak brytole i budować na potęgę, tylko dbać aby prace wykonywane były z krajowych materiałów, przez krajowe firmy ...
...
Następna strona