Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|

Więzień w Polsce zarabia na siebie

24
Podziel się:

Na poczcie przy sortowaniu paczek, produkcji okien, mebli i remontach, a także jako kucharze w restauracjach czy opiekunowie w hospicjach - to niektóre z setek miejsc i zawodów, w jakich obecnie pracują więźniowie.

Więzień w Polsce zarabia na siebie
(East News)

Już 42 proc. skazanych odsiaduje wyrok i świadczy pracę. Można zrobić więcej - twierdzi NIK, a informuje o tym "Rzeczpospolita".

Na poczcie przy sortowaniu paczek, produkcji okien, mebli i remontach, a także jako kucharze w restauracjach czy opiekunowie w hospicjach - to niektóre z setek miejsc i zawodów, w jakich obecnie pracują więźniowie.

- Na tle innych krajów skuteczność zatrudniania skazanych jest stosunkowo wysoka. Pozytywnie oceniamy wysiłki Służby Więziennej w celu utrzymania i zdobycia nowych miejsc pracy dla skazanych - mówi "Rzeczpospolitej" Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK. Izba zbadała zatrudnienie w latach 2014 - marzec 2016 r., kontrolując Centralny Zarząd Służby Więziennej, sześć okręgowych inspektoratów i 12 zakładów karnych i aresztów.

Na 72 tys. przebywających w tym czasie za kratami pracę odpłatną lub nie miało ok. 25 tys., czyli co trzeci. Według nowych danych pracujących więźniów jest już więcej.

- Na koniec lutego zatrudnienie miało 30,6 tys. osadzonych, czyli 42 proc. wszystkich - mówi "Rzeczpospolitej" Elżbieta Krakowska, rzeczniczka dyrektora generalnego Służby Więziennej.

Jak pisze "Rz", wciąż największym pracodawcą jest Służba Więzienna - zatrudnia ok. 70 proc. pracujących skazanych - wielu przy remontach, w kuchniach czy pralniach.

Dziś chętniej sięgają po nich przedsiębiorcy i samorządy - czytamy w publikacji "Rz".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(24)
klawisz
7 lat temu
Wzrost zatrudnienia osadzonych to wielka ściema. Owszem na papierze tak wygląda, ale to jest fikcja. Prace np. sprzątanie które wykonywało wcześniej 5 osób teraz wykonuje 15 i jest gorzej posprzątane niż wcześniej. Propaganda kwitnie!
x-x
7 lat temu
Więzień powinien zarobić na swoje utrzymanie. Dlaczego więzień w więzieniu je lepiej jak pracownik który zarabia najniższą krajową 1500 zł netto. Kiedyś pamiętam więźniowie pracowali przy budowie linii kolejowych w cegielniach, na budowach. Dzisiaj jedzą cielęcinkę i oglądają TVP, tak PO zadbała o swoich.
alojzy
7 lat temu
Niech więźniowie pracuja na polach u rolników, na świeżym powietrzu, lepiej niż siedzieć w pokoju, a ci najgroźniejsi niech pracuja w zamknieciu
Harry
7 lat temu
Każdy więzień w USA ma przymus świadczenia pracy. Opłata za pracę wynosi (sic!!!!) 8-13 centów/h co daje zarobek dzienny na połowę paczki papierosów. Nie ma możliwości korzystania z "wypisek" i zamawiania posiłków w restauracji (Bagsik np. zamawiał posiłki w Hiltonie). W jednym z więzien stanowych koszt wyżywienia (co podał szeriff w wiadomościach telewizyjnych w Prime Time) wynosi 80 centów/ osobę/dziennie. Szeriff jednocześnie uspokoił obrońców zwierząt że w jego lokalnym schronisku na zwierzaka przypada 1,60 USD na karmę dziennie. Osadzeni zajadają się żywnością z hipermakietów która za dzień czy dwa straci swoją ważność do spożycia. Jest to zatem bezpłatna utylizacja kończącej swoja przydatność do spożycia żywności. Ta wiadomośc była podana w Prime Time. Co to oznacza? Ano tyle że system prawny w USA jest dochodowy. Zatem wniesienie sprawy do sądu kosztuje obywatela 5 USD. Sądzą się o byle co, np kupę zrobiona na posesji przez psa sąsiada. Nikt nikogo po szczęce nie okłada. wszystko "ucywilizowane". Za niestawiennictwo się na rozprawie już tego samego dnia o godzinie 16.01 delikwent trafia do systemu osób poszukiwanych i podczas np. kontrolo drogowej jego podróż zostaje gwałtownie przerwana. Nie ma żartów.
b
7 lat temu
Ale przecież nasze społeczeństwo się domaga zaostrzenia kar !! Zamykać za wszystko na lata całe..... bo krzywo się patrzył, bo szturchał sąsiada, bo parkuje na chodniku, bo jakiś dziwny jest, bo kredytu nie płaci gdyż stracił pracę etc. A służbie więziennej o to chodzi też żeby zamykać a nie bransolety zakładać bo musi być w ZK komplet. Tylko wtedy pieniądze są dla załogi. Za głowę w ZK państwo płaci zakładowi 3600,00 około, a koszt żywienia skazanego w zakładzie to 8 zł na dobę.Czyli 248,00 zł miesięcznie. A reszta na utrzymanie budynków i załogi. No ale jak chcemy zamykać to płaćmy i nie płaczmy.
...
Następna strona