Wizz Air ma problem. Nie odbierze w czwartek pierwszego Airbusa A321XLR
Dostawa pierwszego Airbusa A321XLR dla Wizz Aira złapała opóźnienie. Zaplanowany na czwartek odbiór z fabryki w Hamburgu nie odbędzie się - dowiedział się money.pl. Samolot ma pozwolić węgierskiemu przewoźnikowi na otwieranie tras nawet do 8 godzin. To już kolejne przesunięcie terminu.
"Wizz Air z przykrością informuje, że zaplanowane wydarzenie z odbiorem Airbusa A321 XLR zostało odwołane z powodu nieprzewidzianego opóźnienia w procesie dostawy" - poinformowało nas biuro prasowe węgierskiego przewoźnika. Nowego terminu dostawy nie podano.
O sprawie napisał też serwis fly4free.pl. Wizz Air to pierwsza tania linia lotnicza, która odbierze Airbusa A321XLR. To wąskokadłubowy samolot o zwiększonym zasięgu, który pozwoli na otwieranie dalszych tras, trwających nawet 8 godzin. Tym samym Wizz Air mógłby - przynajmniej częściowo - rzucić rękawicę tradycyjnym liniom lotniczym na rejsach transkontynentalnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozwija biznesy od zera i zawsze wygrywa - Lech Kaniuk w Biznes Klasie
Wizz Air czeka na pierwszego Airbusa A321XLR
To kolejne opóźnienie w dostawie A321XLR dla Wizz Aira. Samolot miał obsługiwać połączenie z Londynu-Gatwick do Dżeddy w Arabii Saudyjskiej od 31 marca. Jak pisał rynek-lotniczy.pl, opóźnienie w dostawie sprawiło jednak, że pierwsze 11 rotacji miał obsłużyć Airbus A321neo przy zmniejszonej liczbie miejsc, aby zwiększyć zasięg. Część rezerwacji została anulowana, a pasażerom zaproponowano zwrot pieniędzy. Debiut A321XLR planowano na 14 kwietnia.
Nowy Airbus A321XLR ma pozwolić Wizz Airowi na otwieranie dalszych tras. Planowane są też połączenia z Mediolanu do Abu Dhabi (od 1 czerwca), a także z Londynu-Gatwick do Medyny (od 1 sierpnia). Przewoźnik nie wyklucza również połączeń z Europy do Indii.
Według producenta, Airbus A321XLR może pokonać ponad 8 tys. km i obsługiwać loty trwające do 11 godz. Oznacza to, że wąskokadłubowy samolot mógłby polecieć bezpośrednio z Warszawy do Nowego Jorku lub Chicago, albo do Indii. Dziś tego typu trasy obsługują większe samoloty - Boeing 777 i 787 Dreamliner, Airbus A330 czy A380.
Pierwszym klientem Airbusa, który odebrał A321XLR jest hiszpański przewoźnik Iberia. Maszyna dołączyła do jego floty 30 października 2024 r.
Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl