Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Bereźnicki
|

Zwierzęta nafaszerowane antybiotykami. Alarmujący raport NIK

96
Podziel się:

Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku hodowli drobiu. W przypadku stad kurcząt antybiotyki stosowano w 82 proc. hodowców, a w przypadku indyków aż 88 proc.

Raport NIK pokazuje, że ponad cztery piąte kurcząt jest faszerowanych antybiotykami
Raport NIK pokazuje, że ponad cztery piąte kurcząt jest faszerowanych antybiotykami

Antybiotyki są stosowane przez 70 proc. hodowców zwierząt w województwie lubuskim - informuje Najwyższa Izba Kontroli, która planuje teraz przeprowadzić takie badanie w całej Polsce. Jak ostrzega NIK, prawdziwa skala stosowania antybiotyków może być jeszcze większa, bo istnieją ogromne luki w urzędniczym nadzorze.

"Aktualnie obowiązujący model nadzoru nad wykorzystaniem antybiotyków w produkcji zwierzęcej w Polsce jest nieskuteczny i nieefektywny" - ocenia Najwyższa Izba Kontroli.

Kontrola przeprowadzona w województwie lubuskim, którą NIK traktuje jako wstęp do kontroli ogólnopolskiej, wykazała, że antybiotyki w hodowlach zwierząt stosowane są powszechnie. 70 proc. wszystkich hodowców zwierząt, objętych monitoringiem wody i pasz, stosowało antybiotyki.

Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku hodowli drobiu. 82 proc. hodowców stosowało antybiotyki w stadach kurcząt, a w przypadku indyków było to aż 88 proc.

Jak pisze NIK, w każdym zbadanym wypadku użycie antybiotyków było uzasadniane względami leczniczymi, ale "luki w nadzorze nad tym rynkiem są tak poważne, że urzędowy obraz może nie odpowiadać rzeczywistości".

Zobacz także: Hodowla zwierząt na futra. Rozmowa z Jackiem Podgórskim, dyrektorem Instytutu Gospodarki Rolnej

Choć organy inspekcji na ogół wykonują swoją pracę zgodnie z obowiązującymi planami i wymogami formalnymi, według NIK ich działania nie pozwalają "rzetelnie ocenić zasadności i prawidłowości stosowania antybiotyków przez hodowców".

NIK wykazał, że system kontroli jest tak źle zorganizowany, że w wielu wypadkach "kontrolerzy muszą po prostu opierać się na oświadczeniach hodowców o braku leczenia zwierząt".

"Skutecznie uniemożliwia to pełne i chronologiczne odtworzenie przebiegu i historii stosowania antybiotyków w danym gospodarstwie oraz uzależnia efekty i ustalenia kontroli od dobrej woli i uczciwości hodowców" - wskazuje NIK. W przeszło połowie objętych nadzorem gospodarstw fakt nieleczenia zwierząt w okresie ostatnich pięciu lat organy Inspekcji ustalały wyłącznie w oparciu o oświadczenia hodowcy.

W efekcie konsumenci nie są chronieni przed skutkami nieprawidłowego stosowania antybiotyków w produkcji mięsa przeznaczonego do spożycia. NIK podkreśla, że badania wskazują, że nawet małe dawki antybiotyków przyjmowane z żywnością przez dłuższy czas mogą przyczyniać się do powstawania w organizmie ludzkim lekoopornych szczepów bakteryjnych.

zdrowie
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(96)
konsument
6 lat temu
a co robi weterynaria jak nadzoruje i kto nad tym panuje
rolnik rencis...
6 lat temu
Nikt nie odwazy sie zlikwidowac antybiotykowych ferm . Ceny musialyby znacznie wzrosnac .Gdyby byla mozliwosc dalbym wam do sprobowania to co hoduje dla siebie .Wtedy mozebyscie zrozumieli ze warto zaplacic wiecej .W zadnym sklepie tego juz nie kupisz .
kret
6 lat temu
2km od mojego domu stoi ferma tylko ze wlasciciel jest dunczykiem hmmmm....Polskie mieso no jasne bo u nas wytworzone..
NJI
6 lat temu
AAA.....CO Z MLEKIEM ???? NA FERMACH GDZIE JEST PO 300 KRÓW???? SĄ ONE TYLKO MASZYNAMI DO PRODUKCJI MLEKA, BEZ MOZLIWOŚCI WYBIEGU NA ŁĄKĘ, JEDZĄ , WYDALAJĄ, STOJĄ W ODCHODACH....ANTYBIOTYKI, TA SAMA PASZA, ...ŻYWOTNOŚC TAKIEJ KROWY TO 3--4 LATA... ale tu się nikt nie znęca???? a gdzie NIK ???
To mit
6 lat temu
Polska droa żywność to mit. Producenci stosują leki i chemię w absurdalnych ilościach, często bez uzasadnienia i nadzoru. Swoje dokladają też poskie przetwórnie. Tam to dopiro się dzieje. Pracowałem uw marketingu u jednego z liderów polskiego rynku przetwórstwa mięsa. Teraz jestem patriotycznym wegetarianinem - choć bardzo tęsknię za szynką, ale mięso je tylko za granicą.
...
Następna strona