Wielkie wiercenie na Podhalu. Prace już ruszyły
Rozpoczęto prace przy piątym odwiercie geotermalnym Bańska PGP-7, który ma zwiększyć możliwości zasilania Zakopanego w ciepło z wód termalnych. Geotermia Podhalańska potwierdziła PAP, że do połowy listopada wykonano już przedwiert pod pierwszą kolumnę rur okładzinowych.
Prace nad nowym odwierciem geotermalnym Bańska PGP-7, które zostały nieco opóźnione, mają na celu zwiększenie mocy zasilania Zakopanego z wód termalnych.
Nowy otwór osiągnie głębokość około 4050 metrów, a temperatura wód termalnych z tego odwiertu ma wynosić około 90 stopni Celsjusza.
Nowy odwiert geotermalny na Podhalu
- Prace nad wykonaniem odwiertu Bańska PGP-7 zostały rozpoczęte - poinformowała kierownik Działu Administracyjno-Ekonomicznego Geotermii Podhalańskiej, Marzena Pelczarska. Wyraziła nadzieję, że inwestycja ta zwiększy potencjał całego systemu ciepłowniczego.
Co Polacy zawdzięczają UE? "Wszystko, w końcu jesteśmy na Zachodzie"
Dzięki wzrostowi mocy będzie możliwe podłączenie nowych odbiorców do naszej sieci ciepłowniczej - dodała.
Spółka zaznacza, że przyłączanie nowych odbiorców ciepła będzie uzależnione od przesyłowych możliwości całego systemu oraz inwestycji w rozbudowę infrastruktury. Konkretny harmonogram ma zostać opracowany po weryfikacji danych z odwiertu.
Pierwotnie inwestycję planowano rozpocząć na wiosnę bieżącego roku, ale prace zostały przesunięte z uwagi na problemy z nośnością gruntu, które wymagały dodatkowej stabilizacji podłoża. Mimo opóźnień, finansowanie projektu pozostaje zabezpieczone dzięki dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Geotermia Podhalańska, powstała w 1993 r., odpowiada za zaspokojenie około 40 proc. zapotrzebowania Zakopanego na ogrzewanie. Rocznie wydobywa się tu około 5 mln metrów sześciennych wody geotermalnej, wspierając tym samym lokalną sieć energetyczną. Spółka posiada obecnie cztery odwierty produkcyjne w rejonie Bańskiej Niżnej.