Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Wicekanclerz Niemiec: jeśli dyplomacja zawiedzie, Rosję czekają ciężkie sankcje

86
Podziel się:

Trzeba podjąć wszelkie wysiłki, by konflikt na Ukrainie rozwiązać dyplomatycznie - powiedział w piątek wicekanclerz Niemiec Robert Habeck. Na konferencji w Ministerstwie Aktywów Państwowych niemiecki polityk dodał, że jeśli dyplomacja zawiedzie, Rosję czekają "ciężkie do zniesienia sankcje" - podała Polska Agencja Prasowa.

Wicekanclerz Niemiec: jeśli dyplomacja zawiedzie, Rosję czekają ciężkie sankcje
Robert Habeck, wicekanclerz Niemiec podczas wizyty w Warszawie (11 lutego 2022r.) (PAP, Leszek Szyma�ski)

Od miesięcy rośnie napięcie wokół Ukrainy. Za sprawą gromadzenia rosyjskich wojsk na granicy. Na arenie międzynarodowej pojawiły się głosy, że Niemcy - których zbieżnym z Rosją interesem jest uruchomienie gazociągu Nord Stream2 - powinni ostrzej reagować na działania Władymira Putina. Apelował o to np. prezydent USA Joe Biden. Oczekiwanej zmiany retoryki Berlina Zachód ostatecznie się doczekał.

Sytuacja na Ukrainie była jednym z tematów piątkowej (11 lutego) konferencji prasowej w Warszawie, na której pojawił się Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, a także Rober Habeck, wicekanclerz Niemiec. Pytania dotyczyły m.in. tego, jakie dla niemieckiej gospodarki mogą być skutki nałożenia sankcji na Rosję.

Habeck stwierdził, że "takiego nagromadzenia broni w jednym miejscu nie było nawet podczas zimnej wojny". Zaznaczył, że sytuacja jest "bardzo poważna" i trzeba podjąć wszelkie środki polityczne, by ją deeskalować. Wskazał, że takie wysiłki podejmuje niemiecki rząd federalny wspólnie partnerami m.in. amerykańskimi.

"Jeśli to się nie uda, nastąpią sankcje, które będą poważne i ciężkie do zniesienia dla Rosji" - wskazał wicekanclerz Niemiec. Dodał jednak, że każde sankcje powodują też negatywne skutki dla krajów, które je nakładają, czyli m.in. na Niemcy, Francję. "Ale mówimy o wojnie i to wojnie na masową skalę. Nie wolno więc na to patrzeć tylko z punktu widzenia gospodarczego" - powiedział.

Wielka Brytania czeka na ruch Rosji ws. Ukrainy

Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone opracowują pakiet sankcji, które mogłyby zostać nałożone na Rosję w przypadku eskalacji konfliktu na Ukrainie. Obejmowałby m.in. ograniczenie możliwości wymiany walutowej przez Rosję. Innym pomysł to z kolei restrykcje energetyczne. Oraz odcięcie Federacji Rosyjskiej od systemu elektronicznej komunikacji międzybankowej SWIFT, który dziennie zarządza 42 milionami zamówień na płatności.

Zobacz także: Podwyżki cen prądu. "Od 30 lat dopłacamy do spółek węglowych"

Sankcje wobec Rosji przygotowuje też m.in. Wielka Brytania. W czwartek brytyjskie MSZ opublikowało przepisy, które umożliwiają nałożenie restrykcji na przedsiębiorstwa i osoby, które są istotne dla interesów Kremla. Aktywowane będą, jeśli Moskwa zdecyduje się rozpocząć konflikt zbrojny z Kijowem.

"Wielka Brytania może teraz nakładać sankcje nie tylko na osoby związane bezpośrednio z destabilizacją Ukrainy, ale także na podmioty powiązane z rządem Rosji oraz przedsiębiorstwa mające znaczenie gospodarcze i strategiczne dla rosyjskiego rządu, a także na ich właścicieli, dyrektorów i powierników" - poinformowało MSZ w komunikacie.

Nie jest jasne, na kogo i jakie sankcje Wielka Brytania miałaby nałożyć. Wiadomo tyle, że chodzi o strategiczne sektory. PAP podał, że mowa m.in. o przemyśle chemicznym, budownictwie, obronności, energetyce, usługach finansowych, górnictwie, komunikacji i technologiach cyfrowych, mediach, transporcie oraz sektorze elektronicznym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(86)
Anonim
2 lata temu
O jakim "dogadaniu" się mówicie? Z psychopatami i terrorystami się nie rozmawia. Nie idzie się na kompromisy z bandytami.
mania
2 lata temu
Ukraino prosimy dogadajcie się z Rosją, zakończcie te walkę. Ważne aby powstał rozejm i dwie strony poszły na kompromis..
ala
2 lata temu
Ukraino dogadajcie się z Rosją, szkoda aby tylu jeszcze umarło ludzi, opamiętajcie się i wy Rosjanie, to już wymyka sie spod czego kolwiek...basta musicie sie dogadać i godzić na kompromisy. My Polacy mówimy dosyć. Ukraino nie jesteście w Nato i militarnie Nato wam nie może pomóc...przemyślcie to proszę...Matka i żona
abc
2 lata temu
Rosja podpisała z Chinami umowę na dostawy gazu po cenach wyższych o 25% wiec nie specjalnie ich to zaboli. "jakikolwiek atak oznacza dla Rosji koniec". - Dla wszystkich oligarchów, łącznie z Putinem, inwazja oznacza pożegnanie się z milionowymi majątkami trzymanymi w zachodnich bankach. Konfiskata majątków. I nie tylko. Brytyjczycy już zapowiedzieli, że w przypadku inwazji wezmą się za dzieci oligarchów i odeślą wszystkich studiujących.
kkk
2 lata temu
Wystarczy, żeby przestali kupować ropę i gaz od ruskich to ich zaboli i to mocno.
...
Następna strona