Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Ustawa o OZE bez przyszłości". Przydomowe elektrownie podzieliły rząd i ekologów

0
Podziel się:

Zdaniem ekspertów wejście w życie ustawy o odnawialnych źródłach energii w obecnej formie spowolni rozwój zielonej energetyki.

"Ustawa o OZE bez przyszłości". Przydomowe elektrownie podzieliły rząd i ekologów
(manfredxy/iStockphoto)

W piątek (20 lutego) posłowie zadecydują o kształcie przyszłej ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii. Przegłosują wprowadzone przez senat poprawki, dotyczące mikroproducentów energii. Sprawa okazała się kontrowersyjna. Zdaniem ekspertów wejście w życie ustawy o OZE w obecnej formie spowolni rozwój _ zielonej _ energetyki. - _ Właściwie podcina skrzydła nie tylko energetyce obywatelskiej, ale także całemu segmentowi nowych technologii. Brak tutaj myślenia perspektywicznego _- zarzuca Grzegorz Wiśniewski, prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej.

W połowie stycznia 2015 Sejm RP uchwalił ustawę o odnawialnych źródłach energii, która wprowadza tak zwaną poprawkę prosumencką do ustawy OZE. Jest ona o tyle istotna, że po raz pierwszy w historii OZE, polscy prosumenci, czyli konsumenci wyprodukowanej przez siebie energii, mogli liczyć na gwarantowane taryfy przy zakupie i montażu mikroinstalacji OZE.

Na początku lutego dokument trafił pod obrady senatu i tu pojawiły się kontrowersje. Senatorowie wprowadzili własną poprawkę, która zakłada zastąpienie taryf gwarantowanych prawem do odsprzedaży nadwyżek energii za 210 proc. hurtowej ceny.

Limit mocy instalacji będzie mógł wynieść do 800 MW. Przyjęte przez senatorów poprawki nakazują też służbom nadzorczym zbieranie informacji o mikroinstalacjach. Poza tym w poprawce znalazł się zapis, że ktoś, kto będzie korzystał ze wsparcia w postaci taryf gwarantowanych, nie będzie już mógł korzystać z innej formy pomocy.

Działające w Polsce instalacje OZE (energia elektryczna)
Typ instalacji Liczba Moc (MW)
Źródło: Urząd Regulacji Energetyki (stan na 31 marca 2013 r.)/paiz.gov.pl
elektrownie biogazowe 207 136,319
elektrownie biomasowe 29 876,108
instalacje fotowoltaiczne 9 1,289
elektrownie wiatrowe 743 2644,898
elektrownie wodne 771 966,236
elektrownie realizujące technologię współspalania 41 bd.

Propozycja ta jest, zdaniem senatorów, kompromisem między stanowiskiem rządu a poprawką prosumencką. Jednak według prosumentów, oferuje im jedynie pozorne wsparcie, a tak naprawdę jest wynikiem lobby energetycznych koncernów, w interesy których poprawka miałaby uderzać.

Konsumenci energii i jej producenci

Pierwotny zapis miał gwarantować posiadaczom przydomowych mikroinstalacji - przykładowo paneli słonecznych - o mocy do 10 kW odkup od nich _ zielonej _ energii po cenie gwarantowanej i wyższej niż rynkowa.

Temu jednak sprzeciwia się rząd, który uważa, że nastąpi gwałtowny rozwój mikroinstalacji, co pociągnie za sobą dodatkowe koszty. Jak przekonuje w rozmowie z Money.pl szef komisji energetyki Andrzej Czerwiński, dzięki taryfom gwarantowanym instalacje będą służyć przede wszystkim celom zarobkowym. Byłoby to wsparciem produkcji energii na sprzedaż, a nie na własne potrzeby.

- _ Ustawa ta ma na celu nie dawanie możliwości zarobkowania przez prosumentów, ale redukcję kosztów po stronie właściciela mikroinstalacji - taki jest jej zamysł _ - tłumaczy poseł Czerwiński. - _ Chcemy, aby każdy mógł produkować energię na swoje potrzeby, a ewentualne nadwyżki mógł odsprzedać, czym obniży sobie koszty _.

Szacowane wykorzystanie potencjału ekonomicznego (energia końcowa) w 2020 roku - realny potencjał rynkowy
Źródło: Możliwości wykorzystania odnawialnych źródeł energii w Polsce do roku 2020, IEO/paiz.gov.pl
Rodzaj OZE Realny potencjał ekonomiczny- energia końcowa Wykorzystanie potencjału ekonomicznego w 2020 roku (realny potencjał rynkowy)
[TJ] [TJ] [%]
Biomasa: 600 167,80 533 117,50 88,8
odpady stałe suche 165 930,80 149 337,70 90
biogaz (odpady mokre) 123 066,30 72 609,10 59
drewno (lasy) 24 451,80 24 451,80 100
uprawy energetyczne 286 718,90 286 718,90 100
Energetyka wiatrowa 444 647,60 119 913,30 27
Energetyka słoneczna: 83 312,20 19 422,20 23,3
termiczna 83 152,90 19 262,90 23,2
fotowoltaiczna 159,3 159,3 100
Energetyka wodna 17 974,40 11 144,20 62

Pozostawienie tego zapisu w ustawie - według posła - sprawiłoby, że wszyscy odbiorcy będą płacić więcej za zieloną energię. - _ Trzeba to nazwać po imieniu. 16 mln odbiorców sfinansuje około 200 tys. ludzi, właścicieli miktorinstalacji, którzy będą mogli korzystać z warunków, które grupa posłów tu tworzy _- podkreślał. Z twierdzeniami posła Czerwińskiego nie zgadza się prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, Grzegorz Wiśniewski: _ Póki co te 16 mln płaci ogromne stawki czterem głównym koncernom i ich 80 tys. relatywnie dobrze zarabiającym pracownikom, którzy zbierają żniwo obecnego systemu wsparcia OZE i przyjętego modelu regulacji. Ta pozycja - dzięki wersji senackiej ustawy - staje się silniejsza i da im jeszcze większe możliwości zarabiania _ - stwierdza w rozmowie z Money.pl.

- _ Poza tym, mówiąc o 200 tysiącach właścicieli miktorinstalacji, nie mówimy o bogatych przedsiębiorcach, ale zwykłych rodzinach, często działających na terenie, w którym dostawy energii z systemu scentralizowanego są przerywane, nie zapewniają odpowiedniej jakości zasilania i są najdroższe dla najmniejszych. Z kolei poprawka w wersji senackiej, to właśnie oferta dla nielicznych bogatych i dla zaspokajania ich niszowych zachcianek - niestety dla osób nieświadomych ryzyka, jakie niesie niesprawiedliwa regulacja _ - dodaje.

To działania monopolistów?

Prosumenci bardzo aktywnie zareagowali na senackie zmiany i w sejmie wsparli twórców poprawki producenckiej. Wystosowali również apel do senatorów, aby nie ulegli, jak to określili, lobby koncernów energetycznych.

- _ Aktywność przedstawicieli najmniejszych wytwórców oraz myślących szerzej organizacji pozarządowych energii do 10 kW na rzecz prostych, przejrzystych i zrozumiałych dla wszystkich tzw. taryf gwarantowanych na okres 15 lat - zapewniających bezpieczeństwo kredytowe i umiarkowany zysk - sprawiła, że na niedociągnięcia tej ustawy zwrócono szczególną uwagę i zainicjowało dyskusję społeczną o odnawialnych źródłach energii - _przyznaje w rozmowie z Money.pl prezes Instytutu Energetyki Odnawialnej, Grzegorz Wiśniewski.

Jego zdaniem, poprawka senacka została wprowadzona bez rzetelnej oceny skutków regulacji i właściwie nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Na dodatek naraża działające w dobrej wierze, gospodarstwa domowe, na ryzyko finansowe.

Jak przekonuje prezes IEO, właściwie ta poprawka jest tym, co broni słabą merytorycznie ustawę o odnawialnych źródłach energii. - _ Senacka poprawka prosumencka, która w ustawie zastąpiła sejmową, bazująca na sprawdzonych taryfach gwarantowanych, jest jedynie „pudrowanym” rozwiązaniem prawnym i oferuje jedynie pozorne wsparcie dla prosumentów. Nie jest „kompromisowym” system wsparcia najmniejszych mikroinstalacji, ale faktycznie formą ich dyskryminacji, w szczególności w stosunku do dużych źródeł OZE, które będą w efekcie aukcji mogły korzystać z wyższych taryf gwarantowanych przyznawanych na 15 lat. Ci najmniejsi pozbawiani zostali nie tylko zapłaty za energię umożliwiającą pokrycie kosztów, ale też wszelkich form dotacji inwestycyjnych, na co liczyć mogą więksi inwestorzy _ - stwierdza.

Mocny głos w dyskusji zabrała również tak zwana Koalicja Klimatyczna, w skład której wchodzą 23 organizacje pozarządowe (m.in Liga Ochrony Przyrody, Instytut na rzecz Ekorozwoju, Greenpeace, WWF, Klub Gaja). Wystosowali oni list do posłów do posłów, by podczas nadchodzącego głosowania ustawy o OZE odrzucili senacką poprawkę dot. mikroproducentów energii. Zdaniem Koalicji, senacka poprawka znacząco ogranicza wsparcie najmniejszych źródeł OZE.

_ - Nie ma w niej taryf gwarantowanych. Proponowane 210 proc. ceny energii, to w rzeczywistości około 40 groszy za kWh i to zmieniające się w zależności od cen rynkowych. Zdecydowanie za mało, żeby obywatelom opłacało się inwestować w domowe elektrownie fotowoltaiczne czy wiatrowe w najbliższych latach _ - twierdzą w liście przedstawiciele Koalicji.

- _ Do tej sytuacji doszło zapewne w wyniku działań podjętych przez przedstawicieli monopolistów, czyli spółek energetycznych. W trakcie prac komisji, senatorom oraz opinii publicznej prezentowano nierzetelne opinie, które znacząco odbiegały od wyników ekspertyz opartych na profesjonalnych analizach ekonomicznych _ - twierdzi Anna Ogniewska, ekspertka Greenpeace ds. energetyki odnawialnej.

Chodzi o uzasadnienie wniosku MG o uchylenie poprawki prosumenckiej z powodu wysokich kosztów opłaty OZE i jej wpływu na finanse publiczne. Jak wynika z wyliczeń IEO, poprawka prosumencka nawet przy przyjęciu niekorzystnych dla niej założeń powoduje wzrost opłaty OZE nie o 3,17 zł/MWh, ale maksymalnie o 0,36 zł/MWh.

- _ Sejmowa poprawka prosumencka miała powoli otworzyć rynek na rozwój energetyki obywatelskiej. Dzięki wdrożeniu taryf gwarantowanych, wiele osób miałoby szansę na obniżenie swoich rachunków za energię i zwiększenie stabilności dostaw energii. Wszystko wskazuje jednak na to, że prawo w Polsce jest pisane pod dyktando koncernów energetycznych, które nie dadzą sobie odebrać ani grosza i uważają, że zadaniem obywateli jest jedynie płacenie rachunków _ - dodaje Ogniewska.

Greenpeace przypomina, że wprowadzenie taryf gwarantowanych pozwoliłoby wyrównać szanse na zakup mikroinstalacji wśród obywateli. Dzięki temu mechanizmowi na zakup urządzeń stać byłoby już nie tylko najzamożniejszych. Co więcej, koszt wprowadzenia taryf gwarantowanych dla obywateli to zaledwie 2,2 proc. całego systemu pomocy dla OZE. Jedynie pozostawienie wsparcia na poziomie przyjętym wcześniej przez sejm przyczyniłoby się do rozwoju energetyki rozproszonej w Polsce.

Zmiana systemu wsparcia dla OZE

- _ Bój toczy się o realną możliwość wyboru pomiędzy kupowaniem energii od dostawcy, sprzedażą własnej energii z domowej mikroinstalacji do sieci lub produkcją na własne potrzeby. Chodzi o wolność wyboru po stronie prosumenta i o realny, nie tylko deklaratywny, obowiązek odbioru energii po stronie dotychczasowej struktury monopolistycznej. Chodzi też o to, aby uruchomić mechanizm masowego rynku i szybkiego spadku kosztów w całym systemie energetycznym, w sytuacji gdy koszt energii z dużych źródeł nieustannie rośnie _ - twierdzi ekspert z IEO w rozmowie z Money.pl.

Rządowy projekt ustawy przewiduje również zmianę systemu wsparcia dla OZE - z opartego o świadectwa pochodzenia na aukcyjny. Rząd ma decydować, ile energii odnawialnej potrzebuje - m.in. dla spełnienia celów polityki klimatycznej UE i rozpisuje aukcje, które wygrywa ten, kto zaproponuje najniższą cenę.

W zamian dostanie gwarancję wsparcia przez 15 lat. Aukcje będą oddzielne dla różnych technologii, dla dużych i małych instalacji. Wspieranie źródeł odnawialnych zostanie przerzucone na konsumentów, którzy mają mieć doliczoną do rachunku _ opłatę OZE _.

- _ Obecna wersja ustawy o OZE, także po uwzględnieni poprawek senatu, to regulacja bez przyszłości. Właściwie podcina skrzydła rozwojowi nie tylko energetyce obywatelskiej, ale także całemu segmentowi nowych technologii. Brak tutaj myślenia perspektywicznego _ - przekonuje Wiśniewski. -_ Na razie mamy obowiązki narzucone nam przez Unię. Jednak wciąż skupiamy się nie na celu, czyli zwiększeniu konkurencyjności na rynku europejskim, ale - jak uczniowie w szkole - na nominalnym, a w języku rządu minimalnym, realizowaniu narzuconego zadania. To jest tak, jakbyśmy się przygotowywali na egzamin, aby go zdać na 3- lub 2+. Ani w tym przyjemności z nauki, ani efektu. Samo ryzyko. W tym przypadku efekt będzie taki, że zostaniemy z tyłu i zamiast sami wytwarzać zieloną energię, będziemy zmuszeni ją skupywać z zagranicy jako jednocześnie i zieloną i tanią _.

Polska na tle innych państw UE

Polska na tle innych państw UE pod względem udziału energii ze źródeł odnawialnych w ogólnej konsumpcji wypada bardzo średnio. Według sprawozdania złożonego w 2013 roku Polska zajęła 10. miejsce od końca jeśli chodzi o udział OZE w ostatecznym zużyciu energii. Wkład ten wyniósł 11 proc., podczas gdy rok wcześniej było to 10,4 proc. Jak podaje GUS w publikowanych na koniec ubiegłego roku najnowszych danych, obecnie udział ten wynosi 11,3 proc.

Rozwój energetyki odnawialnej ma istotne znaczenie dla realizacji podstawowych celów polityki klimatyczno-energetycznej. Zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii daje szanse na obniżenie emisji CO2, jak również na zwiększenie efektywności energetycznej.

Źródło: Dane Eurostatu za rok 2012

Polska musi wytwarzać więcej energii ze źródeł odnawialnych również dlatego, że zobowiązuje nas do tego dyrektywa unijna w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych. Rząd przygotował nawet _ Politykę energetyczną Polski do 2030 r. _, której jednym z priorytetów jest zapewnienie osiągnięcia w 2020 r. co najmniej 15 proc. udziału energii z odnawialnych źródeł w zużyciu energii finalnej brutto, w tym co najmniej 10 proc. udziału energii odnawialnej zużywanej w transporcie.

Polacy wolą energię odnawialną

Badania opinii publicznej przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej CBOS wskazują, że 77 proc. procent Polek i Polaków chciałoby zwiększenia inwestycji w sektorze odnawialnym.

Poprzednie wyniki badań z listopada 2014 wyraźnie wskazały również, że Polacy wolą inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE), niż w elektrownię jądrową.

Z historii badań opinii na temat energetyki jądrowej na przestrzeni lat (badań prowadzonych od 1987 r.), jednoznacznie wynika, że jedynie raz, w roku 2009, zwolenników budowy elektrowni jądrowej było więcej niż przeciwników.

Od tego czasu wyraźnie widać, że przeciwnicy budowy elektrowni jądrowej w naszym kraju stanowią większość. W tegorocznym badaniu 8 procent nie ma zdania na ten temat.

- _ Cała ustawa o OZE jest co najmniej dziwną historią. Po zmianie koncepcji w 2012 roku, wielu poprawkach i zmianach staje się niezrozumiała i niezwykle ryzykowana _ - podsumowuje prezes IEO. - _ Zastosowanie nigdzie jeszcze na świecie nie sprawdzonego w takim zakresie instrumentu aukcji na energię ze wszystkich źródeł OZE bez koszyków technologicznych to ogromne ryzyko. Problemem jest niedostosowanie instrumentu jeszcze zbyt słabego rynku krajowego _.

Prosumenci to nie górnicy. Strajkować nie będą

Czytaj więcej w Money.pl
Biznes z dobrą energią - tylko w Targach Kielce Już od osiemnastu lat, przez dwa marcowe dni w Targach Kielce króluje tematyka ściśle powiązania z energetyką, elektrotechniką oraz energią odnawialną.
"Zielony" thriller non fiction Legislacyjne wrzutki, przerywane posiedzenia, nocne głosowania - w takim klimacie kończą się pięcioletnie prace nad ustawą o odnawialnych źródłach energii.
Senat uchwalił ustawę o OZE. Nieoczekiwane zmiany W ustawie o odnawialnych źródłach energii znalazły się istotne i nieoczekiwane zmiany dot. m.in. wsparcia prosumentów, aukcji i opłaty OZE, a nawet... siedziby Operatora Rozliczeń Energii Odnawialnej .
oze
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)