Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Xi Jinping: Serbia to kamień milowy na Jedwabnym Szlaku

5
Podziel się:

Chiny, które nie uznały ogłoszonej w 2008 roku niepodległości Kosowa, tradycyjnie utrzymują dobre stosunki z Serbią. W 2015 roku serbsko-chińska wymiana handlowa wyniosła 1,56 mld dol., przy czym wyraźna nadwyżka była po stronie Chin.

Xi Jinping
Xi Jinping (PAP/EPA)

- Serbia to kamień milowy na Jedwabnym Szlaku - oświadczył w niedzielę prezydent Chin Xi Jinping, kończąc trzydniową wizytę w Serbii, podczas której podpisano ponad 20 umów o handlu i inwestycjach.

Przemawiając do pracowników kupionej przed dwoma miesiącami przez chiński koncern państwowy Hebei Iron & Steel jedynej serbskiej huty Żelezara Smederevo, Xi powiedział, że Pekin rozwija nowy Jedwabny Szlak, a "Serbia dzięki swemu położeniu będzie na nim odgrywać bardzo ważną rolę".

- Ta współpraca powinna być przykładem tego, jak Chiny mogą współpracować z krajami Europy Południowej i Wschodniej - dodał.

Chiny, które nie uznały ogłoszonej w 2008 roku niepodległości Kosowa, tradycyjnie utrzymują dobre stosunki z Serbią. W 2015 roku serbsko-chińska wymiana handlowa wyniosła 1,56 mld dol., przy czym wyraźna nadwyżka była po stronie Chin.

Serbia ma ambicje stać się bramą dla Chin do Bałkanów i Europy, stąd część rozmów podczas wizyty poświęcona była wzmocnieniu zawartego w 2009 roku chińsko-serbskiego partnerstwa strategicznego.

Od jego podpisania Chiny zainwestowały w Serbii ponad miliard dolarów. Podobnie jak inne kraje Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej Serbia liczy na chińskie inwestycje, przy jednoczesnych ułatwieniach w dostępie jej produktów na rynek Państwa Środka.

Dla Chin wizyta wpisuje się w szerszy projekt forsowanego przez Xi Jinpinga nowego Jedwabnego Szlaku, prowadzącego z zachodnich Chin przez Środkową Azję i Bałkany do Europy. Chiny kładą nacisk na inwestycje w energetyce i infrastrukturze.

Prezydent kończy w niedzielę trzydniową wizytę w Serbii i udaje się do Polski, a następnie do Uzbekistanu.

Zobacz także: Zobacz także: Czy będzie kompromis w sprawie Galerii Wilanów?
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
Karkses
8 lat temu
Chińczycy prowadzą politykę zagraniczną niczym USA. Wszystkim powtarzają to samo i zapewne naiwne państwa środkowo-europejskie będą oferować coraz więcej Chińczykom za jakieś mgliste obietnice. Czechy, Polska, Ukraina teraz Serbia coraz więcej tych bram na Europę niedługo Europa będzie jedną wielką bramą przez którą Chiny wyeksploatują wszystko. Jak najbardziej trzeba z nimi handlować i rozwijać tę koncepcję ale nie za wszelką cenę i nie dać się sprowadzić do roli satelity.
Dorota
8 lat temu
Jaka współpraca??! Ze zbrodniarzami, którzy żywcem gotują psy?? poniżej godności każdej normalnej osoby. To są ludzie bez uczuć i skrupułów, przynajmniej południe tego kraju> masowe rzezie psów-to wychodzi im jakościowo najlepiej! Ludzie z tego Yulin to bandyci bez sumienia, a turyści pewnie nie lepsi. Mam dość chińszczyzny, spać nie mogę przez nich. STOP YULIN!
Jola
8 lat temu
Paine prezydencie ChRL prosze powstrzymac w swoim kraju festiwal w Yulin,co to za festiwal,w ktorym w okrutny sposób katowane są psy i koty,a ktoś kto może przeczyta I ten post niech obejrzy filmy o festiwalu w Yulin ,koszmar.Prosze zaprzestac tego . Czy wasze serca tak stwardniały jak terakotowa armia cesarza ?
Zibi
8 lat temu
Tak matoły,nasz interes jest współpraca i trzymanie z zachodem europy. Dla chińczyków jesteśmy bandą nierobów,których trzeba wydymac z kasy a potem zrobić niewolników. Jedź tam i zobacz prawdziwy kapitalizm. Zobacz jaki mamy bilans handlowy z Niemcami a jaki z Chinami.
piko
8 lat temu
I co PiS to matoły??? Zaczynamy grę ze wschodem a Niemców chyba trafi szlag!!!